JOHN WILLIAMS - THE ADVENTURES OF TINTIN (2011)

Tutaj dyskutujemy o poszczególnych ścieżkach dźwiękowych napisanych na potrzeby kina.
Wiadomość
Autor
Awatar użytkownika
Tomek
Redaktor Kaktus
Posty: 4257
Rejestracja: pn maja 02, 2005 21:43 pm
Kontakt:

Re: JOHN WILLIAMS - THE ADVENTURES OF TINTIN (2011)

#226 Post autor: Tomek » sob paź 22, 2011 07:53 am

Marek Łach pisze:Pytanie, co wpływa na ewolucję Williamsa.
Współczesna muzyka klasyczna, która czyni filmówkę Williamsa w ostatnich latach nieco przyciężkawą i trudniejszą w odbiorze? ;)
Pozdrawiam.
Obrazek

Awatar użytkownika
Ghostek
Hardkorowy Koksu
Posty: 10451
Rejestracja: śr kwie 06, 2005 23:17 pm
Lokalizacja: Wyłoniłem się z Nun
Kontakt:

Re: JOHN WILLIAMS - THE ADVENTURES OF TINTIN (2011)

#227 Post autor: Ghostek » sob paź 22, 2011 08:59 am

Całkiem ładnie zmasterowany ten score Williamsa.
Obrazek

Awatar użytkownika
muaddib_dw
Zdobywca Oscara
Posty: 3237
Rejestracja: wt lis 24, 2009 16:40 pm
Lokalizacja: Kargowa

Re: JOHN WILLIAMS - THE ADVENTURES OF TINTIN (2011)

#228 Post autor: muaddib_dw » sob paź 22, 2011 10:15 am

Tomasz Goska pisze:Całkiem ładnie zmasterowany ten score Williamsa.
Shawn Murphy popeliny nie robi :)

Awatar użytkownika
Adam
Jan Borysewicz
Posty: 60032
Rejestracja: wt lis 24, 2009 19:02 pm

Re: JOHN WILLIAMS - THE ADVENTURES OF TINTIN (2011)

#229 Post autor: Adam » sob paź 22, 2011 10:18 am

on nie robi masteringu tylko jest realizatorem :roll:
#FUCKVINYL

Awatar użytkownika
muaddib_dw
Zdobywca Oscara
Posty: 3237
Rejestracja: wt lis 24, 2009 16:40 pm
Lokalizacja: Kargowa

Re: JOHN WILLIAMS - THE ADVENTURES OF TINTIN (2011)

#230 Post autor: muaddib_dw » sob paź 22, 2011 10:31 am

Ups. Niemniej jednak ma wpływ na to jak muza jest zapisana a robi to jedną ręką i jest lepszy od wielu oburęcznych :)

Awatar użytkownika
Ghostek
Hardkorowy Koksu
Posty: 10451
Rejestracja: śr kwie 06, 2005 23:17 pm
Lokalizacja: Wyłoniłem się z Nun
Kontakt:

Re: JOHN WILLIAMS - THE ADVENTURES OF TINTIN (2011)

#231 Post autor: Ghostek » sob paź 22, 2011 10:46 am

FAIL.
Miks i master to dwa różne światy, choć jedno na drugie wpływa. Dobrego mastera ze zjebanego miksu nie zrobisz, bo brzmienie będzie i tak okropne. Niemniej trudno zwalić miks przy produkcji ścieżki Dżona. Ścieżki, której doglądało podczas nagrywania pewnie z tuzin asystentów.
Obrazek

Awatar użytkownika
muaddib_dw
Zdobywca Oscara
Posty: 3237
Rejestracja: wt lis 24, 2009 16:40 pm
Lokalizacja: Kargowa

Re: JOHN WILLIAMS - THE ADVENTURES OF TINTIN (2011)

#232 Post autor: muaddib_dw » sob paź 22, 2011 11:00 am

Bo jego kompozycji warto doglądać :wink:

Awatar użytkownika
Marek Łach
+ Jerry Goldsmith +
Posty: 5671
Rejestracja: śr maja 04, 2005 16:30 pm
Lokalizacja: Kraków

Re: JOHN WILLIAMS - THE ADVENTURES OF TINTIN (2011)

#233 Post autor: Marek Łach » sob paź 22, 2011 12:03 pm

Tomek pisze:Współczesna muzyka klasyczna, która czyni filmówkę Williamsa w ostatnich latach nieco przyciężkawą i trudniejszą w odbiorze? ;) Pozdrawiam.
:) Przy Tintinie zmienił tylko trochę kierunek inspiracji, mniej Strawińskiego tym razem, może nieco bardziej czuć Prokofiewa? :)

Swoją drogą zastanawiałem się, czy ożywisz się równolegle z premierą nowych Williamsów. :mrgreen:

Awatar użytkownika
Wawrzyniec
Hans Zimmer
Posty: 34970
Rejestracja: sob lip 12, 2008 02:00 am
Kontakt:

Re: JOHN WILLIAMS - THE ADVENTURES OF TINTIN (2011)

#234 Post autor: Wawrzyniec » sob paź 22, 2011 13:11 pm

To jest właśnie magia Johna Williamsa. :D

Dawno zaginiony Tomek nagle powraca z niewiadomych stron. Marek zgadza się z Adamem :shock: Normalnie wcale się nie zdziwię jak nagle aktywuje się Babuch, mimo że on ponoć bardziej preferował Hornera.

Proszę ile pozytywnych emocji potrafi dostarczyć muzyka Johna Williamsa :)
#WinaHansa #IStandByDaenerys

Awatar użytkownika
Ghostek
Hardkorowy Koksu
Posty: 10451
Rejestracja: śr kwie 06, 2005 23:17 pm
Lokalizacja: Wyłoniłem się z Nun
Kontakt:

Re: JOHN WILLIAMS - THE ADVENTURES OF TINTIN (2011)

#235 Post autor: Ghostek » sob paź 22, 2011 13:13 pm

Bo to fanboye i dlatego wracają. :D
Obrazek

hp_gof

Re: JOHN WILLIAMS - THE ADVENTURES OF TINTIN (2011)

#236 Post autor: hp_gof » sob paź 22, 2011 14:27 pm

Wawrzyniec pisze:Proszę ile pozytywnych emocji potrafi dostarczyć muzyka Johna Williamsa :)
Musisz wszędzie siać tę propagandę? :D

Awatar użytkownika
Koper
Ennio Morricone
Posty: 26548
Rejestracja: pn mar 06, 2006 22:16 pm
Lokalizacja: Zielona Góra
Kontakt:

Re: JOHN WILLIAMS - THE ADVENTURES OF TINTIN (2011)

#237 Post autor: Koper » sob paź 22, 2011 14:40 pm

No, Wawrzek, byś sobie dał spokój z propagandą :P, zwłaszcza że Tintin żadnym geniuszem nie jest.
"Hans Zimmer w tej chwili nic nie potrzebuje. (...) Ciebie też nie potrzebuje." - Paweł Stroiński

Awatar użytkownika
Wojteł
John Williams
Posty: 9894
Rejestracja: sob mar 15, 2008 23:50 pm
Lokalizacja: Chrząszczyżewoszyce powiat Łękołody

Re: JOHN WILLIAMS - THE ADVENTURES OF TINTIN (2011)

#238 Post autor: Wojteł » sob paź 22, 2011 14:49 pm

Wawrzyniec pisze:To jest właśnie magia Johna Williamsa. :D

Dawno zaginiony Tomek nagle powraca z niewiadomych stron. Marek zgadza się z Adamem :shock: Normalnie wcale się nie zdziwię jak nagle aktywuje się Babuch, mimo że on ponoć bardziej preferował Hornera.

Proszę ile pozytywnych emocji potrafi dostarczyć muzyka Johna Williamsa :)
normalnie lepiej niż na Wigilię :mrgreen:
Haha Śląsk węgiel zadupie gwara

Awatar użytkownika
Adam
Jan Borysewicz
Posty: 60032
Rejestracja: wt lis 24, 2009 19:02 pm

Re: JOHN WILLIAMS - THE ADVENTURES OF TINTIN (2011)

#239 Post autor: Adam » sob paź 22, 2011 14:57 pm

Wy tu pierdu pierdu a Tintin jest niestety tylko poprawnie dobry. Ot i tyle. I jakoś poza moją i Marasa opinią (który moją zlał :P ) nie ma chętnych by powiedzieć parę słów prawdy.
#FUCKVINYL

Awatar użytkownika
Paweł Stroiński
Ridley Scott
Posty: 9350
Rejestracja: śr kwie 06, 2005 21:45 pm
Lokalizacja: Spod Warszawy
Kontakt:

Re: JOHN WILLIAMS - THE ADVENTURES OF TINTIN (2011)

#240 Post autor: Paweł Stroiński » sob paź 22, 2011 15:05 pm

a) Nie zlał
b) Uważam, że więcej niż poprawnie, ale niewiele więcej. To po prostu czwórkowy score i tyle.

ODPOWIEDZ