Mówcie co chcecie ale film mi się na prawdę podobał!
Co z tego, że
skoro ogląda się to na prawdę dobrze?
Film jest lepszy od TFA i gorszy od TLJ ( nie ma tu takich zaskoczeń ) i zdecydowanie lepszy od trylogii prequeli.
Nareszcie bohaterowie działają razem, jako drużyna. Tego mi brakowało od pierwszego filmu i nareszcie tutaj to jest. Zresztą, pierwszy akt to taki Indiana Jones + Uncharted

Jest tu, chyba więcej Planet, niż w całej trylogii, są nowe postacie i choć jedna z nich to poziom Boby Fetta ( który w oryginalnej trylogii nawet się nie odezwał? ) ale co z tego? To rzeczywiście jest takie "The Best of Star Wars" ale mnie to zupełnie nie przeszkadzało. Są tu na prawdę super momenty, które potęguje muzyka. Praktycznie każdy temat ma tu swój moment, swoje przysłowiowe "pięć minut" a temat przyjaźni? Wspólnoty? Ten z "Rise of Skywalker' jest tu tematem wiodącym. Moment, gdy wchodzi temat Resistance jest super i ogólnie, wiele tematów ma takie momenty.
Co mi się nie podobało?
Na koniec: Gwiezdne Wojny to zawsze była bajka, a niektórzy traktują to niemal jak religię ... To tylko filmy i ten jest na prawdę fajny i ja będę chętnie do niego wracał.
Aha,
Zapomniałem jeszcze dodać, że
Na necie już dostaję minusy, bo mi się film podobał
Myślicie, że Amazon de będzie miał płyty na stanie w piątek?