Obcy - najlepsza muzyczna odsłona?

Tutaj dyskutujemy o poszczególnych ścieżkach dźwiękowych napisanych na potrzeby kina.

Obcy - najlepsza muzyczna odsłona?

Alien - Goldsmith
3
13%
Aliens - Horner
12
50%
Alien 3 - Goldenthal
9
38%
 
Liczba głosów: 24

Wiadomość
Autor
Awatar użytkownika
Wawrzyniec
Hans Zimmer
Posty: 34955
Rejestracja: sob lip 12, 2008 02:00 am
Kontakt:

#196 Post autor: Wawrzyniec » pt sty 21, 2011 21:20 pm

Coś się przypieprzył tego atłasowego studia? :roll: To wcale nie jest śmieszne.

I tak rzeczywiście wracajmy do tego filmu, który za rok powstanie.
#WinaHansa #IStandByDaenerys

bladerunner

#197 Post autor: bladerunner » pt sty 21, 2011 21:20 pm

Wawrzyniec pisze:Chodziło mi bardziej o te wycieczki osobiste i uszczypliwości :roll: A "Black Hawk Down" muzycznie jest wybitne i tyle w tym temacie.
Wracajmy do Obcego.
wybitne to jest TTRL, czy to co Ci Koper napisał powyżej :P . Słuchaj się bardziej obytych :P.

Awatar użytkownika
Wawrzyniec
Hans Zimmer
Posty: 34955
Rejestracja: sob lip 12, 2008 02:00 am
Kontakt:

#198 Post autor: Wawrzyniec » pt sty 21, 2011 21:22 pm

bladerunner pisze:Słuchaj się bardziej obytych :P.
Bladu, a skąd u Ciebie takie warszawskie naleciałości? :P
#WinaHansa #IStandByDaenerys

Awatar użytkownika
DanielosVK
Howardelis Vangeshore
Posty: 7893
Rejestracja: sob cze 26, 2010 13:43 pm

#199 Post autor: DanielosVK » pt sty 21, 2011 21:27 pm

A ja Black Hawk Down również uważam za dzieło doskonałe.

A co do tematu:

Goldenthal, kurwa! 8)
Fe.

Cóż za score, Howard Shore.

Awatar użytkownika
muaddib_dw
Zdobywca Oscara
Posty: 3237
Rejestracja: wt lis 24, 2009 16:40 pm
Lokalizacja: Kargowa

#200 Post autor: muaddib_dw » sob sty 22, 2011 19:39 pm

Alien Goldenthala jest świetny, Hornera bombastyczny ale Goldsmitha najbardziej alienowaty, dziki, surowy, zimny z mega klimatem.

Awatar użytkownika
DanielosVK
Howardelis Vangeshore
Posty: 7893
Rejestracja: sob cze 26, 2010 13:43 pm

#201 Post autor: DanielosVK » sob sty 22, 2011 21:41 pm

dziki, surowy, zimny z mega klimatem
Ścieżka Goldenthala jest również: dzika, surowa, zimna, z mega klimatem. A przy tym oryginalna i swoimi dysonansami potrafiąca przyprawić o zawrót głowy. I do tego ten melancholijny głos chłopczyka... Jak jej słucham w ciemności to myślę, że ktoś za mną stoi. :)
Fe.

Cóż za score, Howard Shore.

Mefisto

#202 Post autor: Mefisto » sob sty 22, 2011 22:22 pm

Sam Goldenthal :twisted:

Awatar użytkownika
DanielosVK
Howardelis Vangeshore
Posty: 7893
Rejestracja: sob cze 26, 2010 13:43 pm

#203 Post autor: DanielosVK » sob sty 22, 2011 22:33 pm

Pomarzyć. ;)
Fe.

Cóż za score, Howard Shore.

Awatar użytkownika
Koper
Ennio Morricone
Posty: 26542
Rejestracja: pn mar 06, 2006 22:16 pm
Lokalizacja: Zielona Góra
Kontakt:

#204 Post autor: Koper » sob sty 22, 2011 23:37 pm

Zboczeniec :P
"Hans Zimmer w tej chwili nic nie potrzebuje. (...) Ciebie też nie potrzebuje." - Paweł Stroiński

Awatar użytkownika
DanielosVK
Howardelis Vangeshore
Posty: 7893
Rejestracja: sob cze 26, 2010 13:43 pm

#205 Post autor: DanielosVK » sob sty 22, 2011 23:54 pm

To Ty masz sprośne myśli. :P
Fe.

Cóż za score, Howard Shore.

Awatar użytkownika
muaddib_dw
Zdobywca Oscara
Posty: 3237
Rejestracja: wt lis 24, 2009 16:40 pm
Lokalizacja: Kargowa

#206 Post autor: muaddib_dw » ndz sty 23, 2011 11:49 am

DanielosVK pisze:
dziki, surowy, zimny z mega klimatem
Ścieżka Goldenthala jest również: dzika, surowa, zimna, z mega klimatem. A przy tym oryginalna i swoimi dysonansami potrafiąca przyprawić o zawrót głowy. I do tego ten melancholijny głos chłopczyka... Jak jej słucham w ciemności to myślę, że ktoś za mną stoi. :)
I dlatego jest u mnie tuż za Goldsmithem. Awangarda Goldethala i mnie poraża+ wizja Finchera wzajemnie się uzupełniły. I fakt dopiero w trzeciej odsłonie pojawiają się chóry i soliści. Chłopięcy głos wspaniale przenika pustą i zimną przestrzeń kosmiczną, podkreślając samotność głównej bohaterki, dodając ludzki pierwiastek w tym całym bezlitosnym bezkresie. Goldsmith uzyskał ten sam efekt w pierwszej odsłonie, przy użyciu samej orkiestry i charakterystycznych dla jego stylu obcych dźwięków.

Awatar użytkownika
Wawrzyniec
Hans Zimmer
Posty: 34955
Rejestracja: sob lip 12, 2008 02:00 am
Kontakt:

#207 Post autor: Wawrzyniec » ndz sty 23, 2011 17:14 pm

Tyle, że film Finchera zdecydowanie odstaje od dwóch poprzednich, przez co i otrzymał bardziej awangardową muzykę. Hornera muzyka zaś doskonale wpisuje się w klimat, który rozpoczął pierwszy "Alien", plus posiada świetny, dynamiczny motyw Wolfena :)
#WinaHansa #IStandByDaenerys

Awatar użytkownika
Adam
Jan Borysewicz
Posty: 59978
Rejestracja: wt lis 24, 2009 19:02 pm

#208 Post autor: Adam » czw mar 03, 2011 10:52 am

Horner :!: liczy się tylko Horner, reszta jest milczeniem :!:

Awatar użytkownika
DanielosVK
Howardelis Vangeshore
Posty: 7893
Rejestracja: sob cze 26, 2010 13:43 pm

#209 Post autor: DanielosVK » czw mar 03, 2011 14:17 pm

Goldenthal, kurwa. 8)
Fe.

Cóż za score, Howard Shore.

Mefisto

#210 Post autor: Mefisto » czw mar 03, 2011 14:30 pm

j.w. kurwa 8)

ODPOWIEDZ