Rango - Hans Zimmer

[bladerunner]

HGW może go najwyżej zhańbić, jeśli o to mowa, na szczęście trudno filmidło o kosmitach i kowbojach traktować jako western.

będzie lepsze niż rango bankowo, ale do starych westernowskich Morricone to HGW raczej startu mieć nie będzie

[Koper]

"raczej"

ROTFL

[Adam]

Rango jedzie równo z ocenami

http://www.tracksounds.com/reviews/rang ... zimmer.htm

[DanielosVK]

Akurat na wrażeniometrze jedyne przyzwoicie ocenione utwory to te ze score.

[Adam]

no właśnie przeciez on to specjalnie wtrynia..

[Wawrzyniec]

A oczywiście opinii z movie-wave to już niełaski dać, gdyż zaburzyłaby trochę taką ładną średnią

[Adam]

przecież tam ledwo 3/5 na amerykański blockubster to małoooooo tyle to Lorenc dostaje

[Wawrzyniec]

Ech, a ten do kazdego tematu to musi Lorenca wcisnac

[Adam]

teraz to się uśmiałem ja go unikam jak ognia własnie i niesprowokowany nie pisze sam - tutaj był żarcik.... odezwał się miszcz wtryniania Hansiunia wszędzie

[Wawrzyniec]

Nie, teraz to ja sie usmialem Gdyz to ja tak naprawde zazartowalem, czekajac az sie odezwiesz ze swoim tekstem z Hansem i jak widac ryba polknela haczyk

[Adam]

łał przynajmniej się coś dzieje w tym temacie bo tak to same narzekania jakiego znów Hansu crapa zrobił

[Wawrzyniec]

Dwie osobz na krzyz sie odezwaly i juz mowimy, ze "crap" Zreszta zadne z Was nie widzialo jak ta muzyka sprawuje sie w filmie, wiec nie mozecie w pelni jej oceniac.
To jest po prostu zle wydana muzyka i tyle, a nie od razu zla muzyka.

[Adam]

To jest po prostu zle wydana muzyka i tyle, a nie od razu zla muzyka.

szkoda że tego samego argumentu nie napiszesz broniąc mnie np w temacie Ojca Mateusza no ale taka moralność Kalego

[Wawrzyniec]

szkoda że tego samego argumentu nie napiszesz broniąc mnie np w temacie Ojca Mateusza no ale taka moralność Kalego

Jaka znowu moralnosc Kalego A czy ja gdzies nabijalem sie z "Ojca Mateusza" Czy ja w ogole gdzies nabijalem sie z Lorenca Zle porownanie, oj zle, ktore w sumie mozna byloby podciagnac do stwierdzenia, ze jestes przewrazliwiony na punkcie Lorenca

[Adam]

nie jestem, tylko to jest IDEALNY pierwszy z brzegu przykład na korelację mniej trafnego ułożenia utworów na płycie z tym że jest muzayka dobra sama w sobie, i że jesli chodziło w tamtym przykładzie dokładnie o to samo co tutaj napisałeś na obronę Hansa, to nawet nie wysiliłeś się wówczas żeby takie samo zdanie jakl tu wyżej napisać tam i tamten temat przykładowy dla Ciebie wóczas nie istniał czyli jesteś niekonsekwentny