THOMAS NEWMAN - 007 SKYFALL (2012) / ROCZNICA BOND-50
- Wawrzyniec
- Hans Zimmer
- Posty: 35293
- Rejestracja: sob lip 12, 2008 02:00 am
- Kontakt:
Re: THOMAS NEWMAN - 007 SKYFALL (2012) / ROCZNICA BOND-50
Tylko na szczęście Sam Mendes nie jest Malickiem.
#WinaHansa #IStandByDaenerys
- Wawrzyniec
- Hans Zimmer
- Posty: 35293
- Rejestracja: sob lip 12, 2008 02:00 am
- Kontakt:
Re: THOMAS NEWMAN - 007 SKYFALL (2012) / ROCZNICA BOND-50
Nie kracz.
Już widzę trzygodzinny film, w którym Bond stojący na polu pszenicy prowadzi dialog z Bogiem, nad losem bycia agentem jej królewskiej mości. 
#WinaHansa #IStandByDaenerys
- Wawrzyniec
- Hans Zimmer
- Posty: 35293
- Rejestracja: sob lip 12, 2008 02:00 am
- Kontakt:
Re: THOMAS NEWMAN - 007 SKYFALL (2012) / ROCZNICA BOND-50
I najdłuższa w całej serii, bo aż godzinna czołówka porównujące życie Bonda z narodzinami kosmosu.
#WinaHansa #IStandByDaenerys
Re: THOMAS NEWMAN - 007 SKYFALL (2012) / ROCZNICA BOND-50
Proszę bez oftopa i to jeszcze o tym filmowo inteligentnym-inaczej Maliku 
Audycja Erika Woodsa a w niej 36 minut scoru ze Skyfall w Part I (to 2 razy więcej niż trwają razem klipy z amazonu) -
http://www.cinematicsound.net/skyfall-a ... ames-bond/
wejściówka fragmentu tematu bonda w 5:25-5:30 (fragment pierwszego traku Grand Baazar) jest żałosna jak na dzisiejsze czasy - brzmi jak z bondowych gier komputerowych sprzed 15 lat. jeśli taki aranż on zaproponował na swój temat w pełnej wersji to się nie dziwię że dali Arnolda. ogólnie te 36 min jest spoko. ujdzie. taki średniaczek którego można włozyć do dowolnego filmu akcji. tragedii nie ma choć te batmanowo-zimmerowe ostinata w drugiej suitce to porażka. miałem Newmana za bardziej hambitnego kompozytora... toż tyran Arnold takich ostinatek nie dawał :] tak więc po tych 36 minutach zaryzykuję stwierdzenie że przesadzali troche w reckach chyba, owszem bonda tu nie czuć poza arnoldowym tematem, ale nie ma jakiejś porażki i to może we filmie działać ok.
a cała audycję i tak zamiatają dwa traki - "Show Me The Money/Come In 007 Your Time Is Up" Arnolda z TWINE - najlepsza muzya z bondowych teaserów ever i jedna z najlepszych akcyjnych scen i ilustracji muzycznych ostatnich kilkudziesięciu lat.
Prosze mi dziś szpiegować strony, bo od rana w Szwajcarii ludzie kupują score więc powinien już byc
Audycja Erika Woodsa a w niej 36 minut scoru ze Skyfall w Part I (to 2 razy więcej niż trwają razem klipy z amazonu) -
http://www.cinematicsound.net/skyfall-a ... ames-bond/
wejściówka fragmentu tematu bonda w 5:25-5:30 (fragment pierwszego traku Grand Baazar) jest żałosna jak na dzisiejsze czasy - brzmi jak z bondowych gier komputerowych sprzed 15 lat. jeśli taki aranż on zaproponował na swój temat w pełnej wersji to się nie dziwię że dali Arnolda. ogólnie te 36 min jest spoko. ujdzie. taki średniaczek którego można włozyć do dowolnego filmu akcji. tragedii nie ma choć te batmanowo-zimmerowe ostinata w drugiej suitce to porażka. miałem Newmana za bardziej hambitnego kompozytora... toż tyran Arnold takich ostinatek nie dawał :] tak więc po tych 36 minutach zaryzykuję stwierdzenie że przesadzali troche w reckach chyba, owszem bonda tu nie czuć poza arnoldowym tematem, ale nie ma jakiejś porażki i to może we filmie działać ok.
a cała audycję i tak zamiatają dwa traki - "Show Me The Money/Come In 007 Your Time Is Up" Arnolda z TWINE - najlepsza muzya z bondowych teaserów ever i jedna z najlepszych akcyjnych scen i ilustracji muzycznych ostatnich kilkudziesięciu lat.
Prosze mi dziś szpiegować strony, bo od rana w Szwajcarii ludzie kupują score więc powinien już byc
NO CD = NO SALE
Re: THOMAS NEWMAN - 007 SKYFALL (2012) / ROCZNICA BOND-50
No i to już gra przyjemnie, tyle, że Woods mógł wybrać tu najlepszy materiał, wtedy mały fail, bo kolejne 40 minut, może zatrzeć to w miarę pozytywne wrażenieAudycja Erika Woodsa a w niej 36 minut
Re: THOMAS NEWMAN - 007 SKYFALL (2012) / ROCZNICA BOND-50
i to ponoć ja jestem złośliwy
NO CD = NO SALE
Re: THOMAS NEWMAN - 007 SKYFALL (2012) / ROCZNICA BOND-50
Słychać, że wybrał tu same najlepiej nadające się do słuchania w audycji radiowej highlighty, więc przed całością nadal dmucham na zimneAdam pisze:![]()
i to ponoć ja jestem złośliwy
Re: THOMAS NEWMAN - 007 SKYFALL (2012) / ROCZNICA BOND-50
i pewnie tyle powinna trwac ta płyta
ehh no cóż, wierzę zatem w intuicję Mystera że pozostałe 40 minut będzie katorgą 
NO CD = NO SALE
Re: THOMAS NEWMAN - 007 SKYFALL (2012) / ROCZNICA BOND-50
Zaskakująco fajnie i żwawo płyną te suity, czego nie można było powiedzieć o poprzednich trzech udostępnionych utworach, więc coś jednak jest na rzeczyAdam pisze:i pewnie tyle powinna trwac ta płytaehh no cóż, wierzę zatem w intuicję Mystera że pozostałe 40 minut będzie katorgą
Re: THOMAS NEWMAN - 007 SKYFALL (2012) / ROCZNICA BOND-50
Myster jest lepszy niż Roomney w 1 debacie
kupiłeś mnie 
NO CD = NO SALE
Re: THOMAS NEWMAN - 007 SKYFALL (2012) / ROCZNICA BOND-50
A i tak najlepszym momentem tej audycji jest moment, gdy wchodzi muza Arnolda, dwa światy, a "Grand Bazaar, Istanbul" nawet nie ma co przyrównywać do "African Rundown".
Re: THOMAS NEWMAN - 007 SKYFALL (2012) / ROCZNICA BOND-50
NO CD = NO SALE
Re: THOMAS NEWMAN - 007 SKYFALL (2012) / ROCZNICA BOND-50
Bad Guy with the ears.Adam pisze:Myster jest Bad Guyem dla Newmana