
Ironclad - Lorne Balfe
- Koper
- Ennio Morricone
- Posty: 26547
- Rejestracja: pn mar 06, 2006 22:16 pm
- Lokalizacja: Zielona Góra
- Kontakt:
Re: Ironclad - Lorne Balfe
Ostro. 

"Hans Zimmer w tej chwili nic nie potrzebuje. (...) Ciebie też nie potrzebuje." - Paweł Stroiński
Re: Ironclad - Lorne Balfe
A ja jestem pozytywnie zaskoczony. Niby nic wielkiego, ale ma 2 ogromne plusy:
- słuchalność jest po prostu fenomenalna, nawet lepsza jak w przypadku The Eagle; inna sprawa, że album w przeciwieństwie do tamtego jest ździebko za długi
- "oryginalność" - celowo w cudzysłowiu, bo jednak nie jest to nic ogromnie oryginalnego, z marszu można wymienić z 10 inspiracji; niemniej w przypadku tego tytułu nie dostaje się gęsiej skórki i nie włącza się plagiat-alert, słychać w tym odrobinę pasji, serca i czuć, że Balfe coś wniósł od siebie, a nie jedynie przepisał Hansa i 10 innych kompozytorów.
Naprawdę bardzo mi się podobało, z pewnością wrócę do tej ścieżki nie raz.
4 / 5... choć poczekajmy jeszcze na film, bo miejscami mam wrażenie, że Balfe przeszarżowuje
- słuchalność jest po prostu fenomenalna, nawet lepsza jak w przypadku The Eagle; inna sprawa, że album w przeciwieństwie do tamtego jest ździebko za długi
- "oryginalność" - celowo w cudzysłowiu, bo jednak nie jest to nic ogromnie oryginalnego, z marszu można wymienić z 10 inspiracji; niemniej w przypadku tego tytułu nie dostaje się gęsiej skórki i nie włącza się plagiat-alert, słychać w tym odrobinę pasji, serca i czuć, że Balfe coś wniósł od siebie, a nie jedynie przepisał Hansa i 10 innych kompozytorów.
Naprawdę bardzo mi się podobało, z pewnością wrócę do tej ścieżki nie raz.
4 / 5... choć poczekajmy jeszcze na film, bo miejscami mam wrażenie, że Balfe przeszarżowuje
- Wawrzyniec
- Hans Zimmer
- Posty: 34961
- Rejestracja: sob lip 12, 2008 02:00 am
- Kontakt:
Re: Ironclad - Lorne Balfe
Jestem zawiedzionyŁukasz Wudarski pisze:Dla mnie Ironclad to ścierwo.

Chociaż z tego co wiem, to akurat "Eagle" mu się chyba nawet podoba, czy też trawi ten score, tak dyplomatycznie ujmując.
#WinaHansa #IStandByDaenerys
Re: Ironclad - Lorne Balfe
a jak ja napiszę że Lot93 i Monachium to ścierwo (nawet nie koniecznie porównującv je do Czwartku, bo i bez Czwartu są dla mnie ścierwami) to jest źle a Babuchowi jak widać wolno i nikt go nie inkwizycjuje 

#FUCKVINYL
Re: Ironclad - Lorne Balfe
Bo "Lot 93" i "Monachium" to starsze pozycje, które zasłużyły sobie (czy tego chcesz czy nie) na pozycję i uznanie wśród fanów muzyki filmowej, pióra bardzo uznanych twórców, podejmujące muzycznie bardzo ważne tematy a "Ironclad" sobie jeszcze na nic nie zasłużył (i pewnie nigdy nie zasłuży). Taka jest różnica.

- Wawrzyniec
- Hans Zimmer
- Posty: 34961
- Rejestracja: sob lip 12, 2008 02:00 am
- Kontakt:
Re: Ironclad - Lorne Balfe
Jak nie?! To właśnie napisałem, że jestem zawiedziony postępowaniem Babucha, którego tak wysoko ceniłem, pomijając jego fascynację "Kartonami" z 4FunTV.Adam Krysiński pisze:a jak ja napiszę że Lot93 i Monachium to ścierwo (nawet nie koniecznie porównującv je do Czwartku, bo i bez Czwartu są dla mnie ścierwami) to jest źle a Babuchowi jak widać wolno i nikt go nie inkwizycjuje

#WinaHansa #IStandByDaenerys
- Wawrzyniec
- Hans Zimmer
- Posty: 34961
- Rejestracja: sob lip 12, 2008 02:00 am
- Kontakt:
Re: Ironclad - Lorne Balfe
I neistety Babuch nie uzasadnil dlaczego "Ironclad" to crap, jestem zawiedziony
Szkoda tez, ze Marek z Tomkiem bojkotuja RCP, gdyz akurat "Ironclad" jak i "Eagle" to nawet dobra muzyka i trudne te dwa score'y porownywac z wypocinami Djawadiego, czy tez "Robin Hoodem" Streitenfelda.

Szkoda tez, ze Marek z Tomkiem bojkotuja RCP, gdyz akurat "Ironclad" jak i "Eagle" to nawet dobra muzyka i trudne te dwa score'y porownywac z wypocinami Djawadiego, czy tez "Robin Hoodem" Streitenfelda.
#WinaHansa #IStandByDaenerys
- Koper
- Ennio Morricone
- Posty: 26547
- Rejestracja: pn mar 06, 2006 22:16 pm
- Lokalizacja: Zielona Góra
- Kontakt:
Re: Ironclad - Lorne Balfe
Pewnie dlatego, że sztampowy, monotonny i strasnzie pretensjonalny się zdaje. No i jak ktoś chce średniowiecznych klimatów to jest masa lepszych scorów (toż takiemu Flesh + Blood albo L'Enfant des Loups to ten cały Ironclad może buty czyścić).
"Hans Zimmer w tej chwili nic nie potrzebuje. (...) Ciebie też nie potrzebuje." - Paweł Stroiński
- Wawrzyniec
- Hans Zimmer
- Posty: 34961
- Rejestracja: sob lip 12, 2008 02:00 am
- Kontakt:
Re: Ironclad - Lorne Balfe
I tutaj sie moge zgodzic, tylko rzeczywiscie troche racji w tym masz, ze porownywanie score'ow jest zle. Gdyz na tej zasadzie to mocna kazdy dobry, poprawny score zjechac porownujac go do bardzo dobrych prac z tego gatunku.
Sam napisalem, ze az tak zly ten "Ironclad" nie jest. A zwazywszy na wielkie uprzedzenia co do tej muzyki, jak i jej kompoztora, plus wielka niechec do RCP, to jednak o jakims pozytywnym zaskoczeniu mozesz chyba powiedziec?
Sam napisalem, ze az tak zly ten "Ironclad" nie jest. A zwazywszy na wielkie uprzedzenia co do tej muzyki, jak i jej kompoztora, plus wielka niechec do RCP, to jednak o jakims pozytywnym zaskoczeniu mozesz chyba powiedziec?
#WinaHansa #IStandByDaenerys
- Koper
- Ennio Morricone
- Posty: 26547
- Rejestracja: pn mar 06, 2006 22:16 pm
- Lokalizacja: Zielona Góra
- Kontakt:
Re: Ironclad - Lorne Balfe
Jest lepszy niż się spodziewałem ale to nadal nic szczególnego i jakby mnie ktoś, kto lubi muzykę filmową, spytał czy warto sobie tym głowę zaprzątać, to bym odparł, że nie, bo jest masa lepszych score'ów do przesłuchania.
"Hans Zimmer w tej chwili nic nie potrzebuje. (...) Ciebie też nie potrzebuje." - Paweł Stroiński
- Wawrzyniec
- Hans Zimmer
- Posty: 34961
- Rejestracja: sob lip 12, 2008 02:00 am
- Kontakt:
Re: Ironclad - Lorne Balfe
Ok, rozumiem Twoją opinię. Ale też nie jest ona aż tak radykalna jak Marka czy Babucha i jednak tę 3 byś tej muzyce dał? Pomijając na razie jak się spisuje w filmie.
Dla mnie to między 3,5 a 4.
Dla mnie to między 3,5 a 4.
#WinaHansa #IStandByDaenerys
- Koper
- Ennio Morricone
- Posty: 26547
- Rejestracja: pn mar 06, 2006 22:16 pm
- Lokalizacja: Zielona Góra
- Kontakt:
Re: Ironclad - Lorne Balfe
Około 3 za samą płytę. Ostateczna ocena zależałaby od spisywania się w filmie, a tutaj na jakiś szał bym nie liczył, patrząc na trailery. 

"Hans Zimmer w tej chwili nic nie potrzebuje. (...) Ciebie też nie potrzebuje." - Paweł Stroiński
- Ghostek
- Hardkorowy Koksu
- Posty: 10445
- Rejestracja: śr kwie 06, 2005 23:17 pm
- Lokalizacja: Wyłoniłem się z Nun
- Kontakt:
Re: Ironclad - Lorne Balfe
Wczoraj po raz pierwszy przesłuchałem i jakoś nie mogę się odkleić od tej płyty. Ma klimat! Nie wiem jak w filmie wypada (oby przynajmniej poprawnie), ale na płycie robi wrażenie. Może to nie to samo, co KoH, ale słucha się naprawdę przyjemnie. Nie spodziewałem się tego po Balfe. Ode mnie takie 4/5 za płytkę.
Ktoś recenzuje?
Ktoś recenzuje?


Re: Ironclad - Lorne Balfe
Oj Tomaszu..
Ostatnio zmieniony wt mar 22, 2011 11:52 am przez bladerunner, łącznie zmieniany 1 raz.
Re: Ironclad - Lorne Balfe
Łukasz Wudarski pisze:Dla mnie Ironclad to ścierwo.
Nie przesadzałbym Babusze, nie zmarnowałem sobie życia spędzając z tym scorem , słuchalność faktycznie niezła jak na muzykę filmową przystało , tylko szkoda, że brakuje tutaj kompletnie jakieś melodyjności.
Po 3 odsłuchach zostało mi w głowie tylko ''Final Resolution''

Tomasz Goska, jakiekolwiek próby porównywania Ironclanda z Kohem są tutaj kompletnie nie na miejscu

Ostatnio zmieniony wt mar 22, 2011 11:53 am przez bladerunner, łącznie zmieniany 2 razy.