Czego ostatnio słuchaliście?
Re: Czego ostatnio słuchaliście?
Super - świat się kończy - oto bowiem Bates napisał bardzo fajną, miejscami świetną muzykę! Inna sprawa, że mamy tu do czynienia nie ze scorem, ale ze składanką poprzecinaną fragmentami Batesa. Niemniej i jako składanka (świetna!) i jako score to wszystko bardzo fajnie się prezentuje na płycie. Film ponoć też niezgorszy, więc sięgnę. Tymczasem album bez kitu na 4 / 5
Possession - mocna, pełnoorkiestrowa muzyka Yareda, chyba jedna z mniej znanych. Warto.
4 / 5
The Smurfs - nie jest źle, naprawdę nie jest źle. Muzyka jest energiczna, pomysłowa, lajtowa i słucha się przyjemnie, w dodatku jakoś tak smerfastycznie brzmi rzecz ujmując. Niestety jest to kolejna ofiara hojności producentów, którzy zamiast wypuścić przyjemny, 30-minutowy scorek, bawią się w ośmiotysięczniki z Himalajów. Całość jest więc za długa, a przez to za nudna, kawałków znowuż sporo i znowuż większość to "minutniki", jak nie krótsze. To wszystko naprawdę zabija całą kompozycję - a ta jest wg mnie mimo wszystko udana.
3 / 5
Dylan Dog - o ja pier... ale kasztan
2 / 5
Jesus of Nazareth - solidna, nieźle wydana kompozycja Jarre'a, ale jakoś mnie nie ruszyła.
3 / 5
Soapdish - stary, dobry Silvestri do komedii, czyli można posłuchać, ale po co? W sumie nic wielkiego, zapomina się w trakcie, choć jest to zgrabne i przyjemne. Do Maid in Manhattan nie ma jednak startu.
2,5 / 5
Hoosiers - megakult. Naprawdę świetna, pomysłowa muzyka z polotem. Zasługuje jednak na remastering i jakieś lepsze wydanie.
4,5 / 5
Possession - mocna, pełnoorkiestrowa muzyka Yareda, chyba jedna z mniej znanych. Warto.
4 / 5
The Smurfs - nie jest źle, naprawdę nie jest źle. Muzyka jest energiczna, pomysłowa, lajtowa i słucha się przyjemnie, w dodatku jakoś tak smerfastycznie brzmi rzecz ujmując. Niestety jest to kolejna ofiara hojności producentów, którzy zamiast wypuścić przyjemny, 30-minutowy scorek, bawią się w ośmiotysięczniki z Himalajów. Całość jest więc za długa, a przez to za nudna, kawałków znowuż sporo i znowuż większość to "minutniki", jak nie krótsze. To wszystko naprawdę zabija całą kompozycję - a ta jest wg mnie mimo wszystko udana.
3 / 5
Dylan Dog - o ja pier... ale kasztan
2 / 5
Jesus of Nazareth - solidna, nieźle wydana kompozycja Jarre'a, ale jakoś mnie nie ruszyła.
3 / 5
Soapdish - stary, dobry Silvestri do komedii, czyli można posłuchać, ale po co? W sumie nic wielkiego, zapomina się w trakcie, choć jest to zgrabne i przyjemne. Do Maid in Manhattan nie ma jednak startu.
2,5 / 5
Hoosiers - megakult. Naprawdę świetna, pomysłowa muzyka z polotem. Zasługuje jednak na remastering i jakieś lepsze wydanie.
4,5 / 5
Re: Czego ostatnio słuchaliście?
"The Smurfs" są rzeczywiście sympatyczne, ale to wydanie kładzie tą muzykę, rzeczywiście pół godzinny albumik, byłby naprawdę przyjemną sprawą, a tak nie wiadomo jak tego kolosa ugryźć...
Score Batesa jest fajny, może temu, że to tylko niewiele ponad kwadrans, ale 3 można by było śmiało dać. Film jest niezły, nieco głupawy, ale podobnie jak inny niezależny film "Defendor", ma to czego innym produkcjom o superbohaterach brakuje, jaj, czy jak kto woli "eRki", która daje naprawdę bardzo wiele, znacznie więcej niż wypychające ekran efekty. Wilson i Page dają radę, szczególnie ta druga która w kostiumie heroiny prezentuje się całkiem apetycznie
Score Batesa jest fajny, może temu, że to tylko niewiele ponad kwadrans, ale 3 można by było śmiało dać. Film jest niezły, nieco głupawy, ale podobnie jak inny niezależny film "Defendor", ma to czego innym produkcjom o superbohaterach brakuje, jaj, czy jak kto woli "eRki", która daje naprawdę bardzo wiele, znacznie więcej niż wypychające ekran efekty. Wilson i Page dają radę, szczególnie ta druga która w kostiumie heroiny prezentuje się całkiem apetycznie

Re: Czego ostatnio słuchaliście?
Mefisto pisze:Super - świat się kończy - oto bowiem Bates napisał bardzo fajną, miejscami świetną muzykę! Inna sprawa, że mamy tu do czynienia nie ze scorem, ale ze składanką poprzecinaną fragmentami Batesa. Niemniej i jako składanka (świetna!) i jako score to wszystko bardzo fajnie się prezentuje na płycie. Film ponoć też niezgorszy, więc sięgnę. Tymczasem album bez kitu na 4 / 5

#FUCKVINYL
- Bucholc Krok
- Jean-Baptiste Lully
- Posty: 17506
- Rejestracja: wt wrz 16, 2008 20:21 pm
- Lokalizacja: Golden Age
Re: Czego ostatnio słuchaliście?
JNH - The Tourist
Rozczarowanie. Przez większość czasu słychać temat przewodni "stuku-puku" w różnych odmianach. Nawet pojawia się w lepszych utworach (np. 11, 15) i knoci całość. Po jaką cholerę to tylko sam Howard wie. A może i nie. Pewnie nawet nie słyszał całości. Jako że JNH ciągle mi się myli z HGW to po jakimś czasie już nie byłem pewny kto pisał tę muzykę i czy trwało to 7 czy 14 dni. Jak można wtryniać uczciwym ludziom taki kit..?
2/5
Rozczarowanie. Przez większość czasu słychać temat przewodni "stuku-puku" w różnych odmianach. Nawet pojawia się w lepszych utworach (np. 11, 15) i knoci całość. Po jaką cholerę to tylko sam Howard wie. A może i nie. Pewnie nawet nie słyszał całości. Jako że JNH ciągle mi się myli z HGW to po jakimś czasie już nie byłem pewny kto pisał tę muzykę i czy trwało to 7 czy 14 dni. Jak można wtryniać uczciwym ludziom taki kit..?

2/5
"Wszyscy się koncentrują na tej wymianie słów z Lechem Wałęsą, który jest niesłychanie szybki, jeżeli chodzi o riposty, i tutaj ma taki intelekt najwyższych lotów" Rafał "Rafaello" Trzaskowski, prezydęt Warszawy
Re: Czego ostatnio słuchaliście?
że co?
jeden z lepszych Howardów.. wracaj Bucholc do lat 50 lepiej 


#FUCKVINYL
- Bucholc Krok
- Jean-Baptiste Lully
- Posty: 17506
- Rejestracja: wt wrz 16, 2008 20:21 pm
- Lokalizacja: Golden Age
Re: Czego ostatnio słuchaliście?
Adam Krysiński pisze:że co?jeden z lepszych Howardów..
No bez jaj...

A Ty na technoparty.wracaj Bucholc do lat 50 lepiej

"Wszyscy się koncentrują na tej wymianie słów z Lechem Wałęsą, który jest niesłychanie szybki, jeżeli chodzi o riposty, i tutaj ma taki intelekt najwyższych lotów" Rafał "Rafaello" Trzaskowski, prezydęt Warszawy
Re: Czego ostatnio słuchaliście?
poczytaj se lepiej recki tego scoru a potem dawaj 2/5.. ale jak się siedzi w jakimś golden age to nie dziwota 
wszedzie 4 lub nawet maksy dają.

wszedzie 4 lub nawet maksy dają.
#FUCKVINYL
- Bucholc Krok
- Jean-Baptiste Lully
- Posty: 17506
- Rejestracja: wt wrz 16, 2008 20:21 pm
- Lokalizacja: Golden Age
Re: Czego ostatnio słuchaliście?
Adam Krysiński pisze:poczytaj se lepiej recki tego scoru a potem dawaj 2/5..
A co mnie recki? Mam swoje zdanie.
Aktualnie siedzę w Leatherheads i chyba będzie max.ale jak się siedzi w jakimś golden age to nie dziwota

Oszaleli?wszedzie 4 lub nawet maksy dają.

"Wszyscy się koncentrują na tej wymianie słów z Lechem Wałęsą, który jest niesłychanie szybki, jeżeli chodzi o riposty, i tutaj ma taki intelekt najwyższych lotów" Rafał "Rafaello" Trzaskowski, prezydęt Warszawy
- Wawrzyniec
- Hans Zimmer
- Posty: 34989
- Rejestracja: sob lip 12, 2008 02:00 am
- Kontakt:
Re: Czego ostatnio słuchaliście?
Basil Poledouris - For Love of the Game
Naprawdę bardzo przyjemny score i miejscami prześliczny score. Temat bardzo ładny i ogólnie wyjątkowo przyjemnie spędziłem czas z tą muzyką. Może muzyka mnie nie zwaliła jakoś z nóg, ale nie żałuję czasu z nią spędzonego. Na pewno jeszcze do tego Basila wrócę.
4/5
Naprawdę bardzo przyjemny score i miejscami prześliczny score. Temat bardzo ładny i ogólnie wyjątkowo przyjemnie spędziłem czas z tą muzyką. Może muzyka mnie nie zwaliła jakoś z nóg, ale nie żałuję czasu z nią spędzonego. Na pewno jeszcze do tego Basila wrócę.
4/5
#WinaHansa #IStandByDaenerys
- Arthur
- Nominacja do odkrycia roku
- Posty: 1135
- Rejestracja: śr paź 20, 2010 21:16 pm
- Lokalizacja: Pzn
Re: Czego ostatnio słuchaliście?
Obejrzyj film to zrozumiesz. Dopóki go nie obejrzałem przedwczoraj nie do końca wierzyłem tej ścieżce; była intrygująca, ale za bardzo rozstrzelona: przebojowe tematy połączone z dużą ilością romantycznego underscoru, który dopiero teraz sobie cenię. Nawet zza drzwi kiedy je zamknąłem usłyszałem: Czemu ściszyłeś tą ładną Hollywoodzką muzykę.Bucholc Krok pisze:JNH - The Tourist
Rozczarowanie. Przez większość czasu słychać temat przewodni "stuku-puku" w różnych odmianach. Nawet pojawia się w lepszych utworach (np. 11, 15) i knoci całość. Po jaką cholerę to tylko sam Howard wie.
Szczęście to jedyna rzecz, która się mnoży, gdy się ją dzieli. - Albert Schweitzer
- Bucholc Krok
- Jean-Baptiste Lully
- Posty: 17506
- Rejestracja: wt wrz 16, 2008 20:21 pm
- Lokalizacja: Golden Age
Re: Czego ostatnio słuchaliście?
czoug pisze:Obejrzyj film to zrozumiesz.
Nie ma siły - Angelina.
Dopóki go nie obejrzałem przedwczoraj nie do końca wierzyłem tej ścieżce; była intrygująca, ale za bardzo rozstrzelona: przebojowe tematy połączone z dużą ilością romantycznego underscoru, który dopiero teraz sobie cenię.
Romantycznego underscoru? To jakiś żart?

Gościłeś u siebie Adama KrysińskiegoNawet zza drzwi kiedy je zamknąłem usłyszałem: Czemu ściszyłeś tą ładną Hollywoodzką muzykę.


"Wszyscy się koncentrują na tej wymianie słów z Lechem Wałęsą, który jest niesłychanie szybki, jeżeli chodzi o riposty, i tutaj ma taki intelekt najwyższych lotów" Rafał "Rafaello" Trzaskowski, prezydęt Warszawy
- muaddib_dw
- Zdobywca Oscara
- Posty: 3237
- Rejestracja: wt lis 24, 2009 16:40 pm
- Lokalizacja: Kargowa
Re: Czego ostatnio słuchaliście?
He He dzisiaj też tego słuchałem, bardzo lubię tą muzykę. No Maćku to teraz sięgnij po Kimberly Basila a nie pożałujeszWawrzyniec pisze:Basil Poledouris - For Love of the Game
Naprawdę bardzo przyjemny score i miejscami prześliczny score. Temat bardzo ładny i ogólnie wyjątkowo przyjemnie spędziłem czas z tą muzyką. Może muzyka mnie nie zwaliła jakoś z nóg, ale nie żałuję czasu z nią spędzonego. Na pewno jeszcze do tego Basila wrócę.
4/5
Re: Czego ostatnio słuchaliście?

Po raz enty już... For mi - najlepszy Desplat ever, takiego ładunku EMOCJI, tragizmu, miłości, liryzmu i wdzięku nie ma żadna jego płyta -wszystkie inne są marną kalką albo zalążkiem pomysłów, które dopiero w Buttonie udało się mu wszystkie spiąć w całość. A przy tym najpiękniej i najlepiej wydana jego płyta ze wszystkich.
Jedyne co irytuje to track 12, który jest po prostu tak żenujący (i to w takiej scenie!) że szkoda słów - kolejny przykład na to że facet kompletnie nie umie pisać akcji czy zagrożenia.
5/5.. a za działanie w filmie- poza tym żenującym trakiem - 10/5.
#FUCKVINYL
- nadszyszkownik Kilkujadek
- Nominowany do Emmy
- Posty: 1598
- Rejestracja: wt sty 19, 2010 16:47 pm
- Lokalizacja: ziemie odzyskane
Re: Czego ostatnio słuchaliście?
George Fenton - Sweet Home Alabama
Pogodny i laitowy score, którego słucha się naprawdę fajnie. Trochę gitary, trochę harmonijki, trochę plumkania, a wytrawne ucho i Dixie wychwyci. Po prostu czuć klimat Południa.
3,5/5 od starego zwolenika Południa
Pogodny i laitowy score, którego słucha się naprawdę fajnie. Trochę gitary, trochę harmonijki, trochę plumkania, a wytrawne ucho i Dixie wychwyci. Po prostu czuć klimat Południa.
3,5/5 od starego zwolenika Południa

- Koper
- Ennio Morricone
- Posty: 26553
- Rejestracja: pn mar 06, 2006 22:16 pm
- Lokalizacja: Zielona Góra
- Kontakt:
Re: Czego ostatnio słuchaliście?
Tak poza Tobą to w rodzinie reszta zdrowa?Adam Krysiński pisze:a za działanie w filmie- poza tym żenującym trakiem - 10/5.
"Hans Zimmer w tej chwili nic nie potrzebuje. (...) Ciebie też nie potrzebuje." - Paweł Stroiński