Howard Shore - "Zmierzch 3 : Zaćmienie"

[Adam]

jedynka Zmierzchu u nas dostała Złotą Płytę.. Niestety włodarze z wytwórni nie pofatygowali się po jej odbiór zaprosić twórce

[Wawrzyniec]

O to ciekawe. Gdyż to, że składanka z piosenkami była hitem to było oczywiste, ale że sam score, no proszę. Tylko trochę głupio, z tym zaproszeniem
Ale ogólnie Burwell z tego co się słyszy i czyta gdzie popadnie, to jest przez fanów bardzo lubiany. "Bella's Lullaby" (chyba tak się ten kawałek nazywa) jest dla zmierzchofanów wręcz święty. I tak też Desplat od razu porównywany był z Burwellem i zapewne Shore wśród fanów też w pierwszej linii będzie porównywany przez fanów z Burwellem, a nie z Desplatem.

[Adam]

ale że sam score, no proszę.

Ale ja nigdzie nie napisałem że chodziło o score, tylko że o płytę ze Zmierzchu jedynki Złotą Płytę dostał oczywiście songtrack. A pzy takich tytułach też zaprasza się twórce - czyli producenta i wydawcę w tym wypadku

[Wawrzyniec]

Złotą Płytę dostał oczywiście songtrack.

A to przepraszam, źle zrozumiałem. Gdyż z tym, że songtrack dostał Złotą Płytę to się można domyślać. Zresztą chyba nie tylko w Polsce, ale i na całym świecie ta płytka się świetnie sprzedawała. Taki to już fenomen tego "Zmierzchu". Chociaż z tego co słyszalem to podobno oba te songtracki (obie części) są podobne naprawdę dobre. Tylko moją młodszą siostrę trochę irytyuje, że na soundtracku do "jedynki" jest piosenka "Muse" (ona lubi między innymi ten zespół) i teraz nagle namnorzyło się mnóstwo fanów Muse, którzy deklarują się, że są fanami, a tak naprawde znają tylko ten jeden kawałek z tego soundtracku.

[Marek Łach]

Tylko moją młodszą siostrę trochę irytyuje, że na soundtracku do "jedynki" jest piosenka "Muse" (ona lubi między innymi ten zespół) i teraz nagle namnorzyło się mnóstwo fanów Muse, którzy deklarują się, że są fanami, a tak naprawde znają tylko ten jeden kawałek z tego soundtracku.

W jedynce piosenka Muse jest wykorzystana niezwykle debilnie, w dwójce pojawia się kolejna (z ich najnowszej płyty) i brzmi trochę lepiej, chociaż saga Zmierzchu nawet dobry utwór przemienia w kawałek plastiku A szkoda, bo Muse to bardzo zacny zespół.

[Wawrzyniec]

A szkoda, bo Muse to bardzo zacny zespół.

I właśnie mą siostrę to denerwuje, gdyż ona zna i lubi ten zespół zanim jeszcze pojawili się w "Twilight" i teraz nagle wiele osób kojarzy ich tylko z tą serią, nie wspominając już o sporej ilości "pseudofanów" Muse, którzy po przesłuchaniu soundtracków do tej serii się pojawili.

A jak te piosenki, czy też inne sprawdzają się w filmie to mi trudno oceniać, gdyż żadnego nie widziałem. I jakoś nie za bardzo chce mi się oglądać

[Adam]

ostatni Zmierzch ma być w 2 częściach..

[Wawrzyniec]

ostatni Zmierzch ma być w 2 częściach..

Rety jakaś kolejna nowa moda. "Harry Potter" w dwóch częściach, "Hobbit" w dwóch częściach, teraz jeszcze "Zmierzch" w dwóch częściach. A ta ostatni część to w ogóle, to która to ma być Czwarta? Piąta? Czy aż Szósta?
Ja się może powtarzam, ale coś czuję Marianelli się jako kompozytor też załapie, a i chyba dla Waszego Abla też się znajdzie miejsce

[Bucholc Krok]

Ja się może powtarzam, ale coś czuję Marianelli się jako kompozytor też załapie,

A nie podoba się?

[Adam]

dla Wawrzyńca Marianelli to lama tak samo jak Desplat

[Wawrzyniec]

dla Wawrzyńca Marianelli to lama tak samo jak Desplat

To fakt, że Marianelli to nie moja półka, tylko to nie ja go nazwałem lamą. A po za tym ja chciałem tylko zaznaczyć, że skoro producenci "Zmierzchu" jak na razie wybierają kompozytorów z najwyższej półki i do tego tych ambitniejszych to się wręcz nasuwa Marianelli jako następny kandytat. Tylko tyle chciałem przez to rzec.

[Adam]

a co za tym idzie skreślisz tytuł ze swojej listy oczekiwań w danym roku "i nawet pewnie nie będę go w ogóle słuchał". koniec cytatu

[Bucholc Krok]

No właśnie, dziwne.. Wawrzyniec, dlaczego tak piszesz o Marianie?

[Wawrzyniec]

Nie będę słuchał, gdyż nie przepadam za tym całym "Zmierzchem" i jak już pisałem nie jestem jakoś specjalnie zadowolony, że Howard Shore bierze w tym wszystkim udział. Na szczęście ja słucham takiej muzyki, że akurat moim ulubionym kompozytorom nie grozi "angaż" Teraz koniec cytatu

[Adam]

Twoim ulubionym kompozytorom to grozi przedwczesna emerytura na własne życzenie. To im grozi na pewno.