No i dobrze, bo po Karate i Avatarze, Zimmer i ta nowoczesność, by mu na starość do głowy uderzyła i tak została, a tak będziemy mieć do czynienia ze starym dobrym JamesemMarek Łach pisze:Mieszanka Bravehearta z Maską Zorro będzie.


No i dobrze, bo po Karate i Avatarze, Zimmer i ta nowoczesność, by mu na starość do głowy uderzyła i tak została, a tak będziemy mieć do czynienia ze starym dobrym JamesemMarek Łach pisze:Mieszanka Bravehearta z Maską Zorro będzie.
Czy ja wiem, bardziej to na patetyczno-wojenny dramat wyglądaczoug pisze:ale w końcu jakiś rozrywkowy film z Latynosami
Myślę, że zostanie jednak przy Chemical BrothersCiekaw za to jestem, czy Wright wróci (po Hannie) do Marianellego
Zawsze pozostaje Djawadi.Tomek pisze:Myślę, że Wright na pewno wróci do Marianelliego (bo do kogo innego?)
Cars, w sumie jak każdy Pixarowski Newan, był bardzo ilustracyjny, a tutaj klip ten sugeruje raczej granie w stylu Speed Racera, gdzie mimo, iż każda nuta była podporządkowana filmowi, to autonomicznie muzyka wypadała całkiem okazale.Marek Łach pisze:W porządku.Ciekawe czy Giacchino będzie mniej ilustracyjny niż Randy (w tym akurat klipie nie widzę dużej różnicy, ale to pewnie specyfika sceny).
Szkoda jedynie, że w tytule, bo muzycznie za Enniem lata świetlneMefisto pisze:heh, ciekawe nawiązanie (?) w tym drugim tracku
Tak, stylistycznie "pachnie" to Speed Racerem. Co mnie naturalnie cieszyMystery Man pisze: Cars, w sumie jak każdy Pixarowski Newan, był bardzo ilustracyjny, a tutaj klip ten sugeruje raczej granie w stylu Speed Racera, gdzie mimo, iż każda nuta była podporządkowana filmowi, to autonomicznie muzyka wypadała całkiem okazale.