Super 8 - Michael Giacchino

Tutaj dyskutujemy o poszczególnych ścieżkach dźwiękowych napisanych na potrzeby kina.
Wiadomość
Autor
Awatar użytkownika
Mystery
James Horner
Posty: 25177
Rejestracja: pt gru 01, 2006 11:34 am

Re: Super 8 - Michael Giacchino

#256 Post autor: Mystery » pt cze 17, 2011 19:05 pm

No to super, że Ci się podoba :) Monster dawał nawet radę, choć to ta sama rodzina potworów co ze Star Treka czy Cloverfield.
A co do muzyki - zabrakło mi jakiegoś super tematu przewodniego, niemniej podczas seansu parę nut przykuwa uwagę (np przy ewekuacji czy w finale) - moim zdaniem będzie co posłuchać.
Może super tematu przewodniego nie było, ale jego epicka aranżacja w finale, była już super :) "

Przyjemna aranżacja lirycznego motywu.
http://www.youtube.com/watch?v=01yJ59C_vRQ

Awatar użytkownika
Krelian
Ghostwriter znanego twórcy
Posty: 896
Rejestracja: pn sty 11, 2010 20:28 pm
Lokalizacja: Bytom

Re: Super 8 - Michael Giacchino

#257 Post autor: Krelian » pt cze 17, 2011 19:07 pm

Koper pisze:Phi... takie high hopes a tu ledwie 7/10 i 4/5. :P
ale 7/10 to wysoka ocena :mrgreen: ech czemu tak późno wydaja osta ? jak już nawet do polszy film dotarł a muzyki jeszcze nie ma

Awatar użytkownika
Mystery
James Horner
Posty: 25177
Rejestracja: pt gru 01, 2006 11:34 am

Re: Super 8 - Michael Giacchino

#258 Post autor: Mystery » pt cze 17, 2011 19:09 pm

Krelian pisze:ale 7/10 to wysoka ocena :mrgreen: ech czemu tak późno wydaja osta ? jak już nawet do polszy film dotarł a muzyki jeszcze nie ma
Nie mam pojęcia, nigdy nie było takiej sytuacji! Dlaczego akurat w przypadku tego tytułu?! Najgorsze, że nie ma ani okładki, ani tracklisty, a już tydzień po amerykańskiej premierze filmu.

Mefisto

Re: Super 8 - Michael Giacchino

#259 Post autor: Mefisto » pt cze 17, 2011 19:32 pm

Mystery Man pisze:Monster dawał nawet radę
Przynajmniej nie pierdolił tyle co ET i nie chciał ciągle do domu dzwonić :P
Może super tematu przewodniego nie było, ale jego epicka aranżacja w finale, była już super :) "
Powiedziałbym nawet, że był super eight ;)

Awatar użytkownika
Mystery
James Horner
Posty: 25177
Rejestracja: pt gru 01, 2006 11:34 am

Re: Super 8 - Michael Giacchino

#260 Post autor: Mystery » sob cze 18, 2011 09:16 am

Powiedziałbym nawet, że był super eight ;)
Szkoda, że przyjdzie nam czekać miesiąc, by go usłyszeć :(
http://www.amazon.com/Super-8-Michael-G ... 250&sr=1-1

Na szczęście jest kinówka :P

Tutaj gościu ładnie wywija obie melodie:
http://www.youtube.com/watch?v=NsQO4zozGpg

Awatar użytkownika
Adam
Jan Borysewicz
Posty: 60020
Rejestracja: wt lis 24, 2009 19:02 pm

Re: Super 8 - Michael Giacchino

#261 Post autor: Adam » sob cze 18, 2011 10:54 am

dziwne.. fanboj Gjaczina wypowiada się tak ostrożnie o muzie :D czyżby skończyło się jak zawsze? :P
Myster da 4, czyli cała reszta maks 3? :D
#FUCKVINYL

Awatar użytkownika
Marek Łach
+ Jerry Goldsmith +
Posty: 5671
Rejestracja: śr maja 04, 2005 16:30 pm
Lokalizacja: Kraków

Re: Super 8 - Michael Giacchino

#262 Post autor: Marek Łach » sob cze 18, 2011 13:59 pm

Robicie mi smaka... Dzisiaj albo jutro wybiorę się do kina. Dwa Giacchiny w jednym miesiącu, well done. 8)

Awatar użytkownika
Mystery
James Horner
Posty: 25177
Rejestracja: pt gru 01, 2006 11:34 am

Re: Super 8 - Michael Giacchino

#263 Post autor: Mystery » sob cze 18, 2011 14:09 pm

Marek Łach pisze:Robicie mi smaka... Dzisiaj albo jutro wybiorę się do kina. Dwa Giacchiny w jednym miesiącu, well done. 8)
Tylko nie miej zbyt wygórowanych oczekiwań :wink:

Awatar użytkownika
Marek Łach
+ Jerry Goldsmith +
Posty: 5671
Rejestracja: śr maja 04, 2005 16:30 pm
Lokalizacja: Kraków

Re: Super 8 - Michael Giacchino

#264 Post autor: Marek Łach » sob cze 18, 2011 14:11 pm

Nie mam. ;) Ale Wasze stonowane opinie uspokoiły mnie. W sumie i tak pójdę głównie dla Giacchina.

Awatar użytkownika
Mystery
James Horner
Posty: 25177
Rejestracja: pt gru 01, 2006 11:34 am

Re: Super 8 - Michael Giacchino

#265 Post autor: Mystery » sob cze 18, 2011 14:12 pm

Marek Łach pisze:Nie mam. ;) Ale Wasze stonowane opinie uspokoiły mnie. W sumie i tak pójdę głównie dla Giacchina.
O Giacchino pisałem :wink:
Czekamy na raport :)
Ostatnio zmieniony sob cze 18, 2011 14:15 pm przez Mystery, łącznie zmieniany 1 raz.

Awatar użytkownika
Marek Łach
+ Jerry Goldsmith +
Posty: 5671
Rejestracja: śr maja 04, 2005 16:30 pm
Lokalizacja: Kraków

Re: Super 8 - Michael Giacchino

#266 Post autor: Marek Łach » sob cze 18, 2011 14:15 pm

Ach... ;) Poziomu E.T. się nie spodziewam. ;)

Awatar użytkownika
Mystery
James Horner
Posty: 25177
Rejestracja: pt gru 01, 2006 11:34 am

Re: Super 8 - Michael Giacchino

#267 Post autor: Mystery » sob cze 18, 2011 14:20 pm

Marek Łach pisze:Ach... ;) Poziomu E.T. się nie spodziewam. ;)
I to mi się podoba :) Bo jak widzę i słyszę w necie opinie, gdzie tam S8 do sceny jazdy na rowerze z E.T. (skądinąd jeden z najwybitniejszych momentów w karierze Williamsa i w ogóle świata filmu), to człowieka z lekka ponosi :wink:

Awatar użytkownika
Wawrzyniec
Hans Zimmer
Posty: 34961
Rejestracja: sob lip 12, 2008 02:00 am
Kontakt:

Re: Super 8 - Michael Giacchino

#268 Post autor: Wawrzyniec » sob cze 18, 2011 14:23 pm

Ma się rozumieć. Za wszelkie opinie, że w jakimś innym filmie jest lepsza scena z rowerem i istnieje do tej sceny lepsza ilustracja muzyczna niż do "E.T." powinno się skazywać na 10 ciężkich lat w kamieniołomie :P
#WinaHansa #IStandByDaenerys

Awatar użytkownika
Mystery
James Horner
Posty: 25177
Rejestracja: pt gru 01, 2006 11:34 am

Re: Super 8 - Michael Giacchino

#269 Post autor: Mystery » sob cze 18, 2011 14:53 pm

Wawrzyniec pisze:Ma się rozumieć. Za wszelkie opinie, że w jakimś innym filmie jest lepsza scena z rowerem i istnieje do tej sceny lepsza ilustracja muzyczna niż do "E.T." powinno się skazywać na 10 ciężkich lat w kamieniołomie :P
To jest lepsze :P
http://www.youtube.com/watch?v=vJXU7EVX ... re=related

Awatar użytkownika
DanielosVK
Howardelis Vangeshore
Posty: 7893
Rejestracja: sob cze 26, 2010 13:43 pm

Re: Super 8 - Michael Giacchino

#270 Post autor: DanielosVK » sob cze 18, 2011 14:55 pm

I wszystko jasne :D
Fe.

Cóż za score, Howard Shore.

ODPOWIEDZ