Paul Leonard Morgan - Dredd (2012)

Tutaj dyskutujemy o poszczególnych ścieżkach dźwiękowych napisanych na potrzeby kina.
Wiadomość
Autor
Awatar użytkownika
Adam
Jan Borysewicz
Posty: 60200
Rejestracja: wt lis 24, 2009 19:02 pm

Re: Paul Leonard Morgan - Dredd (2012)

#181 Post autor: Adam » pn wrz 24, 2012 21:16 pm

a kto sika w majty? tu nikt.
NO CD = NO SALE

Awatar użytkownika
Ghostek
Hardkorowy Koksu
Posty: 10491
Rejestracja: śr kwie 06, 2005 23:17 pm
Lokalizacja: Wyłoniłem się z Nun
Kontakt:

Re: Paul Leonard Morgan - Dredd (2012)

#182 Post autor: Ghostek » pn wrz 24, 2012 21:21 pm

Poczytaj sobie ostatnie 12 stron. ;)
Obrazek

Awatar użytkownika
Adam
Jan Borysewicz
Posty: 60200
Rejestracja: wt lis 24, 2009 19:02 pm

Re: Paul Leonard Morgan - Dredd (2012)

#183 Post autor: Adam » pn wrz 24, 2012 21:23 pm

ja widzę tylko słowa nawołujące do tego żeby nie skreślać z góry czegoś, a potem te same słowa powtarzane gy pojawiły isę argumenty w postaci dziesiątek pozytywnych recek w waznych mediach.
NO CD = NO SALE

Awatar użytkownika
Ghostek
Hardkorowy Koksu
Posty: 10491
Rejestracja: śr kwie 06, 2005 23:17 pm
Lokalizacja: Wyłoniłem się z Nun
Kontakt:

Re: Paul Leonard Morgan - Dredd (2012)

#184 Post autor: Ghostek » pn wrz 24, 2012 21:29 pm

Sorki, Adam, ale powoływanie się na "ważne" media to kiepska sprawa. Raz, że często są opłacane za to co robią, a druga sprawa to polityka wywoływania sensacji. Jeżeli te "ważne" media prezentują poziom zbliżony do naszych "ważnych" mediów, to ja dziękuję za takie opinie :)
Obrazek

Awatar użytkownika
Adam
Jan Borysewicz
Posty: 60200
Rejestracja: wt lis 24, 2009 19:02 pm

Re: Paul Leonard Morgan - Dredd (2012)

#185 Post autor: Adam » pn wrz 24, 2012 21:31 pm

no chwileczkę. to zawsze można sie powoływac na media przy Desplacie i Marianellim, a nie mozna przy Dreddzie, na którego korzyść przemawia to, że tych opini jest znacznie więcej? I o jakim my tu opłaceniu mówimy i kogo niby i za co i po co, skoro to film za ledwo marne 40 baniek?
NO CD = NO SALE

Awatar użytkownika
Ghostek
Hardkorowy Koksu
Posty: 10491
Rejestracja: śr kwie 06, 2005 23:17 pm
Lokalizacja: Wyłoniłem się z Nun
Kontakt:

Re: Paul Leonard Morgan - Dredd (2012)

#186 Post autor: Ghostek » pn wrz 24, 2012 21:39 pm

A czy ja mówię, że powoływanie się na media przy Desplatach czy innych Marnychnellich też jest dobre? Obie strony barykady źle robią nakręcając się na swoje faworyty.
A co do mediów i ich opłacalności, to nie byłbym taki hop do przodu. Film zrobiono za 45 baniek, ale cały budżet to prawie 80, znakiem tego, że ponad 30 baniek na promocje pójść musiało, nie?
Zbyt wiele zębów na mediach zjadłem by nie wiedzieć, że jak ktoś daje, to sie nie odmawia ;)
Obrazek

Awatar użytkownika
Adam
Jan Borysewicz
Posty: 60200
Rejestracja: wt lis 24, 2009 19:02 pm

Re: Paul Leonard Morgan - Dredd (2012)

#187 Post autor: Adam » pn wrz 24, 2012 22:01 pm

to co, Dredd będzie dobry, czy media się sprzedały i wszyscy kłamią? :P
NO CD = NO SALE

Awatar użytkownika
Ghostek
Hardkorowy Koksu
Posty: 10491
Rejestracja: śr kwie 06, 2005 23:17 pm
Lokalizacja: Wyłoniłem się z Nun
Kontakt:

Re: Paul Leonard Morgan - Dredd (2012)

#188 Post autor: Ghostek » pn wrz 24, 2012 22:03 pm

Ja nie mówię, że kłamią, czy coś. Po prostu nie należy dosłownie brać wszystkiego co mówią. Tym bardziej, że jak jedna redakcja podniesie temat, zaraz zrobi się odzew, a reszta podchwyci... Najpierw indywidualne doświadczenie, potem konfrontacja z opinią mediów :)
Obrazek

Awatar użytkownika
Adam
Jan Borysewicz
Posty: 60200
Rejestracja: wt lis 24, 2009 19:02 pm

Re: Paul Leonard Morgan - Dredd (2012)

#189 Post autor: Adam » pn wrz 24, 2012 22:05 pm

no wic ja stawiam że film jest tak dobry jak piszą. ale zakładać się nie będe. to nie bond :]
NO CD = NO SALE

Awatar użytkownika
Wawrzyniec
Hans Zimmer
Posty: 35045
Rejestracja: sob lip 12, 2008 02:00 am
Kontakt:

Re: Paul Leonard Morgan - Dredd (2012)

#190 Post autor: Wawrzyniec » pn wrz 24, 2012 22:09 pm

Ja tam widzę, że i media, jak i środowiska geekowsko-nerdowskie czy też zwykli widzowie sobie chwalą, to coś musi być na rzeczy. A zresztą w weekend się samemu obada i wtedy będziemy mądrzejsi. Także co do samego score'u. :)
#WinaHansa #IStandByDaenerys

Awatar użytkownika
Adam
Jan Borysewicz
Posty: 60200
Rejestracja: wt lis 24, 2009 19:02 pm

Re: Paul Leonard Morgan - Dredd (2012)

#191 Post autor: Adam » pn wrz 24, 2012 22:13 pm

amen. judgement is coming.
NO CD = NO SALE

Awatar użytkownika
Tomek
Redaktor Kaktus
Posty: 4257
Rejestracja: pn maja 02, 2005 21:43 pm
Kontakt:

Re: Paul Leonard Morgan - Dredd (2012)

#192 Post autor: Tomek » pn wrz 24, 2012 22:31 pm

Miałem się odmeldować, ale... "Ważne media" - LOL.

Jak widzę tą blokersowo-piaskownicową retorykę:
Adam pisze:amen. judgement is coming.
to coś jestem pewien, że niedługo w tym wątku przeczytamy, że jednak score Paula Leonarda M. tak naprawdę nie jest zły, a nawet może bardzo dobry ;-) Na forum fm.pl wszystko jest możliwe, każde odwrócenie kota ogonem ;-)
Ostatnio zmieniony pn wrz 24, 2012 22:33 pm przez Tomek, łącznie zmieniany 1 raz.
Obrazek

Awatar użytkownika
Adam
Jan Borysewicz
Posty: 60200
Rejestracja: wt lis 24, 2009 19:02 pm

Re: Paul Leonard Morgan - Dredd (2012)

#193 Post autor: Adam » pn wrz 24, 2012 22:32 pm

nie. co najwyżej że jest dobry. bo dla mnie jest ale muszę jeszcze ocenić muzyczną wizję z wizją filmową.
NO CD = NO SALE

Awatar użytkownika
Wawrzyniec
Hans Zimmer
Posty: 35045
Rejestracja: sob lip 12, 2008 02:00 am
Kontakt:

Re: Paul Leonard Morgan - Dredd (2012)

#194 Post autor: Wawrzyniec » wt wrz 25, 2012 15:53 pm

Tomek pisze:Na forum fm.pl wszystko jest możliwe, każde odwrócenie kota ogonem ;-)
Obrazek
#WinaHansa #IStandByDaenerys

Awatar użytkownika
Adam
Jan Borysewicz
Posty: 60200
Rejestracja: wt lis 24, 2009 19:02 pm

Re: Paul Leonard Morgan - Dredd (2012)

#195 Post autor: Adam » śr wrz 26, 2012 22:04 pm

Wawrzyniec czekamy. W Tobie nadzieja bo mi niestety w ten week nie uda się wyskoczyc do kina.
NO CD = NO SALE

ODPOWIEDZ