ABEL KORZENIOWSKI - W.E. (2011)
Re: ABEL KORZENIOWSKI - W.E. (2011)
Ja to nie mam zbytnio, co, gdzie odjąć, 11 ładnych utworów na podobnym wysokim poziomie, minusów nie dostrzegam, a połówka poleciała właśnie za oryginalność, wszak wszystko to już było, pewnie dlatego tak dobrze się tego słucha.
Re: ABEL KORZENIOWSKI - W.E. (2011)
powiem tak Ablowi - "this is how one album may change your life". genialnie zmontował i poprzycinał ten oficjalny album. powywalał zbedne zapchajdziury i wstawki źródłowe. wersja FYC się nie umywa do oficjalnej - jak on dał FYC akademikom to się nie dziwię że go olali... oficjalna wersja W.E. jest i tak lepsza od każdego Desplata w tym roku. Tyle że drugą stronę medalu jest to, że to kres możliwości kompozytorskich - wszystko juz było i nic ciekawego nam się tym nie objawiło - kalki i kalki. Ale skoro Horner może je robić od 30 scorów, to i Ablowi można podarować. Tyle że takimi pracami pracy w filmach nie znajdzie prędko częstej, co widać przez ostatnie 3 lata. ale trzymam kciuki. nie samymi filmami żyje człowiek - zobaczymy co będzie z płytą Cass'owej, może to mu otworzy drzwi do prawdziwego szołbiza. obecnie takie plumkania bierze Desplat i Njuman i to się nie zmieni.
4,5/5 po patriotycznemu. w rzeczywistości 4. ale dla mnie płyta lepsza - ładniej zgrana i bardziej słuchalna od przereklamowanego Single Mena.
aaa i piękna piosenka Madonny - słyszałem ją 1 raz teraz i mam szok, że ona potrafi jeszcze zrobić utwór bez techno bitów i elektronicznej modyfikacji głosu na wzór kobiecego robota
4,5/5 po patriotycznemu. w rzeczywistości 4. ale dla mnie płyta lepsza - ładniej zgrana i bardziej słuchalna od przereklamowanego Single Mena.
aaa i piękna piosenka Madonny - słyszałem ją 1 raz teraz i mam szok, że ona potrafi jeszcze zrobić utwór bez techno bitów i elektronicznej modyfikacji głosu na wzór kobiecego robota

#FUCKVINYL
Re: ABEL KORZENIOWSKI - W.E. (2011)
Eeeeee, stwierdzam, że trochę chaotyczny montaż utworów na tym albumie
Ale to pikuś 


Re: ABEL KORZENIOWSKI - W.E. (2011)
chyba żartujesz? chaos to był na single menie. tutaj się słucha tego jak masełko suitkę 

#FUCKVINYL
- DanielosVK
- Howardelis Vangeshore
- Posty: 7892
- Rejestracja: sob cze 26, 2010 13:43 pm
Re: ABEL KORZENIOWSKI - W.E. (2011)
wchodzi jak w masełko 
u nas cd w universalu od 22.02 po 49,99.

u nas cd w universalu od 22.02 po 49,99.
#FUCKVINYL
- Arthur
- Nominacja do odkrycia roku
- Posty: 1135
- Rejestracja: śr paź 20, 2010 21:16 pm
- Lokalizacja: Pzn
Re: ABEL KORZENIOWSKI - W.E. (2011)
to mi wystarczyło, by nie tylko sięgać po promo ale i wchodzić tu do tematu. Ale widząc duży ruch, korciło i DOBRZE! Właśnie słucham W.E.- znów zapalił się płomień patriotyzmu i dumy, że Polak potrafi. I to jak!Adam pisze:no i score nie miażdzy dupy- kalki z Single Mena i Desplata i minimalizmu Glassa - ot smęciki i tyle, szkoda, bez pomysłu i werwy, nic nowego
Ogólnie nie cierpię Polskiego romantyzmu jak i w muzyce i filmie tak Abel tym razem przegiął wszystkie moje uprzedzenia i stereotypy. Płyta- słuchalność roku 2011 bez dwóch zdań (piosenka Madonny niestety do kosza poleciała). Szacun. Oryginalności nie oceniam, bo to nie moja działka a i Single Man'a nie słuchałem. I pewnie jak przesłucham będę go oceniał pryzmatem W.E.
Dziękuję wam, dobranoc.
Kiedy w sklepach? będzie Polska cena?
Szczęście to jedyna rzecz, która się mnoży, gdy się ją dzieli. - Albert Schweitzer
- Arthur
- Nominacja do odkrycia roku
- Posty: 1135
- Rejestracja: śr paź 20, 2010 21:16 pm
- Lokalizacja: Pzn
Re: ABEL KORZENIOWSKI - W.E. (2011)
A no tak. Denerwują trochę te wasze banery, szczególnie jak jest ich parę na stronie, albo jeden za drugim.
po 49,99- wciąż dużo. Choć jak będzie w sklepach muzycznych to odpada przesyłka, więc tak na granicy kup-ściągnij.
po 49,99- wciąż dużo. Choć jak będzie w sklepach muzycznych to odpada przesyłka, więc tak na granicy kup-ściągnij.
Szczęście to jedyna rzecz, która się mnoży, gdy się ją dzieli. - Albert Schweitzer
- Arthur
- Nominacja do odkrycia roku
- Posty: 1135
- Rejestracja: śr paź 20, 2010 21:16 pm
- Lokalizacja: Pzn
Re: ABEL KORZENIOWSKI - W.E. (2011)
Już znalazłem sposób na was. Jadę na podglądzie
Szczęście to jedyna rzecz, która się mnoży, gdy się ją dzieli. - Albert Schweitzer
Re: ABEL KORZENIOWSKI - W.E. (2011)
Kurde, faktycznie album zjada na śniadanie promosa. Co prawda kalka z Single mana dalej razi i jest aż nadto widoczna, ale całość to naprawdę ładny, stylowy kawałek muzyki.
nieco naciągane, ale jednak 4 / 5
nieco naciągane, ale jednak 4 / 5
Re: ABEL KORZENIOWSKI - W.E. (2011)
Jestem właśnie po.
Piękna, wprowadzająca w trans, pełna emocji muzyka.
Brawo Abel. Kolejny potężny plus dla niego po "A Single Man".
Oby dalej Korzeniowski stawiał on na ambicje i mądrą muzykę.
Mocne 4/5
Oryginał na pewno stanie u mnie na półce.
Piękna, wprowadzająca w trans, pełna emocji muzyka.
Brawo Abel. Kolejny potężny plus dla niego po "A Single Man".
Oby dalej Korzeniowski stawiał on na ambicje i mądrą muzykę.
Mocne 4/5
Oryginał na pewno stanie u mnie na półce.