Niestety zapomniałem uporządkować, czy też bardziej przygotować MP3 Playera i jedyne co na nim miałem do słuchania to właśnie "Game of Thrones" Djawadiego.Koper pisze:To Ty tego słuchasz kilka razy???
Tyle dobrych scorów a Ty jakieś "Game of Thrones" męczysz??
Czy w przypadku tej ścieżki był choć cień szansy, że ta zasada się sprawdzi? Bo chyba ogólnie Djawadi nie jest kompozytorem, u którego można liczyć na "cud drugiego razu"?Wawrzyniec pisze:Czasami niektóre score'y potrzebują trochę więcej czasu, aby się do nich przekonać. Akurat w tym wypadku mi się nie udało.
nieBucholc Krok pisze:Czy w przypadku tej ścieżki był choć cień szansy, że ta zasada się sprawdzi?
No i mamy kolejnego broxtonaChyba najwyższy czas recenzenckie faile nazywać "broxtonami":
No jakby się nie podobało, to by chyba tak wysoko nie oceniał, zresztą jemu wszystko się ostatnio podobaBucholc Krok pisze:A może facetowi faktycznie się to podoba? Ma pisać wbrew sobie, że kupa?
Że co proszę?I found Game of Thrones to be an engrossing, intimate work which beautifully highlights the instrumental textures of Djawadi’s orchestra, as well as creating an overall atmosphere of moody darkness and encroaching danger.
Huhahahahhaahuhahhaand intelligent decisions in terms of orchestration, which provide the listener with interesting sounds and moods which expertly reflect the show’s evocative settings. It’s a side to Djawadi that I want to hear more often.
W sumie racja. Nie taki zły ten Djawadi! Jak dla mnie 2,753 / 5 z buta się należy
Może Ramin tak nazwał swój syntezator?Ele pisze:Że co proszę?I found Game of Thrones to be an engrossing, intimate work which beautifully highlights the instrumental textures of Djawadi’s orchestra, as well as creating an overall atmosphere of moody darkness and encroaching danger.
Mystery Man pisze:No jakby się nie podobało, to by chyba tak wysoko nie oceniał,
Piraci 3 a Conan "aż" 2,5.zresztą jemu wszystko się ostatnio podoba
OMG, teraz to nawet ja poległem i musze przyznać że kolo przyfejlował z grubej ruryMystery Man pisze:No i mamy kolejnego broxtonaChyba najwyższy czas recenzenckie faile nazywać "broxtonami":
http://moviemusicuk.us/2011/09/09/game- ... n-djawadi/
