Muzyka filmowa - Forum FilmMusic.pl

Np tak ale SW to są takie właśnie historyjki. Teraz się to trochę w serialach zmieniło ale kiedyś, jeden odcinek był osobną, zamkniętą historyjką w ramach tego jednego odcinka.
Ja czekam na coś o Jedi ale nie wiem, czy po zakończeniu Sagi jest na to jakaś szansa? Może będą seriale i filmy z tej nowej ery 400 lat wcześniej? Mogliby też zrobić serial o tym, jak Ben Solo przeszedł na Ciemną Stronę.

No proszę, "Rogue Squadron" ma być pierwszym projektem z uniwersum SW osadzonym po wydarzeniach ze "Rise of the Skywalker":

https://naekranie.pl/aktualnosci/star-w ... 1607857041

lis23 pisze: ↑

pt gru 11, 2020 06:08 am

- Mandalorian - sezon 3
- Obi-Wan Kenobi - powrót Vadera, niestety, tego z prequeli
- Lando
- Ahsoka
- Rangers of the New Republic

A serialu o młodości Jar Jar Binksa nie przewidzieli?

Aż nie chce się komentować tego narzekania, bo to nie ma sensu - ilu fanów SW, prawie tyle samo oczekiwań, których nie da się spełnić, by happy był każdy. Jeden chce bliżej Sagi, drugi jak najdalej, ten marzy o Starej Republice, a tamten o Nowej. Wydaje mi się, że taka liczba planowanych seriali aktorskich gwarantuje różnorodność, a co do poziomu, Mandalorian raczej nie ma problemu z jego utrzymaniem, więc chyba warto dać temu szansę. Ja w każdym razie jestem bardzo podekscytowany.

A doprecyzowując, czeka nas łącznie sześć nowych seriali aktorskich i dwa filmy kinowe (jeden z konkretną datą). Oczywiście coś może odpaść, opóźnić się, zmienić formułę, ale skoro już to ogłoszono oficjalnie, pewnie wiele się nie zmieni.

Seriale
The Mandalorian (III sezon grudzień 2021)
Andor (2022)
Obi-Wan Kenobi
The Acolyte
Ahsoka
Lando
Rangers of the New Republic

Filmy:
Rogue Squadron (grudzień 2023)
Film Taiki Waititiego

Animacje pomijam, bo wobec takiego bogactwa raczej je sobie odpuszczę.

nie offtopcie, gdzie są moderatorzy ?

iTunes - 18.12.2020, 16 tracków:



The Sorcerer
The Story
A Mandalorian and a Jedi
Ahsoka Lives
The Seeing Stone
Capture the Flag
The Armor
Invaders on Their Land
Brown Eyes
Rest in Peace
Activated
The Sword
Troopers
A Friend
Open the Door
Come with Me

Nic ciekawego nie leci w drugiej części tego sezonu, no ale może Ludwig odpali coś extra na nadchodzący finał

Skoro nie leci nic ciekawego to można się spokojnie skoncentrować na tych nowych 10 projektach od Disney' Star Wars. Oczywiście mogę się mylić i mieć sklerozę, ale chyba w przypadku "Solo" porażkę finansową tłumaczono "Star Wars Fatigue" czyli tym, że za szybko wypuszczono za dużo filmów Star Wars.

“I just think that we might’ve put a little bit too much in the marketplace too fast,” Iger said about the response to “Star Wars” under Disney

https://www.indiewire.com/2019/09/disne ... 202175861/

I wiadmo wszelkie zarzuty, że ma to mieć jakiś związek z The Last Jedi były wyśmiewane argumentem, że to wybitny film, który nie podobał się wyłącznie mężczyznom nienawidzącym kobiety, a negatywne opinie były wyłącznie od rosyjskich trolli. Hm....

W finale drugiego sezonu pojawia się bardzo znana postać a ja nie widziałem nawet pierwszego, bo to, co jest w sieci jest w bardzo złej jakości ...

https://naekranie.pl/aktualnosci/the-ma ... 1608289843

Popuściłem w finale S2 Ludwiczek wreszcie brzmi jak Williams, i tyle dobra, tyle fan contentu <3 cały ten odcinek dał więcej funu Star warsowego niż cała nowa trylogia.

Wiadomo, że wplótł jego motywy, ale to dalej ten sam ludwiczek. Nie obyło się bez bum bum i elektronicznego trututututu. Dopiero po to zaczęło w jakimś stopniu brzmieć jak Gwiezdne wojny.

Czy tak bardzo jak Gwiezdne Wojny? Śmiem polemizować. Po pierwsze, sporo było elektronicznego pierdololo (ten zsamplowany wokal do ilustracji droidów - Chryste...). Po drugie, Ludwiczek unikał stosowania tematów znanych z SW, poza jednym (i jego użycie ma sens). Natomiast cała ostatnia scena brzmiała Williamsowsko, ale wydaje mi się, że zarówno filmowo, jak i muzycznie, dużo bardziej to szło w CE3K niż w Star Wars - przy czym to i tak duży progres w stosunku do tych dziwnych eksperymentów, którymi nas Ludwiczek raczy większość czasu.

Co do fan service'u - dla mnie wypadał żenująco w piątym i szóstym odcinku. Tutaj z kolei to trochę tani ruch, ale on zwyczajnie działa. Można by się doczepić do tego, jak wypadło CGI i parę innych rzeczy, ale nie powiem, jarałem się.

Najbardziej kiksowe w CGI to słowa Luke'a "May the force be with you".
Btw...
A ktoś widział scenę po napisach? Mega

Ghostek pisze: ↑

sob gru 19, 2020 02:36 am

A ktoś widział scenę po napisach? Mega

Aha, to już wiem, czym tak się interent jara.

Plus jedna osoba na KMFie mnie zaintrygowała:

Motyw muzyczny towarzyszący Mrocznym jest REWELACYJNY. Lawrence niech uważa, bo od tego łupania krew może mu pójść uszami.

Lawrence to ja i jestem ciekaw, co też tam Ludwiczek wyczarował. Hm...

Wawrzyniec pisze: ↑

sob gru 19, 2020 11:00 am

Aha, to już wiem, czym tak się interent jara.

Plus jedna osoba na KMFie mnie zaintrygowała:

Motyw muzyczny towarzyszący Mrocznym jest REWELACYJNY. Lawrence niech uważa, bo od tego łupania krew może mu pójść uszami.

Lawrence to ja i jestem ciekaw, co też tam Ludwiczek wyczarował. Hm...

youtu.be/lexk3hekQTc

" Ludwiczek wreszcie brzmi jak Williams"