
James Horner - Avatar
Oskara dostanie DOM ZŁY. Co za film. Mam zawał. A za miesiąc drugiego dostanie WSZYSTKO CO KOCHAM. Borcuch nie zawodzi i w Sundance nie przypadkiem się znalazł w nielicznych w głównym konkursie!
heh taki offtop.

Ostatnio zmieniony pn gru 07, 2009 20:06 pm przez Adam, łącznie zmieniany 1 raz.
- Wawrzyniec
- Hans Zimmer
- Posty: 34883
- Rejestracja: sob lip 12, 2008 02:00 am
- Kontakt:
Mylisz sięŁukasz Wudarski pisze:A nominacji nie zdobędzie, bo coś mi się wydaje że Avatar będzie klapą... Nie kasową (swoje zarobi skoro ma taką promocję), ale krytyka zjedzie film. No ale może się mylę....



#WinaHansa #IStandByDaenerys
- Wawrzyniec
- Hans Zimmer
- Posty: 34883
- Rejestracja: sob lip 12, 2008 02:00 am
- Kontakt:
A Cameron nie posiadając prawie żadnych praw do "Terminatora" to może być w ogóle winny późnego wydania "T2" na DVD?
Najważniejsze jest, że poza "Piranią 2" Cameron jako reżyser nie zawiódł i teraz też nie zawiedzie. Ja się tego filmu nie mogę doczekać i chyba nawet nie raz się do kina na "Avatar" wybiorę

Najważniejsze jest, że poza "Piranią 2" Cameron jako reżyser nie zawiódł i teraz też nie zawiedzie. Ja się tego filmu nie mogę doczekać i chyba nawet nie raz się do kina na "Avatar" wybiorę

#WinaHansa #IStandByDaenerys
- Łukasz Wudarski
- + Sergiusz Prokofiew +
- Posty: 1326
- Rejestracja: czw kwie 07, 2005 19:41 pm
- Lokalizacja: Toruń
- Kontakt:
- Łukasz Wudarski
- + Sergiusz Prokofiew +
- Posty: 1326
- Rejestracja: czw kwie 07, 2005 19:41 pm
- Lokalizacja: Toruń
- Kontakt:
- Wawrzyniec
- Hans Zimmer
- Posty: 34883
- Rejestracja: sob lip 12, 2008 02:00 am
- Kontakt:
"MI:2" to rzeczywiście gniot, chociaż pamiętam, że jak się ze znajomymi do kina wybraliśmy, to chłopaki byli w niebowzięci. Potem tylko sobie opowiadali i zachwycali się trikami Toma Cruise'a na motorze
A mnie się z tego filmu to chyba tylko muzyka podobała, która była "cool" 
P.S. Żeby mi teraz ktoś nie zarzucił. Wtedy nie wiedziałem, że za nią niejaki Hans Zimmer odpowiada


P.S. Żeby mi teraz ktoś nie zarzucił. Wtedy nie wiedziałem, że za nią niejaki Hans Zimmer odpowiada

#WinaHansa #IStandByDaenerys
- lis23
- + Ludvig van Beethoven +
- Posty: 14204
- Rejestracja: czw lis 12, 2009 03:50 am
- Lokalizacja: Sosnowiec
Dokładnie,to świetny film,dobre sceny akcji i świetna rola Jamie Lee Curtis .Mystery Man pisze:Prawdziwe kłamstwa to dla mnie pod wieloma względami film kultowy, od tamtej pory chyba nikt nie nakręcił w tym gatunku tak dobrego obrazu. Jak to gniot to jakim mianem nazwać Szklaną Pułapkę 4 czy MI:2
Ponoć pierwsze opinie o " Avatarze ":
z tego co zrozumiałem to komuś się chyba muzyka nie spodobała?."Seen this morning.
The film is beautiful.
It's impressive, epic, touching.
Very well acted (Especially Lang, very pleasing as a Kilgore-like Colonel)
The 3D blends perfectly with Cameron's style.
As for the plot, no surprise, and, personally, I didn't like the music.
I'm expecting some people to call the movie naïve, but personally I'm OK with it, especially when it's done that well.
It's sincere, high-quality entertainment.
A lot of changes from the original script (Weaver's love interest has vanished) and many things seen in the trailers have been cut.
My big regret: all the scenes from future Earth have been cut.
The scenes from Earth have been shot and the effects done (I hope we shall see them in the Director's Cut)
Cameron wants to take us to Pandora as fast as possible.
The ending is identical (to the original script)
The Na'vi are very convincing, especially the main characters of course, but the other have strangely-designed faces, so some people might shout "PS3!" at times.
I want the long version now!
I disliked a lot of things, but I'm not going to complain.
Haters are gonna hate even more (especially plot-wise, and they may be right) but as far as emotion, acting and CGI are concerned, it's top-notch!"
“the action scenes delivered everything you’d expect from Cameron, even in this digital form. Visceral, detailed, a ‘first-person shooter’ experience on the biggest game screen ever hoisted. The simple, predictable story was deemed as almost perfunctory, as if adding too much storytelling and exposition would have amounted to a sensory overload. After all, no one discusses 2001: A Space Odyssey in relation to its plot. Star Wars either.” … “despite all the trappings of special effects, blue people and CGI skies, Sigourney Weaver still manages to register strongly with warmth and a commanding presence.”
Poczekajmy jeszcze tydzień naprawdę
Ja należe do osób które nie nakręcają się na takie rzeczy, żeby potem było ewentualnie mniej rozczarowań. Horner zawiedzie - nie będę zaskoczony. Będzie fajne - super, będę hepi. I na Avatara nie czekam - ani na film (trailer mnie zniechęcił bo myślałem że to będzie mniejszą bajeczką niż takie Pocahontas 2 tysiące lat później), ani na muzykę (do czego przyczynił się Horner, komponując ostatnimi laty w sposób jaki komponował). I na końcu - zawsze razi mnie medialna nachalność, niewazne przy jakim tytule.. A ten Avatar za chwilę mi z lodówki wyskoczy. Stawiamy zakłady że za miesiąc będzie nowa super kolekcja ludzików w kinder jajkach - NaVi'ki? 


- Marek Łach
- + Jerry Goldsmith +
- Posty: 5671
- Rejestracja: śr maja 04, 2005 16:30 pm
- Lokalizacja: Kraków
Pytanie na ile tym opiniom można wierzyć, choć podobno były już pokazy na potrzeby Golden Globes, więc może faktycznie...
Mnie najbardziej intryguje inny opis z rzekomego pokazu:
W opublikowanych dzisiaj kolejnym spośród 17564 klipów online słychać trochę muzyki Hornera - klipu nie oglądałem, ale puściłem sobie na głośnikach. Jakieś dęciaki sobie porykują w tle, ludzie pewnie i tak będą narzekać, że to nie Jablonsky z trailera
Mnie najbardziej intryguje inny opis z rzekomego pokazu:
Czyżby James rzeczywiście zastosował FPP? Przypominam sobie, że kawał czasu temu były plotki, jakoby coś takiego miało się w Avatarze pojawić, ale potem wszystko ucichło i myślałem, że z tego pomysłu zrezygnowano.the action scenes delivered everything you’d expect from Cameron, even in this digital form. Visceral, detailed, a ‘first-person shooter’ experience on the biggest game screen ever hoisted
W opublikowanych dzisiaj kolejnym spośród 17564 klipów online słychać trochę muzyki Hornera - klipu nie oglądałem, ale puściłem sobie na głośnikach. Jakieś dęciaki sobie porykują w tle, ludzie pewnie i tak będą narzekać, że to nie Jablonsky z trailera

Jakby było trochę FPP to na pewno było by ciekawie. Muzyka z klipu taka sobie
Cytat odnośnie muzyki z innego forum

Cytat odnośnie muzyki z innego forum

As is to be expected there are many Hornerisms, I was reminded specifically of 'Mighty Joe Young', 'Glory', 'A Beautiful Mind' and 'Titanic'.
The first 4 tracks of the 13 score tracks on the CD (track 14 is the Leona Lewis single) are more ethereal, ambient and atonal which will obviously follow the context of the movie, however from track 5 onwards ('Becoming one of the people, becoming one with Neytiri) the music grabs the listeners attention with a superb array of choir, percussion and very exciting brass passages that we haven't heard from Horner for sometime now.
'Climbing up Iknimaya' and 'Scorched Earth' display the latter statements with mass orchestration and electronics and better still is the epic final cue 'War' which features some really ferocious writing and playing.
James Cameron & James Horner both provide lengthy liner notes and what's interesting to note is that Nicholas Dodd is credited as one of the orchestrators, which is the first time he's worked with Horner from memory. JAC Redford, Jon Kull, Gary K Thomas and Horner himself complete the orchestrator line up.
Simon Rhodes provides a typically warm and vibrant sound.