IV Festiwal Muzyki Filmowej - kto z nas będzie?

[Wawrzyniec]

Nie widze na razie takiej potrzeby A Ty sie w ogole zjawisz?

[Koper]

Skoro nie chcesz się biczować to nie wiem... ;)

[Wawrzyniec]

A to az taka ci przjemnosc sprawia patrzenie, na czyis bol? Az boje sie pytac o Twe inne fetysze

[Koper]

Raczej nie, ale Wawrzek smagający się biczem na rynku w Krakowie i krzyczący "Hansu, to wszystko dla Ciebie!!!" - tego nie można przegapić. :D

[Adam]

raczej płaczący "ja chce Hansa"

[Koper]

W jakimś stopniu go dostanie. Wiadomo, że jak przyjedzie to dla tych Piratów, choć będzie ściemy walił, że dla Hisaishiego.

[Adam]

[Wawrzyniec]

[Adam]

ale po co się obrażasz na rzeczywistość?

[Wawrzyniec]

Nie obrazam, ale Wy oczywiscie znacie te rzeczywistosc lepiej Nigdzie nie napisalem, ze ten koncert "Piratow" jest jakis super i dla mnie najwazniejszy. I szczerze nawet troche jestem zawiedziony niektorymi wydarzeniami podczas festiwalu, ale tez od razu niczego nie przekreslam.
I smiejcie sie jesli chcecie, ale akurat na koncert Hisaishiego to najbardziej czekam i z tego wydarzenia naprawde sie ciesze i z przyjemnoscia poslucham sobie "Princess Mononoke" czy "Spirited Away" na zywo.

A i zobaczenie samego Hisaishiego czy Badelta tez uwazam za fajne.

[bladerunner]

http://www.youtube.com/watch?v=33SJ7Q_P ... re=related

[Marek Łach]

W sumie to zaczynam się wkręcać w ten koncert Hisaishiego. Przynajmniej temat Azji zostanie już wyczerpany.

[Adam]

mylisz się

[Marek Łach]

No dobra, jeśli w pozostałe dni będzie porządna alternatywa (nie tak jak w tym roku), to niech ciągną tę Azję.

[Wawrzyniec]

Przynajmniej temat Azji zostanie już wyczerpany.

Pod jakim wzgledem Gdyz gdyby nagle za rok mialby sie zjawic Kenji Kawai to dopiero bylo wydarzenie