Blade Runner 2049 (2017) - Benjamin Wallfisch and Hans Zimmer

Tutaj dyskutujemy o poszczególnych ścieżkach dźwiękowych napisanych na potrzeby kina.
Wiadomość
Autor
Awatar użytkownika
Mystery
James Horner
Posty: 25377
Rejestracja: pt gru 01, 2006 11:34 am

Re: Blade Runner 2049 (2017) - Hans Zimmer & Benjamin Wallfisch (Nie Jóhann Jóhannsson)

#151 Post autor: Mystery » pt wrz 29, 2017 17:55 pm

Po pierwszym wypływie recek, ocena i %, jak na razie lepsze od oryginału, a jeden zgniłek od gościa, któremu również nie podobał się film z 82. Akurat dla mnie tak bardzo wiele nie będzie potrzeba, żeby pokonać film Scotta, lubię go i jest rzecz jasna dobry i świetnie zrealizowany, ale szczególnym fanem nie jestem (muzyki zresztą również), a że kultowy i arcydzieło, to wiem tylko z tego co głoszą fanboje i filmowy światek, ale jeszcze przed "2049" planuje go sobie odświeżyć. A wracając do filmu Denisa, to wygląda to póki co dobrze i jak widać, te przecieki sprzed jakiegoś czasu mogły się okazać po prostu nieprawdziwymi i dlatego je usuwano, a w kinach dostaniemy od razu pełną reżyserską wersję, żadnej innej nie będzie.

Awatar użytkownika
MichalP
Nominacja do odkrycia roku
Posty: 1178
Rejestracja: czw wrz 07, 2017 04:28 am
Lokalizacja: Gdzies w Kanadzie

Re: Blade Runner 2049 (2017) - Hans Zimmer & Benjamin Wallfisch (Nie Jóhann Jóhannsson)

#152 Post autor: MichalP » pt wrz 29, 2017 18:04 pm

Po za niewiadoma dotyczaca zawartosci tego limitowanego wydania najbardziej boje sie jak to bedzie zapakowane. Pewnie znowu zrobia z tego jakies super duper kartonowe pudelko i plyty powkladaja w tekturowe koperty. Niech chociaz bedzie jakis digipack tak jak przy Valerianie.

Troche mnie kusi to wydanie tym bardziej ze na razie ani widu ani slychu na temat jakiegos regularnego fizycznego wydania a jak sami zauwazyliscie pierwsze recenzje i opinie sa bardziej niz przyzwoite co nie zdarza sie ostatnio za czesto.

Blade Runner jest jednym z moich ulubionych filmow, muzyka rowniez - jestem pelen obaw jezeli chodzi o nowy film ale nazwiska tworcow troche mnie uspokoily swego czasu. Muzycznie tez uwazalem od poczatku, ze powinni od razu wziasc Zimmera - wydawal sie idealny do takiego projektu (jeden z tych filmow gdzie jego wybor bylby oczywisty wlasnie ze wzgledu na poczatki jego kariery).

Mam nadzieje, ze nawet jezeli nie bede mial 100% satysfakcji to nie wyjde z kina zawiedzionya i muzycznie moze byc ciekawie.

Awatar użytkownika
MichalP
Nominacja do odkrycia roku
Posty: 1178
Rejestracja: czw wrz 07, 2017 04:28 am
Lokalizacja: Gdzies w Kanadzie

Re: Blade Runner 2049 (2017) - Hans Zimmer & Benjamin Wallfisch (Nie Jóhann Jóhannsson)

#153 Post autor: MichalP » pt wrz 29, 2017 18:12 pm

Mystery pisze:
pt wrz 29, 2017 17:55 pm
Po pierwszym wypływie recek, ocena i %, jak na razie lepsze od oryginału, a jeden zgniłek od gościa, któremu również nie podobał się film z 82. Akurat dla mnie tak bardzo wiele nie będzie potrzeba, żeby pokonać film Scotta, lubię go i jest rzecz jasna dobry i świetnie zrealizowany, ale szczególnym fanem nie jestem (muzyki zresztą również), a że kultowy i arcydzieło, to wiem tylko z tego co głoszą fanboje i filmowy światek, ale jeszcze przed "2049" planuje go sobie odświeżyć. A wracając do filmu Denisa, to wygląda to póki co dobrze i jak widać, te przecieki sprzed jakiegoś czasu mogły się okazać po prostu nieprawdziwymi i dlatego je usuwano, a w kinach dostaniemy od razu pełną reżyserską wersję, żadnej innej nie będzie.
Fanboyem nie jestem, to po prostu jeden z tych filmow gdzie bardzo odpowiada mi jego duszna atmosfera, zdjecia, inscenizacja, fakt, ze jest na podstawie ksiazki Dicka, gra aktorow i wlasnie to nie spieszne tempo narracji (co nie znaczy, ze zawsze lubie takie tempo) a muzyka tylko to uzupelnia.

A nowy film po zwiastunach sugeruje, ze rozszerza to uniwersum (nowe lokacje i nowe elementy tej rzeczywistosci) i jezeli tylko sama historia jest w miare logiczna :D to ten nowy film juz wygra na starcie. Jezeli faktycznie pozwolili rezyserowi na wprowadzenie do kin tak dlugiej wersji to pewnie jest to rezyserska i producenci maja sporo pewnosci, ze film jest dobry, inaczej by to pewnie przycieli do 90-100 minut i tyle w temacie.

Awatar użytkownika
Koper
Ennio Morricone
Posty: 26568
Rejestracja: pn mar 06, 2006 22:16 pm
Lokalizacja: Zielona Góra
Kontakt:

Re: Blade Runner 2049 (2017) - Hans Zimmer & Benjamin Wallfisch (Nie Jóhann Jóhannsson)

#154 Post autor: Koper » pt wrz 29, 2017 20:34 pm

Dajcie spokój z tym podpieraniem się reckami i ocenami. Ostatnio arcydziełem były już wg recenzentów nolanowskie "Batmany" czy "To Muschiettiego, filmy dobre ale w żadne sposób nie wybitne. Zatem to że ktoś tu wynosi BR2049 na piedestał to jeszcze nie znaczy, że słusznie.
Oczywiście nie miałbym nic przeciwko, by tak było, ale jakoś jestem ostrożny.
"Hans Zimmer w tej chwili nic nie potrzebuje. (...) Ciebie też nie potrzebuje." - Paweł Stroiński

Awatar użytkownika
Adam
Jan Borysewicz
Posty: 60178
Rejestracja: wt lis 24, 2009 19:02 pm

Re: Blade Runner 2049 (2017) - Hans Zimmer & Benjamin Wallfisch (Nie Jóhann Jóhannsson)

#155 Post autor: Adam » sob wrz 30, 2017 07:44 am

Make Blade Runner 2049 score great again :!: No more drone music shit composers :!:

Denis Villeneuve Explains Composer Jóhann Jóhannsson’s Exit From ‘Blade Runner 2049’ - http://theplaylist.net/johann-johannsso ... -20170929/
NO CD = NO SALE

Awatar użytkownika
lis23
+ Ludvig van Beethoven +
Posty: 14469
Rejestracja: czw lis 12, 2009 03:50 am
Lokalizacja: Sosnowiec

Re: Blade Runner 2049 (2017) - Hans Zimmer & Benjamin Wallfisch (Nie Jóhann Jóhannsson)

#156 Post autor: lis23 » sob wrz 30, 2017 18:52 pm

Jedi-Master pisze:
pt wrz 29, 2017 13:29 pm

Swoją drogą Batman Begins i TDK, są niezłe.
Jak dla mnie, to tylko muzyczna tapeta, choć w BB jest jeszcze ta liryka Howarda, a i resztki "starego" Zimmera się pojawiają (ta muzyczna przestrzeń). TDK to już zwykła tapeta.

Obawiam się, że ta cała burza wokół limitu 2049 sztuk to tak na prawdę sprytny zabieg marketingowy, żeby na pniu sprzedać kolejną słabą pracę Zimmera.
Tylko On, Williams John ;)
Tylko on, Elton John ;) ;)

Awatar użytkownika
Tomek
Redaktor Kaktus
Posty: 4257
Rejestracja: pn maja 02, 2005 21:43 pm
Kontakt:

Re: Blade Runner 2049 (2017) - Hans Zimmer & Benjamin Wallfisch (Nie Jóhann Jóhannsson)

#157 Post autor: Tomek » sob wrz 30, 2017 20:26 pm

Adam pisze:
sob wrz 30, 2017 07:44 am
Make Blade Runner 2049 score great again :!: No more drone music shit composers :!:
Hmm, moment, "no more RCP shit composers" mają "make score great again" za "no more drone music shit composers"...? Czyli szit ma zrobić z powrotem dobrą muzykę w zastępstwie za szit. Wyjaśnisz nam tą schizofreniczną logikę?
Obrazek

Awatar użytkownika
Ghostek
Hardkorowy Koksu
Posty: 10487
Rejestracja: śr kwie 06, 2005 23:17 pm
Lokalizacja: Wyłoniłem się z Nun
Kontakt:

Re: Blade Runner 2049 (2017) - Hans Zimmer & Benjamin Wallfisch (Nie Jóhann Jóhannsson)

#158 Post autor: Ghostek » sob wrz 30, 2017 20:29 pm

Tomek pisze:
sob wrz 30, 2017 20:26 pm
Adam pisze:
sob wrz 30, 2017 07:44 am
Make Blade Runner 2049 score great again :!: No more drone music shit composers :!:
Hmm, moment, "no more RCP shit composers" mają "make score great again" za "no more drone music shit composers"...? Czyli szit ma zrobić z powrotem dobrą muzykę w zastępstwie za szit. Wyjaśnisz nam tą schizofreniczną logikę?
Tomek, szkoda mózgu na łamanie tej logiki. :D
Obrazek

Awatar użytkownika
Adam
Jan Borysewicz
Posty: 60178
Rejestracja: wt lis 24, 2009 19:02 pm

Re: Blade Runner 2049 (2017) - Hans Zimmer & Benjamin Wallfisch (Nie Jóhann Jóhannsson)

#159 Post autor: Adam » sob wrz 30, 2017 21:44 pm

Taka sama logika, jak i logika reżysera i producentów, by zatrudniać już na etapie przedprodukcji gościa, który nie ma pojęcia o retrosynthach i by dopiero po roku jego pracy oraz współpracy z nimi, na 2 msc przed premierą filmu, przekonać się, że "kurwa, no on serio nie potrafi robić i dać nam Vangelisa, łał, odkryliśmy wreszcie Amerykę, to zadzwońmy teraz do Hansa z czystym sumieniem, co nie, i będzie git".

I tak, będzie git 8)

"A potem pogadamy w mediach że wymieniliśmy kompozytora, który przeszło rok siedział nad filmem, bo nie potrafił nam dać Vangelisa, a my jesteśmy tacy inteligentni że przez rok sie nie mogliśmy zorientować, ale liczymy na kolejną współpracę w przyszłości, bo to jest taki super kompozytor przecież, ale zapomnimy wspomnieć o tym że daliśmy mu i jego agentowi bana prawnego na mówienie o całej tej sytuacji, bo jesteśmy takimi kumplami, a ten niewygodny i nieładnie brzmiący stan rzeczy przekaże mediom ten bogu ducha winny agent, a nie my"

Tak, to jest logika :roll: Dlatego ja wolę tą lepszą - polską logikę i logike fanów muzyki filmowej, którzy - nawet ci najmniejsi - wiedzą, że jak się chce disco polo, to nie idzie się do Pendereckiego, jak pop, to nie idę do Glassa, jak pumpin to nie idę do Howarda Shora, a jak chcę retrosynthy, to idę do ludzi którzy albo teraz je robią, albo do tych którzy byli w tym kiedyś najlepsi na świecie w tej branży i licze że będą chcieli wrócić do korzeni na moją prośbę i konkrety. Ale dla jankesów to jest za trudne myslenie. Bywa. Dlatego jest co jest w Hollywood.
NO CD = NO SALE

Awatar użytkownika
Koper
Ennio Morricone
Posty: 26568
Rejestracja: pn mar 06, 2006 22:16 pm
Lokalizacja: Zielona Góra
Kontakt:

Re: Blade Runner 2049 (2017) - Hans Zimmer & Benjamin Wallfisch (Nie Jóhann Jóhannsson)

#160 Post autor: Koper » sob wrz 30, 2017 22:33 pm

A skąd wiesz, że Villeneuve chciał retrosynthy od początku? Może miał swoją wizję, ale mu "wyperswadowali", że to ma brzmieć podobnie jak część pierwsza. :P

Poza tym od kiedy to niejaki Wallfisch jest jakimś specem od retrosynthów? :roll:
"Hans Zimmer w tej chwili nic nie potrzebuje. (...) Ciebie też nie potrzebuje." - Paweł Stroiński

Awatar użytkownika
Adam
Jan Borysewicz
Posty: 60178
Rejestracja: wt lis 24, 2009 19:02 pm

Re: Blade Runner 2049 (2017) - Hans Zimmer & Benjamin Wallfisch (Nie Jóhann Jóhannsson)

#161 Post autor: Adam » sob wrz 30, 2017 23:39 pm

Benek tu został wzięty tylko na rozwinięcie pomysłów Hansa, co nie powinno nikogo dziwić. W chwili obecnej z racji tego że dwóch najlepszych z RCP jest już na swoim - Balfe i Ramin - to wlasnie Benek jest tam obecnie najmocniejszy technicznie i jedynym który potrafi cos więcej niż odpalić program z samplami.
NO CD = NO SALE

Awatar użytkownika
Paweł Stroiński
Ridley Scott
Posty: 9370
Rejestracja: śr kwie 06, 2005 21:45 pm
Lokalizacja: Spod Warszawy
Kontakt:

Re: Blade Runner 2049 (2017) - Hans Zimmer & Benjamin Wallfisch (Nie Jóhann Jóhannsson)

#162 Post autor: Paweł Stroiński » sob wrz 30, 2017 23:56 pm

Raczej na odwrót. Benek pracował przy score już w maju. Hans przyszedł w przerwie touru.

Dla tych, co wątpią w retro Wallfischa: Variation 15 (Dunkirk).

Awatar użytkownika
Ghostek
Hardkorowy Koksu
Posty: 10487
Rejestracja: śr kwie 06, 2005 23:17 pm
Lokalizacja: Wyłoniłem się z Nun
Kontakt:

Re: Blade Runner 2049 (2017) - Hans Zimmer & Benjamin Wallfisch (Nie Jóhann Jóhannsson)

#163 Post autor: Ghostek » ndz paź 01, 2017 00:03 am

W/g systemu zostało ok 480 sztuk 2-płytowego specjału. Do końca jutrzejszego dnia się rozejdzie,więc radzę się spieszyć.
Obrazek

Awatar użytkownika
Adam
Jan Borysewicz
Posty: 60178
Rejestracja: wt lis 24, 2009 19:02 pm

Re: Blade Runner 2049 (2017) - Hans Zimmer & Benjamin Wallfisch (Nie Jóhann Jóhannsson)

#164 Post autor: Adam » ndz paź 01, 2017 09:06 am

no, wczoraj Hans to zareklamował u siebie na profilu i od razu poszło z 500 szt.
NO CD = NO SALE

Awatar użytkownika
Ghostek
Hardkorowy Koksu
Posty: 10487
Rejestracja: śr kwie 06, 2005 23:17 pm
Lokalizacja: Wyłoniłem się z Nun
Kontakt:

Re: Blade Runner 2049 (2017) - Hans Zimmer & Benjamin Wallfisch (Nie Jóhann Jóhannsson)

#165 Post autor: Ghostek » ndz paź 01, 2017 09:31 am

Już zostało 400, a dalej ani grama informacji o wydaniu.
Obrazek

ODPOWIEDZ