Koper pisze:albo do Berlina - dla mnie nawet bliżej. Dla Wawrzka to już w ogóle...
Jasne, ale noclegów udzielam tylko wybranym.
A już na poważniej to nie mam nic przeciwko wszelakim inicjatywom, protestom, podpisom itd. a nawet je popieram, ale z doświadczenia wiem, że za wiele nie dają.
od 2 godzin siedze na telefonie i wydzwaniam znajomych - podobne apele do wieczora i jutro pojawią się na innych portalach o podobnej do naszej tematyce.
ciśnijcie byle gdzie, byle by komenty były i odzew sprzeciwu ludzi. na dzien dzisiejszy fmf nie ma, a tym samym festiwal znika w ogóle. zresztą dziś to na fb potwierdził dyrektor, że jego brak w tym roku to definitywny jego koniec.
Ważne jest to, by festiwal także polubić (a bez tego nei skomentujecie). Będzie to widniało w statystykach, a poza tym, każde polubienie strony fanowskiej (mówię to z doświadczenia jako administrator dwóch takich stron) trafia na maila osoby, która tę stronę prowadzi. W praktyce oznacza to, że ta osoba będzie mogła miejskim włodarzom przedstawić czyste dowody w postaci maili dotyczących zainteresowania festiwalem.