
HANS ZIMMER & LORNE BALFE - THE BIBLE (2013)
- kiedyśgrześ
- + W.A. Mozart +
- Posty: 6087
- Rejestracja: sob lip 09, 2011 12:05 pm
Re: HANS ZIMMER & LORNE BALFE - THE BIBLE (2013)
Przypominam się, ktoś oglądał serial i zna płytę, jest na niej numer z wskrzeszenia Łazarza, ten sam temat rozpoczyna kolejny epizod? Nie mogę znaleźć skipując kawałki, a na odsłuch całości od dechy do dechy siły brak 

Re: HANS ZIMMER & LORNE BALFE - THE BIBLE (2013)
Nie jest pewien, ale chyba nie ma tego kawałka na płycie, tam śpiewa ten sam chór co w "Creation Choral", ale jest właśnie tylko ten kawałek, a tego od Łazarza nigdzie nie widzę.
Re: HANS ZIMMER & LORNE BALFE - THE BIBLE (2013)
Trochę odkopię, bo dopiero się dorwałem do tego i ciężko strasznie przebrnąć mi przez płytę, bo z reguły po końcu Faith klikam wstecz. Mimo, że zrzyna z Bane'a i oryginalności w tym za grosz, to Lisa razem z tą RCPowską epiką robią swoje - kawałek do topu roku na pewno. A pozostała część płyty też niezła, słucha się tego dobrze, każde wejście Lisy to powód do zachwytu. Może i to jest taki biedny Gladiator, ale przekonuje mnie w zupełności. Mocne 4/5
Re: HANS ZIMMER & LORNE BALFE - THE BIBLE (2013)
cała płyta jest super, dla mnie jeden ze scorów roku.
#FUCKVINYL
Re: HANS ZIMMER & LORNE BALFE - THE BIBLE (2013)
Po uwolnieniu się z zapętlania Faith, doszedłem do wniosku, że drugi kawałek też jest niczego sobie i Nativity również, więc w wakacje leci zamówienie
. Co więcej tak się wkręciłem w te biblijne klimaty, że aż musiałem przetrząsnąć pół internetu w poszukiwaniu The Nativity Story Danny, które również było tutaj kiedyś zachwalane.

Re: HANS ZIMMER & LORNE BALFE - THE BIBLE (2013)
geniusz. najlepszy współczesny biblijny score. taki Ben Hur 21 wieku. i wciąż czekam na reckę Marasa.
#FUCKVINYL
Re: HANS ZIMMER & LORNE BALFE - THE BIBLE (2013)
Przecież już jest Tomka, to czemu Marek miałby robić drugą? Poza tym bez przesady z tym geniuszem, MoS znacznie lepsze.Adam pisze:i wciąż czekam na reckę Marasa.
- DanielosVK
- Howardelis Vangeshore
- Posty: 7893
- Rejestracja: sob cze 26, 2010 13:43 pm
Re: HANS ZIMMER & LORNE BALFE - THE BIBLE (2013)
Adam pisał o "The Nativity Story".
Fe.
Cóż za score, Howard Shore.
Cóż za score, Howard Shore.
Re: HANS ZIMMER & LORNE BALFE - THE BIBLE (2013)
EPIC FAIL Templara
ja nie jestem normalny, wiem, ale nazwac Biblie Balfa i Zimmera Ben Hurem 21 wieku? no bez jaj

ja nie jestem normalny, wiem, ale nazwac Biblie Balfa i Zimmera Ben Hurem 21 wieku? no bez jaj

#FUCKVINYL
Re: HANS ZIMMER & LORNE BALFE - THE BIBLE (2013)
Ty nazywasz Army of Two jednym z najlepszych tegorocznych game ostów, także kto Cię tam wie 

Re: HANS ZIMMER & LORNE BALFE - THE BIBLE (2013)
są róznice w stopniowaniu jednak znaczne na tym przykładzie 

#FUCKVINYL
Re: HANS ZIMMER & LORNE BALFE - THE BIBLE (2013)
"Ben Hur" i "Nativity Story" Danny. Toś dał porównanie...
W sumie, to w Twoim stylu (czyt. z dupy wzięte) 



Re: HANS ZIMMER & LORNE BALFE - THE BIBLE (2013)
w sumie to w Twoim stylu jak zwykle nie czytasz moich postów ze zrozumieniemTomek pisze:"Ben Hur" i "Nativity Story" Danny. Toś dał porównanie...W sumie, to w Twoim stylu (czyt. z dupy wzięte)

objaśnienie do zagadki: jak 50 lat temu w 20 wieku królem biblijnych scorów był Ben Hur, tak teraz - w 21 wieku królem tego typu scorów jest Nativity Story. i bynajmniej nie jest to jednoznaczne z tym ze danna jest tak samo genialny jak ten rozsa. cóz, taki wiek niestety.Adam pisze:najlepszy współczesny biblijny score. taki Ben Hur 21 wieku. i wciąż czekam na reckę Marasa.
#FUCKVINYL
- Koper
- Ennio Morricone
- Posty: 26547
- Rejestracja: pn mar 06, 2006 22:16 pm
- Lokalizacja: Zielona Góra
- Kontakt:
Re: HANS ZIMMER & LORNE BALFE - THE BIBLE (2013)
Nativity to taki król scorów biblijnych jak z Dody królowa Polski. 

"Hans Zimmer w tej chwili nic nie potrzebuje. (...) Ciebie też nie potrzebuje." - Paweł Stroiński