
Howard Shore - Hobbit
- Wojteł
- John Williams
- Posty: 9895
- Rejestracja: sob mar 15, 2008 23:50 pm
- Lokalizacja: Chrząszczyżewoszyce powiat Łękołody
Re: Howard Shore - Hobbit
Cóż, jeśli tematy brzmiałyby na tyle podobnie, że widzowi by się myliło, lub po prostu nie brzmiałoby to dobrze, to ja nie widzę problemu. Zresztą w temacie orków jest zarówno coś strasznego jak i groteskowego, co ja uważam za świetne połączenie. 

Haha Śląsk węgiel zadupie gwara
- DanielosVK
- Howardelis Vangeshore
- Posty: 7894
- Rejestracja: sob cze 26, 2010 13:43 pm
Re: Howard Shore - Hobbit
W tym wypadku nawet nie ma konkretnego motywu dla Orków, tylko motyw Mordoru i nie widzę za bardzo sensu pisania kolejnego motywu osobno dla orków.
Fe.
Cóż za score, Howard Shore.
Cóż za score, Howard Shore.
- Wojteł
- John Williams
- Posty: 9895
- Rejestracja: sob mar 15, 2008 23:50 pm
- Lokalizacja: Chrząszczyżewoszyce powiat Łękołody
Re: Howard Shore - Hobbit
no tak, bo pełni dwie role, tak samo jak temat uruk-hai i Isengardu 

Haha Śląsk węgiel zadupie gwara
- DanielosVK
- Howardelis Vangeshore
- Posty: 7894
- Rejestracja: sob cze 26, 2010 13:43 pm
- Wawrzyniec
- Hans Zimmer
- Posty: 35042
- Rejestracja: sob lip 12, 2008 02:00 am
- Kontakt:
Re: Howard Shore - Hobbit
I bardzo ładnie i ma Ciebie prawo doprowadzać do emocjonalnych niesień, tak jak chociażby mnie do emocjonalnych uniesień doprowadza: "Deh-shay, deh-shay bah-sah-rah, bah-sah-rah..."DanielosVK pisze:A nawet ja, jako fanboy Shore'a, nie nazywam Hobbita już scorem roku. Co nie zmienia faktu, że muzyka z trailera mi się bardzo podoba, a pieśń doprowadza do emocjonalnych uniesień.

#WinaHansa #IStandByDaenerys
- Wojteł
- John Williams
- Posty: 9895
- Rejestracja: sob mar 15, 2008 23:50 pm
- Lokalizacja: Chrząszczyżewoszyce powiat Łękołody
Re: Howard Shore - Hobbit
Ptysie, Ptysie, Masarnia, Masarnia, Ptysie, Ptysie, Masarnia, Masarnia!
Haha Śląsk węgiel zadupie gwara
- DanielosVK
- Howardelis Vangeshore
- Posty: 7894
- Rejestracja: sob cze 26, 2010 13:43 pm
Re: Howard Shore - Hobbit
Pieśń krasnoludów może wywoływać emocjonalne uniesienia, bo jest emocjonalne. Bane Chant bardziej mi pasuje jako zgniatacz jąder. 

Fe.
Cóż za score, Howard Shore.
Cóż za score, Howard Shore.
- muaddib_dw
- Zdobywca Oscara
- Posty: 3237
- Rejestracja: wt lis 24, 2009 16:40 pm
- Lokalizacja: Kargowa
Re: Howard Shore - Hobbit
Temat orków musiałby być tak zręcznie napisany aby delikatnie zaznaczał, że to niegdysiejsi elfowie wypaczeni przez Morghota. Ech za dużo wymagam od Shorea.
- DanielosVK
- Howardelis Vangeshore
- Posty: 7894
- Rejestracja: sob cze 26, 2010 13:43 pm
Re: Howard Shore - Hobbit
Nie za dużo, rozumiem zamysł, sądzę, że wymagasz rzeczy raczej zbędnych. Mamy temat Mordoru, który jest przypisany wszystkim wydarzeniom związanym z Mordorem - temat orków jest więc całkowicie zbędny. Sądzę, że mógłby nawet trochę za dużo chaosu wprowadzać do narracji, w której przecież i tak znajduje się ogrom genialnych tematów.
Fe.
Cóż za score, Howard Shore.
Cóż za score, Howard Shore.
- muaddib_dw
- Zdobywca Oscara
- Posty: 3237
- Rejestracja: wt lis 24, 2009 16:40 pm
- Lokalizacja: Kargowa
Re: Howard Shore - Hobbit
Ptysie Wie-zie Zdzi-siek do-Kasza-rnia, Kasza-rniaWojtek pisze:Ptysie, Ptysie, Masarnia, Masarnia, Ptysie, Ptysie, Masarnia, Masarnia!
- Wawrzyniec
- Hans Zimmer
- Posty: 35042
- Rejestracja: sob lip 12, 2008 02:00 am
- Kontakt:
Re: Howard Shore - Hobbit
A ja się obawiam, że styl filmu zmusi Shore do powtórki z "LotRów". Jak widać po trailerze Jackson poszedł w mroczniejsze klimaty "LotRa", a dla mnie "Hobbit" to zawsze była bajka. I dlatego też raczej nie ma co liczyć na za wiele bajkowej magicznej muzyki. Pewnie będzie dominowało potężne, ciężkie i przy tym mroczne granie.
#WinaHansa #IStandByDaenerys
- DanielosVK
- Howardelis Vangeshore
- Posty: 7894
- Rejestracja: sob cze 26, 2010 13:43 pm
Re: Howard Shore - Hobbit
Może i tak, ale cóż z tego, skoro przed Shorem stoi ogrom możliwości? Jak ich nie wykorzysta to byłoby niedobrze, ale wierzę, że będzie inaczej.
Fe.
Cóż za score, Howard Shore.
Cóż za score, Howard Shore.
- muaddib_dw
- Zdobywca Oscara
- Posty: 3237
- Rejestracja: wt lis 24, 2009 16:40 pm
- Lokalizacja: Kargowa
Re: Howard Shore - Hobbit
Zgadza się i widzowi nieznającemu wcześniej książek łatwiej jest się w tym wszystkim odnaleźć.DanielosVK pisze:Nie za dużo, rozumiem zamysł, sądzę, że wymagasz rzeczy raczej zbędnych. Mamy temat Mordoru, który jest przypisany wszystkim wydarzeniom związanym z Mordorem - temat orków jest więc całkowicie zbędny. Sądzę, że mógłby nawet trochę za dużo chaosu wprowadzać do narracji, w której przecież i tak znajduje się ogrom genialnych tematów.
- lis23
- + Ludvig van Beethoven +
- Posty: 14464
- Rejestracja: czw lis 12, 2009 03:50 am
- Lokalizacja: Sosnowiec
Re: Howard Shore - Hobbit
Oto mi chodziło, jest tam za dużo powtórzeń, za mało nowego, oryginalnego materiałumuaddib_dw pisze: Mógł się Shore pokusić o przearanżowanie tematu elfów, dodać jakieś ochrypłe chóry, metaliczne uderzenia w kowadła, brzęk łańcuchów, ciężkie dęciaki i mielibyśmy temat orków. Byłby to miły ukłon dla znawców prozy Tolkiena.
dla mnie, muzyka batalistyczna w TTT i ROTK jest po prostu nudna i wtórna, nie ma tam nic nowego, oryginalnego, same powtórzenia.
Wawrzyniec: " Drużyna Pierścienia " jest genialna, filmowo jak i muzycznie, ale " im dalej w las, tym więcej drzew ", każda kolejna część jest już słabsza, a nagrodzony 11 Oscarami " Powrót Króla " jest ( dla mnie ) najsłabszy, zarówno filmowo jak i muzycznie - mimo wszystko, nie stawiałbym " Matriksów " ( 2 i 3 ) i nowych " Star Warsów " ( zwłaszcza episodu II ) przed trylogią Jacksona - ani filmowo, ani muzycznie.
Tylko On, Williams John 
Tylko on, Elton John


Tylko on, Elton John


- DanielosVK
- Howardelis Vangeshore
- Posty: 7894
- Rejestracja: sob cze 26, 2010 13:43 pm
Re: Howard Shore - Hobbit
Aaa, to chodziło o nowe Star Warsy? To tym bardziej nie. Tylko stare. W takim razie z wymienionych score'ów zostaje tylko Matrix. 


W filmie wszystko wypada doskonale, i samo w sobie też jest genialne, nie widzę więc żadnego problemu.Oto mi chodziło, jest tam za dużo powtórzeń, za mało nowego, oryginalnego materiału.

Fe.
Cóż za score, Howard Shore.
Cóż za score, Howard Shore.