TOP 10, 2012 (przedłużono do 20.01.2013, 20:00)

[Koper]

Ciekaw jestem jak byście zareagowali, gdybym do TOP10 utworów wrzucił połowę tracklisty z Rise of the Guardians?

Wawrzek tak zrobił z TDKR i nikogo to nie zdziwiło. Wszyscy już chyba się przyzwyczaili do fanbojskich odpałów.

[Wawrzyniec]

Jasne, że dał tylko 3, ale najlepiej od razu przedstawić go w złym świetle. A sam hp_gof to postąpił moim zdaniem bardzo nieładnie, drwiąc ze świętej zasady ankiet i TOPów.

[Paweł Stroiński]

Mój top:

1. Life of Pi - Mychael Danna
2. The Master - Johnny Greenwood
3. Skyfall - Thomas Newman
4. Hobbit - Howard Shore
5. The Dark Knight Rises - Hans Zimmer
6. Anna Karenina - Dario Marianelli
7. John Carter - Michael Giacchino
8. Cosmopolis - Howard Shore
9. Beasts of the Southern Wild - Benh Zeitlin & Dan Romer
10. Zero Dark Thirty - Alexandre Desplat

[Paweł Stroiński]

Cloud Atlas próbowałem, ale nie mogę....

[Wojteł]

A sam hp_gof to postąpił moim zdaniem bardzo nieładnie, drwiąc ze świętej zasady ankiet i TOPów

wg świętej zasady ankiet i topów, to wszystkie top10 powinny wyglądać tak:

1Wawrzyniec
2Maciej
3Olech
4-10 jakieś lamery co piszą muzę do filmów

[Wawrzyniec]

A sam hp_gof to postąpił moim zdaniem bardzo nieładnie, drwiąc ze świętej zasady ankiet i TOPów

wg świętej zasady ankiet i topów, to wszystkie top10 powinny wyglądać tak:

1Wawrzyniec
2Maciej
3Olech
4-10 jakieś lamery co piszą muzę do filmów

Na trzecie mam Olivier jakby co.

Cloud Atlas próbowałem, ale nie mogę....

To przykre, ale nie powinno przeszkodzić w triumfie "Cloud Atlas" w tym TOPie.

I wreszcie na jakieś liście znalazł się "TDKR". Dziwiłbym się, gdyby się nie znalazł. Ale, że jest niżej od odtwórczego "Hobbita", który w filmie super nie działa. Hm. Dziwne, ale naturalnie każdy głosuje tak jak chce. Niektórzy też przy okazji trochę trolluję.

[Wojteł]

No cóż. Trolling is a art.

[Wojteł]

Teraz inny Donald troluje całą Polskę

[hp_gof]

No cóż. Trolling is a art.

AN art

[Wawrzyniec]

No cóż. Trolling is a art.

AN art

Dokładnie przed wyrazami zaczynającymi się na samogłoskę "an", a na spółgłoskę" samo "a". Zresztą jest to uzasadnione nawet łatwością wypowiedzi. Od teraz ja z hp_gofem zamiast Paweł zajmiemy się korektą.

[DanielosVK]

I wreszcie na jakieś liście znalazł się "TDKR". Dziwiłbym się, gdyby się nie znalazł. Ale, że jest niżej od odtwórczego "Hobbita", który w filmie super nie działa. Hm.

Ano, to pewnie dlatego, że też jest odtwórcze i też w filmie super nie działa.

[hp_gof]

Ja z Tobą Wawrzyniec w żadne spółki nie wchodzę Zresztą od jakiegoś czasu wydawałeś mi się analfabetą, skoro nie potrafisz wyłapać głównego motywu, który nie jest fanfarą To co dopiero zawiłe zasady ortografii i interpunkcji obcej mowy

[Wojteł]

No cóż. Trolling is a art.

AN art

No cóż. Trolling is a art.

AN art

Dokładnie przed wyrazami zaczynającymi się na samogłoskę "an", a na spółgłoskę" samo "a". Zresztą jest to uzasadnione nawet łatwością wypowiedzi. Od teraz ja z hp_gofem zamiast Paweł zajmiemy się korektą.

O RLY?

[Wawrzyniec]

I wreszcie na jakieś liście znalazł się "TDKR". Dziwiłbym się, gdyby się nie znalazł. Ale, że jest niżej od odtwórczego "Hobbita", który w filmie super nie działa. Hm.

Ano, to pewnie dlatego, że też jest odtwórcze i też w filmie super nie działa.

Ale przynajmniej Zimmer nie wykorzystał "Why So Serious?" pod niektóre sceny i wszystko jednak miało ręce i nogi.
A co to takiego grało przy mega scenie w slow-motion z Thorinem? Brzmiało jakoś znajomo

[Paweł Stroiński]

Nie rozumiecie mema