JOHN WILLIAMS - STAR WARS: EPISODE VIII - THE LAST JEDI (2017)

Tutaj dyskutujemy o poszczególnych ścieżkach dźwiękowych napisanych na potrzeby kina.
Wiadomość
Autor
Awatar użytkownika
Adam
Jan Borysewicz
Posty: 60159
Rejestracja: wt lis 24, 2009 19:02 pm

Re: JOHN WILLIAMS - STAR WARS: EPISODE VIII - THE LAST JEDI (2017)

#226 Post autor: Adam » ndz gru 10, 2017 09:36 am

Ghostek pisze:
ndz gru 10, 2017 09:30 am
To samo było po TFA, więc bez emocji.
no jednak nie, bo tam były głosy krytyczne, które pojawiały się od razu na starcie, że "nowa Nowa Nadzieja". a tu nic takiego nie ma, a co więcej, wszyscy piszą, że wyjątkowy tytuł, zupełnie inny w kanonie sag i rozbudowujący te nowe postacie zapoczątkowane w TFA.
NO CD = NO SALE

Awatar użytkownika
lis23
+ Ludvig van Beethoven +
Posty: 14456
Rejestracja: czw lis 12, 2009 03:50 am
Lokalizacja: Sosnowiec

Re: JOHN WILLIAMS - STAR WARS: EPISODE VIII - THE LAST JEDI (2017)

#227 Post autor: lis23 » ndz gru 10, 2017 11:45 am

Tak pitolicie o nazewnictwie utworów, a nie zauważacie ważnych rzeczy i szczegółów.

Czy ta tracklista zdradza jakieś nowe tematy? Poprzednio był przynajmniej "Rey Theme", a teraz?

Utwór "Old Friends".
Spoiler:
Wiadomo w końcu coś więcej na temat polskiego wydania i okładek?
Tylko On, Williams John ;)
Tylko on, Elton John ;) ;)

Awatar użytkownika
lis23
+ Ludvig van Beethoven +
Posty: 14456
Rejestracja: czw lis 12, 2009 03:50 am
Lokalizacja: Sosnowiec

Re: JOHN WILLIAMS - STAR WARS: EPISODE VIII - THE LAST JEDI (2017)

#228 Post autor: lis23 » ndz gru 10, 2017 12:01 pm

Sorki za post pod postem, ale jest już trochę opinii o filmie:
Dziennikarze zwracają uwagę, że nie mamy do czynienia z powtarzaniem czegokolwiek z filmu Gwiezdne wojny: Część V - Imperium kontratakuje. Jest to produkcja radykalnie inna niż każdy film z Gwiezdnej Sagi. Rian Johnson tworzy Gwiezdne Wojny, które mają jego unikalny głos. Największym podobieństwem do części V jest najwyraźniej… jakość. Pojawiły się głosy, że jest to najlepsza część Gwiezdnych Wojen w historii lub przynajmniej tak dobra produkcja jak część V. Nie są to wcale odosobnione opinie. Fabularnie jest to film nieprzewidywalny, bardzo zaskakujący w taki sposób, którego krytycy nigdy wcześniej nie widzieli.

Zwracają oczywiście uwagę na niesamowite emocje, które są bardzo głębokie i szczere. Nie zawsze jako widzowie będziemy czuć to, co byśmy chcieli. Nie zabraknie wzruszeń z Leią (Carrie Fisher), która ma niezwykłe sceny na długo zapadające w pamięć. Potwierdzają, że nieprzypadkowo Rian Johnson dostał kolejne trzy filmy do stworzenia, bo najwyraźniej jako utalentowany filmowiec i fan czuje to w nadzwyczajny sposób. Film przekazuje bardzo dużo ważnych informacji, które wymagają długiego przetrawienia z uwagi na emocjonalną dawkę. Twierdzą, że niektóre sceny w tym filmie to efekt tworzenia pewnych rzeczy przez ostatnie 40 lat.

Wszyscy zwracają uwagę na kapitalną rolę Marka Hamilla w roli Luke’a Skywalkera. Jest to nie tylko jego najlepsza kreacja, ale też najlepsza rola w całym filmie. Według zapowiedzi ta produkcja wywołuje najwięcej ciarek na plecach ze wszystkich części Gwiezdnych Wojen. Wynika to z tego, jak Johnson stworzył niektóre sceny, które nie tylko wizualnie wyglądają niesamowicie i zapadają w pamięć, ale jeszcze doprowadzają do opadu szczęki z wrażenia. Tyczy się to też świetnych bitew, które rozkręcają się w fenomenalny sposób, dając wysoki poziom widowiska.

Ostatni Jedi jest dla rozwoju uniwersum wielkim krokiem w ciekawą i zaskakującą stronę, która będzie tematem debat wśród widzów i fanów przez najbliższe miesiące. Dowiadujemy się, że film dostarcza bardzo dużo bogatego materiału na dalszy rozwój świata Star Wars w kolejnych filmach.

Nie brakuje też humoru. który ma być bardzo mocną stroną produkcji. Pojawia się w odpowiednim czasie, nie stojąc w sprzeczności w bardzo emocjonalnymi momentami. Krytycy mówią, że śmiali się, płakali i przecierali oczy ze zdziwienia, co się dzieje na ekranie. Na pierwszym planie są postacie, które mają pomysłowe wątki, często zaskakujące sytuacje, co ma pozytywny wpływ na jakość. Krytycy przestrzegają: z uwagi na wielkie niespodzianki unikajcie wszelkich spoilerów!
https://naekranie.pl/aktualnosci/sa-pie ... ze-2686749
Tylko On, Williams John ;)
Tylko on, Elton John ;) ;)

hp_gof

Re: JOHN WILLIAMS - STAR WARS: EPISODE VIII - THE LAST JEDI (2017)

#229 Post autor: hp_gof » ndz gru 10, 2017 12:15 pm

^^ Czyli same ochy i achy. Zobaczymy czy to prawda ;)

Awatar użytkownika
lis23
+ Ludvig van Beethoven +
Posty: 14456
Rejestracja: czw lis 12, 2009 03:50 am
Lokalizacja: Sosnowiec

Re: JOHN WILLIAMS - STAR WARS: EPISODE VIII - THE LAST JEDI (2017)

#230 Post autor: lis23 » ndz gru 10, 2017 12:21 pm

Mam już rezerwacje na środę, musiałem cały grafik w pracy pozmieniać ;)
Szkoda, że w tych "ochach i achach" nie ma nic o muzyce ... :?
Ostatnio zmieniony ndz gru 10, 2017 12:33 pm przez lis23, łącznie zmieniany 1 raz.
Tylko On, Williams John ;)
Tylko on, Elton John ;) ;)

Awatar użytkownika
Mystery
James Horner
Posty: 25351
Rejestracja: pt gru 01, 2006 11:34 am

Re: JOHN WILLIAMS - STAR WARS: EPISODE VIII - THE LAST JEDI (2017)

#231 Post autor: Mystery » ndz gru 10, 2017 12:27 pm

To Disney, więc satysfakcja będzie gwarantowana 8)

Awatar użytkownika
Ghostek
Hardkorowy Koksu
Posty: 10478
Rejestracja: śr kwie 06, 2005 23:17 pm
Lokalizacja: Wyłoniłem się z Nun
Kontakt:

Re: JOHN WILLIAMS - STAR WARS: EPISODE VIII - THE LAST JEDI (2017)

#232 Post autor: Ghostek » ndz gru 10, 2017 12:36 pm

lis23 pisze:
ndz gru 10, 2017 11:45 am

Wiadomo w końcu coś więcej na temat polskiego wydania i okładek?
Przecież pisałem wcześniej, że wydawca rzuci informacjami dopiero pod koniec następnego tygodnia.
Obrazek

Awatar użytkownika
lis23
+ Ludvig van Beethoven +
Posty: 14456
Rejestracja: czw lis 12, 2009 03:50 am
Lokalizacja: Sosnowiec

Re: JOHN WILLIAMS - STAR WARS: EPISODE VIII - THE LAST JEDI (2017)

#233 Post autor: lis23 » ndz gru 10, 2017 12:38 pm

Aha. Myślałem, że Wiesz już coś więcej ;)
Tylko On, Williams John ;)
Tylko on, Elton John ;) ;)

Awatar użytkownika
Ghostek
Hardkorowy Koksu
Posty: 10478
Rejestracja: śr kwie 06, 2005 23:17 pm
Lokalizacja: Wyłoniłem się z Nun
Kontakt:

Re: JOHN WILLIAMS - STAR WARS: EPISODE VIII - THE LAST JEDI (2017)

#234 Post autor: Ghostek » ndz gru 10, 2017 12:40 pm

Nawet jeżeli bym wiedział i puścił tutaj parę mimo panującego restrykcyjnego embarga, to myślisz, że nie dobraliby mi się do dupy i przy okazji do całego portalu?
Obrazek

Awatar użytkownika
lis23
+ Ludvig van Beethoven +
Posty: 14456
Rejestracja: czw lis 12, 2009 03:50 am
Lokalizacja: Sosnowiec

Re: JOHN WILLIAMS - STAR WARS: EPISODE VIII - THE LAST JEDI (2017)

#235 Post autor: lis23 » ndz gru 10, 2017 12:42 pm

Cóż, nie wiedziałem, że są aż tak ostre restrykcje, dotyczące tylko tego, czy będzie polska okładka ...
Dwa lata temu było jakoś normalniej ale i hype był większy, niż teraz.
Tylko On, Williams John ;)
Tylko on, Elton John ;) ;)

Awatar użytkownika
Ghostek
Hardkorowy Koksu
Posty: 10478
Rejestracja: śr kwie 06, 2005 23:17 pm
Lokalizacja: Wyłoniłem się z Nun
Kontakt:

Re: JOHN WILLIAMS - STAR WARS: EPISODE VIII - THE LAST JEDI (2017)

#236 Post autor: Ghostek » ndz gru 10, 2017 12:46 pm

Pierwotnie i tracklista i zawartość poszczególnych wydań miały być obwieszczone dopiero przed premierą ściechy, ale że tracklista wyciekła, to przynajmniej pilnują tego, co mogą.
Wszystkie te embarga są tylko i wyłącznie fanaberią wytwórni, bo i tak wiedzą, że złoja na tym miliony. Ale skoro tak grają, to wszyscy muszą tańczyć po ichsiejszemu.
Obrazek

Awatar użytkownika
Adam
Jan Borysewicz
Posty: 60159
Rejestracja: wt lis 24, 2009 19:02 pm

Re: JOHN WILLIAMS - STAR WARS: EPISODE VIII - THE LAST JEDI (2017)

#237 Post autor: Adam » ndz gru 10, 2017 13:05 pm

Lisu, zawsze możesz sobie kupić tak jak Wawrzyniec, ze szwabską okładką! Nicht szisee! 8)

Obrazek
NO CD = NO SALE

Awatar użytkownika
lis23
+ Ludvig van Beethoven +
Posty: 14456
Rejestracja: czw lis 12, 2009 03:50 am
Lokalizacja: Sosnowiec

Re: JOHN WILLIAMS - STAR WARS: EPISODE VIII - THE LAST JEDI (2017)

#238 Post autor: lis23 » ndz gru 10, 2017 13:11 pm

A Wawrzyniec nie bojkotuje tego filmu i muzy? ;)
Tylko On, Williams John ;)
Tylko on, Elton John ;) ;)

Awatar użytkownika
Adam
Jan Borysewicz
Posty: 60159
Rejestracja: wt lis 24, 2009 19:02 pm

Re: JOHN WILLIAMS - STAR WARS: EPISODE VIII - THE LAST JEDI (2017)

#239 Post autor: Adam » ndz gru 10, 2017 13:12 pm

Niemieckiej wersji na pewno nie :P
NO CD = NO SALE

Awatar użytkownika
Adam
Jan Borysewicz
Posty: 60159
Rejestracja: wt lis 24, 2009 19:02 pm

Re: JOHN WILLIAMS - STAR WARS: EPISODE VIII - THE LAST JEDI (2017)

#240 Post autor: Adam » ndz gru 10, 2017 14:19 pm

Mistrzunio wczoraj na światowej premierze w LA:

Obrazek

Obrazek
NO CD = NO SALE

ODPOWIEDZ