Podobnie jak spostrzeżenia wieszczycieli ekonomicznej katastrofy świata zachodniego zapoczątkowane już w 2001 roku, ale szaleńców nikt nigdy nie słuchaMefisto pisze:o ciekawe, bo póki co wszystkie Twoje spostrzeżenia w temacie nie mają żadnego pokrycia w faktach
Wawrzyniec pisze:Po dwójce najbardziej wyluzowany najbardziej przyjemny w odsłuchu score do serii "Mission Impossible".
Dwójka do pracy Giacchino nie ma startu niestety, albo i stety 
Przy takim toku rozumowania, żaden duży film z 2011 poza Potterem, Transami, Piratami i Zmierzchem się w tym roku nie sprzedał.kiedyśgrześ pisze:Ps. Nieważne, jeśli uważasz, że film wyceniany na 150 mln usd plus drugi etyle na advertising, zarobi na siebie przy 200 mln domestically twoja sprawa
oczywiście, że zarobi, bo się raczej na tych 200 banieczkach nie skończy - do tego dochodzą też poza tym wpływy z całego świata, więc tak: ten film zarobi (o ile już nie zarobił) na siebie. Oczywiście TY wiesz lepiej od producentów tegożkiedyśgrześ pisze:jeśli uważasz, że film wyceniany na 150 mln usd plus drugi etyle na advertising, zarobi na siebie przy 200 mln domestically twoja sprawa
W ogóle z Twoim rozumowaniem, to Hollywood już dawno powinno upaść, bo przecież advertising jest taki kurewsko drogi 
Wielki plus ode mnie za świąteczny awatarMystery Man pisze:Przy takim toku rozumowania, żaden duży film z 2011 poza Potterem, Transami, Piratami i Zmierzchem się w tym roku nie sprzedał.
A z 8 nowych premier jakie miały ostatnio miejsce tylko producenci MI mogą spać spokojnie. Alvin i Sherlock 2 sprzedają się kiepsko (cienie poprzednich części), Girl with the Dragon Tattoo zawodzi, TinTin to porażka, a We Bought a Zoo klęska. Ale przez ten świateczno-noworoczny tydzień wszystkie tytuły będą sporo zarabiać, a przez najbliższe tygodnie brak większych premier, toteż decydenci z Paramountu już zacierają rączki - po dwóch tygodniach wyświetlania, ogółem 220 banieczek na koncie M:I-GP.
Dyskusje na temat kasy odpuszczam, zabawa z algebrą bawiła mnie kiedyś na Onecie, może się nie znam, może to ja jestem ten głupi Forum Muzyka Filmowa, więc w temacie, jak dla mnie praca Giacchino w filmie obok obrazu, na płycie ok. i tyle, mam fizycznie płytę z trójki i dwójki, może kupię i z czwórki 
Bo reklama tyle nie kosztuje, jeśli miałbym szacować to w przypadku M:I - GP, więcej niż 40 mln nie kosztowała. To nie Avatar, gdzie mówiło się o najdroższej w dziejach kampanii reklamowej wynoszącej 150 milionów. Zresztą Abrams za wiele na reklamy nie wydaje, bo sprzedaje film głównie przez sprytne zabiegi marketingowe, a MI reklama dużo nie kosztowała, bo reklamowało i sponsorowało go BMW, Coca Cola czy Apple.Templar pisze:Jakoś nie wierzę w to, że reklama kosztuje ich kolejne 150 mln $, weźmy np. takie TRONa nowego, kosztował 170 mln $, reklamę miał IMO lepszą niż Ghost Protcol, czyli niby ponad 150 mln $ powinniśmy doliczyć, zarobił na całym świecie 400 mln $, to wychodziłoby, że ten film w ogóle im się nie opłacał, a jakoś trójka ma być
Cóż, BINGOMefisto pisze: Akurat zły przykład wybrałeś, Templar, bo trójka to póki co ploty, a sam Tron nie sprzedał się tak jak przewidywano
Warto dodać, że kasę na każdy film wykłada pan Goldman albo inny Sachs... na procent Na DVD-/Blu-Ray'u mieliśmy już materiał "TRON The Next Day - Flynn Lives", który można spokojnie uznać za teaser trójki, scenarzystę już zatrudnili, w 2012 będzie serial, on pewnie ostatecznie zadecyduje o losach trójki, ale mimo wszystko Disney musiał jednak trochę zarobić, bo inaczej w ogóle by o tym nie myśleliMefisto pisze:Akurat zły przykład wybrałeś, Templar, bo trójka to póki co ploty, a sam Tron nie sprzedał się tak jak przewidywano
Film może się najlepiej nie sprzedał, ale na sprzedaży DVD/Blu-ray, soundtracka i przede wszystkim gadżetach i marce, Disney zarobił pewnie więcej niż z kinTemplar pisze:Na DVD-/Blu-Ray'u mieliśmy już materiał "TRON The Next Day - Flynn Lives", który można spokojnie uznać za teaser trójki, scenarzystę już zatrudnili, w 2012 będzie serial, on pewnie ostatecznie zadecyduje o losach trójki, ale mimo wszystko Disney musiał jednak trochę zarobić, bo inaczej w ogóle by o tym nie myśleliMefisto pisze:Akurat zły przykład wybrałeś, Templar, bo trójka to póki co ploty, a sam Tron nie sprzedał się tak jak przewidywano
Taka mała ciekawostka, choć poza newsem z 2009, gdzie pada liczba 5 mld $, nie mogę jej nigdzie teraz zweryfikować. 
A ludzie jak mi w okno patrzą z ulicy słyszać to 
Salut !!! 
