Czego ostatnio słuchaliście?
- Wawrzyniec
- Hans Zimmer
- Posty: 34969
- Rejestracja: sob lip 12, 2008 02:00 am
- Kontakt:
- Wawrzyniec
- Hans Zimmer
- Posty: 34969
- Rejestracja: sob lip 12, 2008 02:00 am
- Kontakt:
- DanielosVK
- Howardelis Vangeshore
- Posty: 7893
- Rejestracja: sob cze 26, 2010 13:43 pm
- DanielosVK
- Howardelis Vangeshore
- Posty: 7893
- Rejestracja: sob cze 26, 2010 13:43 pm
The Clan Of The Cave Bear - całkiem niezła, oryginalna praca Alana. Ścieżki liryczne są super, action score niestety mało słuchalny ze względu na eksperymenty brzmieniowo-instrumentalne i nieco toporną elektronikę. Na szczęście jest go mniej, a cała płyta nieźle skrojona, więc słucha się tego bezboleśnie. No i jest tu trochę magii.
3,5 / 5
3,5 / 5
Re: Czego ostatnio słuchaliście?
Tamto już na pamięć znam. 
EDIT:
nowy Badelt z kimśtam, czyli Hexe Lilli i jakieś gówno - bardzo lajtowy, przyjemny score z polotem. Badeltowi wyraźnie służy Europa, bo do jakiegoś b-klasowego ścierwa dla dzieci potrafi stworzyć coś, czego dawno z RCP nie słyszałem. Szału nie ma, ale ilustracja porządna + miło spędzony czas = nieco naciągane 4
Thinner - całkiem niezła muzyczka do horroru, ani rewolucji, ani wstydu nie ma. 3 / 5
No Strings Attached - czyli Debney na luzie i bez szału, w sumie niewiele już z tej muzyki pamiętam, ale raczej pasuje do filmu i nie udaje czegoś, czym nie jest 2,5 / 5
The Fighter - zieeeeew 1,5 / 5
The Whole Wide World - HGW za starych lat plus Zimmer i s-ka daje przyjemną, liryczną ilustrację, której miło posłuchać. 3,5 / 5
Semishigure - co tu dużo gadać, kolejny kapitalny Iwashiro, choć ciutkę monotonny 4 / 5
Everybody's Fine - typowe plumkadełko z klasą i nic ponadto 2,5 / 5
The Brave Little Toaster - na płycie piosenki wypadają średnio, score trochę lepiej, ale na dłuższą metę nic superowego tu nie ma, ot średniak jakich wiele 3 / 5
Hania - typowo-kaczmarkowe smęty, choć z momentami 2,5 / 5
Universal Soldier - myślałem, że będzie lepsze, a tu action score jakiś taki mętny, tematyczność taka se, a cała reszta szybko wypada z pamięci 2 / 5

EDIT:
nowy Badelt z kimśtam, czyli Hexe Lilli i jakieś gówno - bardzo lajtowy, przyjemny score z polotem. Badeltowi wyraźnie służy Europa, bo do jakiegoś b-klasowego ścierwa dla dzieci potrafi stworzyć coś, czego dawno z RCP nie słyszałem. Szału nie ma, ale ilustracja porządna + miło spędzony czas = nieco naciągane 4
Thinner - całkiem niezła muzyczka do horroru, ani rewolucji, ani wstydu nie ma. 3 / 5
No Strings Attached - czyli Debney na luzie i bez szału, w sumie niewiele już z tej muzyki pamiętam, ale raczej pasuje do filmu i nie udaje czegoś, czym nie jest 2,5 / 5
The Fighter - zieeeeew 1,5 / 5
The Whole Wide World - HGW za starych lat plus Zimmer i s-ka daje przyjemną, liryczną ilustrację, której miło posłuchać. 3,5 / 5
Semishigure - co tu dużo gadać, kolejny kapitalny Iwashiro, choć ciutkę monotonny 4 / 5
Everybody's Fine - typowe plumkadełko z klasą i nic ponadto 2,5 / 5
The Brave Little Toaster - na płycie piosenki wypadają średnio, score trochę lepiej, ale na dłuższą metę nic superowego tu nie ma, ot średniak jakich wiele 3 / 5
Hania - typowo-kaczmarkowe smęty, choć z momentami 2,5 / 5
Universal Soldier - myślałem, że będzie lepsze, a tu action score jakiś taki mętny, tematyczność taka se, a cała reszta szybko wypada z pamięci 2 / 5
Re: Czego ostatnio słuchaliście?
GENIUSZ! Mefi widzę wreszcie zaczął porządnej muzy słuchaćMefisto pisze:Semishigure - co tu dużo gadać, kolejny kapitalny Iwashiro, choć ciutkę monotonny 4 / 5

#FUCKVINYL