Poproś więc moda o wyrzucenie całej dyskusji do kosza od mojego pierwszego posta i będziesz miał porządek i spokój w temacie.Adam pisze: weź się doucz albo nie zabieraj się za dyskutowanie o czymś o czym nie masz pojęcia. nie widzisz że wszyscy z Ciebie mają bekę? to dla Twojego dobra, żebyś się ogarnął wreszcie.. piszesz z miną znawcy o czymś i rzucasz z pupy tezami, a w następnym poście piszesz że tak właściwie to niczego nie słuchałeś.. WTF?
TOP10 scorów z Oscarowych filmów roku
- lis23
- + Ludvig van Beethoven +
- Posty: 14456
- Rejestracja: czw lis 12, 2009 03:50 am
- Lokalizacja: Sosnowiec
Re: TOP10 scorów z Oscarowych filmów roku
Tylko On, Williams John 
Tylko on, Elton John


Tylko on, Elton John


Re: TOP10 scorów z Oscarowych filmów roku
nie mieszaj pojęc. jesteś igorantem po piszesz bzdury że filmówka kiedyś była nie do słuchania (a jej w ogóle nie znasz więc jakim prawem piszesz takie bzdury?), oraz że Williams wymyślił tematykę w kinie w połowie lat 70 (a nie znasz nic poza nim z tamtych lat więc jakim rpawem piszesz że on coś niby zapoczątkował?). jedna bzdura większa od drugiej. teraz już wiesz czemu każdy ma prawo nazywać Cię ignorantem? czy mam(y) kapsem to napisać?lis23 pisze:a tu, okazuje się, że jestem ignorantem, gdyż nie znam muzy z lat 20, 20, 40, 50, 60, itp. i podoba mi się taki " badziew ", jak " War Horse ' i " Lincoln ", gdzie większość moich znajomych nie włożyłaby nawet do CD płyty z najbardziej znanymi tematami filmowymi ...
fajnie jest tak wartościować ludzi, gdy samemu przesłuchało się z 500 lub więcej płyt ...

NO CD = NO SALE
Re: TOP10 scorów z Oscarowych filmów roku
Adam daj spokój. Ja dokładnie to samo próbowałem mu wyperswadować kilka godzin temu, ale odpuściłem sobie, bo nie dociera nic do niego.
Ostatnio zmieniony czw kwie 04, 2013 22:10 pm przez Kaonashi, łącznie zmieniany 1 raz.
Gdyby nie piraci, byłbym jak Zbigniew Hołdys - Eric Clapton.
- lis23
- + Ludvig van Beethoven +
- Posty: 14456
- Rejestracja: czw lis 12, 2009 03:50 am
- Lokalizacja: Sosnowiec
Re: TOP10 scorów z Oscarowych filmów roku
Przecież pisałem, że przesłuchałem - jest ok ale dla mnie Horner był pierwszy / choć nie chronologicznie / i ciężko jest mi teraz się przestawićTemplar pisze:A tak w ogóle lisu wspomniałeś o Zorro Hornera, którego jak zrozumiałem bardzo lubisz, to akurat posłuchaj sobie kawałka, który Ci kiedyśgrześ wrzucał:
http://www.youtube.com/watch?v=yQq-Qb030GA
bez tego to pewnie w niektórych fragmentach Zorro Hornera by inaczej brzmiało, z czego innego musiałby kopiować
i tak jest nie tylko z muzą - np. Disneyowską " Piękną i Bestię " oglądałem prawie zawsze w wersji oryginalnej i dubbingu po prostu nie dzierżę, w innym przypadku wolę dubbing od wersji oryginalnej, itp.
zależy od tego, do czego się człek przyzwyczaił

Tylko On, Williams John 
Tylko on, Elton John


Tylko on, Elton John


Re: TOP10 scorów z Oscarowych filmów roku
Lis, jeszcze chwile i będziesz bohaterem na kwejku jak taki pan dzielnicowy z wąsami kiedyś 

NO CD = NO SALE
- lis23
- + Ludvig van Beethoven +
- Posty: 14456
- Rejestracja: czw lis 12, 2009 03:50 am
- Lokalizacja: Sosnowiec
Re: TOP10 scorów z Oscarowych filmów roku
nie mieszaj pojęc. jesteś igorantem po piszesz bzdury że filmówka kiedyś była nie do słuchania (a jej w ogóle nie znasz więc jakim prawem piszesz takie bzdury?), oraz że Williams wymyślił tematykę w kinie w połowie lat 70 (a nie znasz nic poza nim z tamtych lat więc jakim rpawem piszesz że on coś niby zapoczątkował?). jedna bzdura większa od drugiej. teraz już wiesz czemu każdy ma prawo nazywać Cię ignorantem? czy mam(y) kapsem to napisać?
[/quote]
Tyle, ze napisałem, iż nieprecyzyjnie się wyraziłem
Williams nie wymyślił tematyki, tylko ją wyeksponował, przywrócił do łask orkiestrę symfoniczną;


Tyle, ze napisałem, iż nieprecyzyjnie się wyraziłem
Williams nie wymyślił tematyki, tylko ją wyeksponował, przywrócił do łask orkiestrę symfoniczną;
zauważ, że tylko raz napisałem o tym, że przed Williamsem nie było tematyki - tak, wynikło to z mojej niewiedzy ale mogliście zarzucić jakimś linkiem, cytatem, zamiast się ze mnie nabijać - człowiek całe życie się uczy i popełnia błędy, gdyby nie to, byłoby nudnoKompozytor ten uchodzi też za innowatora muzyki filmowej. Williams usiłował bowiem przywrócić do łask orkiestrę symfoniczną, za co początkowo był nawet wyśmiewany. Taki rodzaj pisania był wówczas kojarzony z niemodnymi wówczas latami 40. Jednak kolejne nominacje i co najważniejsze popularność jego płyt, mówiły same za siebie. Williams w pewnym sensie wyprzedził swoją epokę. Dowodem na to może być uznana za ścieżkę wszech czasów (!) "Nowa Nadzieja". Wpadające w ucho tematy i potężne fanfary przeszły nawet do popkultury. Od czasu tego soundtracku możemy mówić już o w pełni ukształtowanym stylu Williamsa. Jego partytury odznaczały się lekkością i świetnym wykorzystaniem kilkunastu-sekundowych motywów. Dał temu przykłady chociażby w "Supermanie", kolejnych częściach "Gwiezdnych Wojen" i "Poszukiwaczach Zaginionej Arki".

Tylko On, Williams John 
Tylko on, Elton John


Tylko on, Elton John


- lis23
- + Ludvig van Beethoven +
- Posty: 14456
- Rejestracja: czw lis 12, 2009 03:50 am
- Lokalizacja: Sosnowiec
Re: TOP10 scorów z Oscarowych filmów roku
Zaczęło się od tej, mojej niefortunnej wypowiedzi i napisałem o tym tylko raz - mogliście mnie poprawić, zarzucając jakiś link, zamiast ciągnąć dysputę na kolejne, bodajże 8 stron.lis23 pisze:Wiesz, ja cały czas żyję w przekonaniu, że filmówka z lat 70-tych i starsza ( poza Williamsem i klasykami Disney'aKaonashi pisze:Nie "lis23 pisze:Niet, " Ben Hura " też nie znam" tylko "
"
) to straszliwa, asłuchalna mordęga
z tego co pamiętam, wcześniej muzyka nie grała większej roli w filmie i poza nim i dopiero Williams zapoczątkował erę tematyki - chyba, że coś źle pamiętam, co nie byłoby niczym nowym![]()
Tylko On, Williams John 
Tylko on, Elton John


Tylko on, Elton John


Re: TOP10 scorów z Oscarowych filmów roku
po wuja jak i tak nie słuchasz nic bo przecież filmówka słuchalna zaczęła się od Williamsa w połowie lat 70? my Ci damy linki do szmir niesłuchalnych bez tematyki i bez symfoniki... nie trać swego cennego czasu, załącz sobie 123 raz score z Lincolna.
Lisu, Templar ponoć już szykuje mema na kwejka
Lisu, Templar ponoć już szykuje mema na kwejka

NO CD = NO SALE
Re: TOP10 scorów z Oscarowych filmów roku
No to kiedyśgrześ zaraz Ci dał link do El Cida i później jeszcze sporo innych. Masz tu jeszcze np. Quo Vadis, pozwolę sobie dać sesję z re-reca:lis23 pisze:Zaczęło się od tej, mojej niefortunnej wypowiedzi i napisałem o tym tylko raz - mogliście mnie poprawić, zarzucając jakiś link, zamiast ciągnąć dysputę na kolejne, bodajże 8 stron.
http://www.youtube.com/watch?v=Z8jIOgJzjLk
Re: TOP10 scorów z Oscarowych filmów roku
toporne i niesłuchalne do tego brak tematu bo Williams je wprowadził w latach 70 dopiero... nie ma bata. Lincoln lepszy. i Menken !
dżizass.. 21 wiek mamy...
dżizass.. 21 wiek mamy...
Ostatnio zmieniony czw kwie 04, 2013 22:31 pm przez Adam, łącznie zmieniany 1 raz.
NO CD = NO SALE
Re: TOP10 scorów z Oscarowych filmów roku
No i jeszcze pełno tej tandetnej elektroniki 

Re: TOP10 scorów z Oscarowych filmów roku
Skąd ten cytat, bo jest koszmarnie debilny, zważywszy na to, że Golden Age zakończył się pod koniec lat 60, a SW powstały całe 7 lat później, więc tyle tu przywracania orkiestry do łask, że ojapierdole.lis23 pisze:Kompozytor ten uchodzi też za innowatora muzyki filmowej. Williams usiłował bowiem przywrócić do łask orkiestrę symfoniczną, za co początkowo był nawet wyśmiewany. Taki rodzaj pisania był wówczas kojarzony z niemodnymi wówczas latami 40
- lis23
- + Ludvig van Beethoven +
- Posty: 14456
- Rejestracja: czw lis 12, 2009 03:50 am
- Lokalizacja: Sosnowiec
Re: TOP10 scorów z Oscarowych filmów roku
A ja to przesłuchałem i jest ok, zwłaszcza " King of Kings " / macie coś więcej z tej pracy? / ( " Quo Vadis " już trochę mniejTemplar pisze:
No to kiedyśgrześ zaraz Ci dał link do El Cida i później jeszcze sporo innych. Masz tu jeszcze np. Quo Vadis, pozwolę sobie dać sesję z re-reca:
http://www.youtube.com/watch?v=Z8jIOgJzjLk

Tylko On, Williams John 
Tylko on, Elton John


Tylko on, Elton John

