FMF i inne Festiwale Muzyki Filmowej oraz Koncerty

[DanielosVK]

Ja bym chętnie usłyszał "Romeo i Julię" Armstronga.

[hp_gof]

A w Ghent będzie koncert Silvestriego:
http://filmmusicreporter.com/2015/02/25 ... ards-2015/

[Templar]

Póki co to padaka ten program, Star Trek najciekawszy, mam nadzieję, że Michael się pojawi, tylko pewnie ogłoszą to chwilę przed festiwalem tak jak rok temu z Hansem. Gala seriali - pierwsze dwa nazwiska zapowiadają jedno wielkie gówno, pytanie co jeszcze się pojawi, sądzę że LOSTy na pewno, to już coś ciekawszego, ale jak nie będzie min. 6 dobrych tytułów to olewam to Reszta koncertów też jakoś mnie nie interesuje, koncert z muzyką z gier - oklepany program, oczywiście znowu z nastawieniem na Blizzarda - zieeeew.

Ja chyba tylko kupię teraz bilet na tego Star Treka, a co do reszty to się zobaczy jak się będzie zmieniać program. Cieszę się, że nie udało mi się kupić w grudniu karnetu, bo bym teraz żałował tych 300zł

[Mystery]

Jeżeli na Star Treka przyjedzie Michael, to będę na pewno (może go ściągną razem z LOSTem na sobotni serialowy koncert, ale ogłoszą to na ostatnią chwilę?) A tak to nie wiem czy mi się chce przyjeżdżać, bo pierwszej części ST aż tak bardzo nie wielbię. Poza tym tak czułem, że będzie Star Trek

Wątpię by Giacchino zawitał na koncert. Niedawno opuścił znany festiwal w Paryżu, gdzie jeden z koncertów poświęcono głównie mu (wysłał tylko wideo w którym mówił, że jest w trakcie pracy nad Inside Out), a w czerwcu ma 2 filmy i może nie być dostępny choćby z tego powodu, zresztą koncerty ze Star Treków grane są obecnie na całym świecie i póki co zawitał tylko do Lucern i Londynu, w Houston, San Diego, Philadelphii czy w Melbourne go nie było, kolejny koncert odbędzie się w marcu w Toronto, ale też go tam zabraknie.

A pierwszy Star Trek w obrazie jest lepszy od Into Darkness, co potwierdza wiele osób które widziały oba filmy z muzyką na żywo i ogólnie oba filmy są bardzo gorąco odbierane przez widownię, o czym można przekonać się choćby tu:
https://vimeo.com/102432879

A tu przedsmak pierwszego ST w dobrej jakości z próby i samego koncertu:
https://www.youtube.com/watch?v=yVGIcLQybls
https://www.youtube.com/watch?v=D7TOOYKMASY

[Kaonashi]

Nie wiem co macie z tym Star Trakiem Drugi i trzeci dzień jest całkiem ciekawy, a i usłyszeć live temat Kojiego Kondo z Legend of Zelda byłoby na pewno miłym doświadczeniem.

[Wojteł]

W sumie poza drugim i trzecim dniem nie ma nic ciekawego, ewentualnie na to mógłbym przyjechać, ale też niekoniecznie, także chyba sobie ten FMF odpuszczę. A jak przyjadę, to się zmyję jeszcze przed Star Trekiem, chociaż będzie mi trochę szkoda tych paneli z kompozytorami i ewentualnymi after party (ale co do nich i tak mam co roku pecha, więc w sumie na jedno wyjdzie )

[Tomek]

Hmmm... Wyczuwam w tym wszystkim odgrzewane kotlety... Bo mieliśmy już Kilara, mieliśmy Morrisa, mieliśmy kilka razy Goldenthala... Niestety FMF brnie w te gale coraz bardziej. Zamiast koncertów kompozytorskich mamy koncerty tematyczne. W tym programie coraz bardziej uwidacznia się target tego festiwalu. Odmiennie od innych festiwali tego typu, gdzie robi się koncerty pod kompozytorów, czyli to na co czekają tak naprawdę fani gatunku, tak tutaj koncerty robione są pod fanów gier, seriali, polskiego kina. Szkoda.

Star Trek - nie przepadam za filmem, choć liczę, że może Giacchino się pojawi. W sumie to interesuje mnie tylko ten Szekspir, względnie gala serialowa pod warunkiem repertuaru, bo jak będą tylko klony RCP i twórcy w tym stylu, to to nie moja bajka. No i żal, że zrezygnowano z usług Ocynowni. A ceny - 100 zł za Star Treka, lepiej może pominąć komentarzem

[Paweł Stroiński]

O tym, że Ocynownia odpada mówiono od wielu lat, z powodu zmienionej polityki bezpieczeństwa.

[Wojteł]

W tym programie coraz bardziej uwidacznia się target tego festiwalu. Odmiennie od innych festiwali tego typu, gdzie robi się koncerty pod kompozytorów, czyli to na co czekają tak naprawdę fani gatunku, tak tutaj koncerty robione są pod fanów gier, seriali, polskiego kina. Szkoda.

No wiesz, hajs się musi zgadzać

[Adam]

no ale Tomek samarytanin zrobiłby sobie ambitny projekt w hali na 16 000 ludzi i byłby zadowolony że ma ambitny program bez mainstreamu tylko dla fanów gatunku i nie obchodziło by go to że sprzadał na to tylko 99 biletów....

[Wojteł]

Ej no sorry, ostatnio tak z Enniem było, i mówiłeś, że im się opłacało

[Adam]

no ale tam były bilety po 5 stów ,a w pierwszych rzedach po 1200 .. jak Tomek chce takie ceny dać to owszem, może mu się opłaci

[Wojteł]

Tak czy siak, program słaby. A Goldenthal to powinien sobie chyba jakieś małe mieszkanko w Krakowie kupić

[Adam]

obok Romka

a co do Gry o Tron to sorry Panowie ale to najbardziej chwytliwa część tego programu i ściągnie więcej ludzi niż jakiś rebot Star treka.. i dzięki takim właśnie zagrywkom programowym fmf może w ogóle trwać dalej.

[Wojteł]

To smutne, chociaż nie przekreślałbym tak całkiem krakowskiej publiczności, bo w końcu Goldie za Grand Gothic Suite dostał owację na stojąca, co mnie cieszyło, mimo, że mi osobiście się batmany nie podobały, a sama suita mnie wymęczyła - również show świetlny, bo siedziałem dokładnie na przeciwko reflektora. Zresztą ten pomysł ze światłem to jest niewypał na FMFie - chcą robić coś jak na koncertach rockowych, ale to nie ma sensu, bo jak oświetlą scenę, to nie będzie widać nic na telebimach, a jak oświetlą publiczność, to się dostaje tylko światłem po oczach, a dopiero na telebimie się widzi "aha, to ten moment jak oślepłem, to wtedy z góry to wyglądało jak logo batmana, fajnie" - tylko że z perspektywy publiczności tego kompletnie nie widać, więc IMO pomysł chybiony. Ale do dygresja.

Z drugiej strony przyznaję, że na pewno nawet, jak ktoś poszedł na tamten koncert i mu się podobał GGS, to pewnie by na to nie poszedł, gdyby nie to, ze zaraz po tym miał być Zimmer z Incepcją.