Remote Control - czyli kto zrobił co

Tutaj dyskutujemy o poszczególnych ścieżkach dźwiękowych napisanych na potrzeby kina.
Wiadomość
Autor
Awatar użytkownika
Adam
Jan Borysewicz
Posty: 60195
Rejestracja: wt lis 24, 2009 19:02 pm

#16 Post autor: Adam » pt sty 08, 2010 20:27 pm

Ele pisze:Nicka Glennie-Smitha (tutaj jego udział nad TTRL przemilcze)
Dlaczego?! Daj o nim co wiesz i ewentualnie skąd to info.. Wklej maila od niego, może Wawrzyniec przestanie wierzyć w to swoje imdb i wkładki do płyt ;-) Kibicuję żeby się okazało że ten utwór nie był Hansa :D Ale cham ze mnie :D

Awatar użytkownika
Ele
Początkujący orkiestrator
Posty: 626
Rejestracja: ndz maja 17, 2009 16:05 pm

#17 Post autor: Ele » pt sty 08, 2010 23:20 pm

@up

Nie mam tutaj pewności, więc na razie zostawię tą kwestię. Na pewno Nick nie zrobił sam tego utworu, ale ma jakiś nieokreślony wkład. Może podawał kawę Zimmerowi, kiedy ten pisał ten kawałek? Może Nick przeraanżaował coś? Może zarzucił pomysłami? Kwestia do wyjaśnienia. Niestety czegokolwiek bym się dowiedział - sorry, to utwór Zimmera :)

A tak w ogóle to update :)
I to jest najbardziej w tym wszystkim przerażające :mrgreen:
Ja nie widzę w tym nic przerażającego :) Oni są chcąc nie chcąc przysłością muzyki filmowej.

Awatar użytkownika
Marek Łach
+ Jerry Goldsmith +
Posty: 5671
Rejestracja: śr maja 04, 2005 16:30 pm
Lokalizacja: Kraków

#18 Post autor: Marek Łach » sob sty 09, 2010 00:08 am

Ele pisze: Ja nie widzę w tym nic przerażającego :) Oni są chcąc nie chcąc przysłością muzyki filmowej.
No tak, Iron Man, Hitman, Modern Warfare 2... Tylko sobie w łeb strzelic :wink:

Awatar użytkownika
Wawrzyniec
Hans Zimmer
Posty: 35045
Rejestracja: sob lip 12, 2008 02:00 am
Kontakt:

#19 Post autor: Wawrzyniec » sob sty 09, 2010 15:18 pm

Ele pisze:właśnie ulubieńców mas czyli Ramina i Jablonsky'ego.
Ale jednak stawianie Jablonsky'ego koło Djawadiego nie jest do końca sprawiedliwe i mnie trochę razi. Mam nadzieję, że mnie rozumiesz? :wink:
Kibicuję żeby się okazało że ten utwór nie był Hansa Very Happy Ale cham ze mnie Very Happy
Oj, chyba jednak nie będziesz usatysfakcjonowany :P :wink:
No tak, Iron Man, Hitman, Modern Warfare 2... Tylko sobie w łeb strzelic
Tak to można sobie w łeb w strzelić, tylko akurat wymieniłeś wszystko co najgorsze. A ja już nie raz udowadniałem, że też sporo dobrej muzyki od MV/RCP wychodzi. Chociaż pewnie nie udało mi się udowodnić, gdyż nawet ma najnowsze lista nie została konstruktywnie oceniona :(

A co do Trevora Morrisa to jestem ciekaw, gdyż to dobry kompozytor. Wiem jedynie, że robił coś przy "Black Hawk Down" i "The Last Samurai". Ale czy odpowiadał za jakieś utwory to już pewny nie jestem, zresztą nikt nigdy nie będzie :wink: Oczywiście informacje mam z książeczek, IMDb i fanowskiej strony Zimmera :P :wink:
#WinaHansa #IStandByDaenerys

Awatar użytkownika
Marek Łach
+ Jerry Goldsmith +
Posty: 5671
Rejestracja: śr maja 04, 2005 16:30 pm
Lokalizacja: Kraków

#20 Post autor: Marek Łach » sob sty 09, 2010 15:34 pm

Wawrzyniec pisze:
No tak, Iron Man, Hitman, Modern Warfare 2... Tylko sobie w łeb strzelic
Tak to można sobie w łeb w strzelić, tylko akurat wymieniłeś wszystko co najgorsze. A ja już nie raz udowadniałem, że też sporo dobrej muzyki od MV/RCP wychodzi. Chociaż pewnie nie udało mi się udowodnić, gdyż nawet ma najnowsze lista nie została konstruktywnie oceniona :(
OK, co dobrego zrobili Djawadi, Zanelli i Balfe? Bo jak sobie przypominam, to poza tymi przeze mnie wymienionymi, pozostały mi w pamięci prostackie Fly to the Moon, asłuchalne The Unborn, równie kiepskie Prison Break, fatalne Disturbia, anonimowe Outlander, i - ok, zjadliwe - Into the West. Wskaż mi jakieś ich prace, które zrównoważyłyby chociaż w małym stopniu tę serię muzycznych koszmarków. Jeśli do tego doliczyc jeszcze Teksańskie Masakry Jablonsky'ego, Island, D-War, to przecież wygląda to wszystko na agonię gatunku.

Od lat słyszę non stop serię tych samych nazwisk, które to Zimmer wypromował - Badelt, Powell, HGW, Mancina... Ok to solidni kompozytorzy, Powell jest bardzo dobry, ale co dalej? Ile lat temu ci panowie się uniezależnili, ilu twórców z porównywalnym potencjałem RC wydało na świat od tego czasu? Dlaczego od paru lat nikt z "młodych gniewnych" Hansa nie uraczył nas czymś pokroju Chicken Run, Bourne, czy Kingdom of Heaven?

Awatar użytkownika
Wawrzyniec
Hans Zimmer
Posty: 35045
Rejestracja: sob lip 12, 2008 02:00 am
Kontakt:

#21 Post autor: Wawrzyniec » sob sty 09, 2010 15:42 pm

Ale przecież ja nie twierdzę, że Zanelli, Balfe, czy Djawadi są dobrzy. Jablosky'ego lubię, ale Ty akurat wymieniłeś najgorsze jego soundtracki, a te najlepsze, które ja uwzględniłem na swojej liście nie.
Może rzeczywiście brakuje ostatnio osób pokroju HGW, Powella, itd ale np. taki Trevor Morris, czy też James Dooley mają potencjał. Pożyjemy zobaczymy i chyba tyle napiszę, gdyż nie chcę Ele robić bałaganu w tym temacie :) Co nie oznacza, że na konstruktywną dyskusję i krytykę nie jestem gotowy. Pytanie brzmi czy inne są gotowe? :wink:
#WinaHansa #IStandByDaenerys

Awatar użytkownika
Adam
Jan Borysewicz
Posty: 60195
Rejestracja: wt lis 24, 2009 19:02 pm

#22 Post autor: Adam » sob sty 09, 2010 17:19 pm

Zanelli może napisał dobry score do The Pacific.. w kwietniu wychodzi score - w marcu premiera serialu. Pisał muzę 9 miesięcy razem z B.Neelym, także normalnie jak ciąża ;-)

Mefisto

#23 Post autor: Mefisto » sob sty 09, 2010 18:26 pm

Wawrzyniec pisze:Jak kiedyś, kiedy znalazłem portfel to za pomocą dowodu osobistego, starałem się znaleźć właściciela i znalazłem, a następnie odniosłem i oddałem zgubę. Za to pewien znajomy nie dawno "pochwalił mi się", że jak znalazł portfel to sobie zakupił nową skórzaną kurtkę.
powinieneś był sobie odliczyć 10% znaleźnego, to też miałbyś kurtkę

Awatar użytkownika
Adam
Jan Borysewicz
Posty: 60195
Rejestracja: wt lis 24, 2009 19:02 pm

#24 Post autor: Adam » sob sty 09, 2010 18:38 pm

Mefisto pisze:powinieneś był sobie odliczyć 10% znaleźnego, to też miałbyś kurtkę
pytanie ile było w tym portfelu, oraz że to 10% to musi wyrazić zgodę właściciel, a nie musi, szczególnie w naszym kraju ;-)

Awatar użytkownika
Wawrzyniec
Hans Zimmer
Posty: 35045
Rejestracja: sob lip 12, 2008 02:00 am
Kontakt:

#25 Post autor: Wawrzyniec » sob sty 09, 2010 19:26 pm

Adam Krysiński pisze:Zanelli może napisał dobry score do The Pacific.. w kwietniu wychodzi score - w marcu premiera serialu. Pisał muzę 9 miesięcy razem z B.Neelym, także normalnie jak ciąża ;-)
Nie ukrywam, że jestem ciekawe tej muzyki jak i serialu. Chociaż "najlepszy" score Zanelliego "Into the West" jakoś mnie nie powalił, ale też nie męczyłem się go słuchając. Zobaczymy jak "The Pacific" będzie wyglądał. Jestem monotematyczny, ale z tego co wiem to chyba temat główny pewien pan napisze :wink: I będzie to idealny soundtrack to sprawdzenia kto za co odpowiada :)

P.S. A co do portfela, sprawa zamknięta.
#WinaHansa #IStandByDaenerys

Awatar użytkownika
Marek Łach
+ Jerry Goldsmith +
Posty: 5671
Rejestracja: śr maja 04, 2005 16:30 pm
Lokalizacja: Kraków

#26 Post autor: Marek Łach » ndz sty 10, 2010 01:22 am

Adam Krysiński pisze:Zanelli może napisał dobry score do The Pacific.. w kwietniu wychodzi score - w marcu premiera serialu. Pisał muzę 9 miesięcy razem z B.Neelym, także normalnie jak ciąża ;-)
Jedno jest pewne - Band of Brothers to to nie będzie :wink:

Awatar użytkownika
Adam
Jan Borysewicz
Posty: 60195
Rejestracja: wt lis 24, 2009 19:02 pm

#27 Post autor: Adam » pn sty 11, 2010 08:27 am

Marek Łach pisze:Jedno jest pewne - Band of Brothers to to nie będzie :wink:
Ano co do tego to wątpliwości nie ma. Kamen jest poza zasięgiem tych chłopków, ale może będzie ten pacyfik choć trochę lepszy od Sherlocka czy Gamera :)

Awatar użytkownika
Wawrzyniec
Hans Zimmer
Posty: 35045
Rejestracja: sob lip 12, 2008 02:00 am
Kontakt:

#28 Post autor: Wawrzyniec » wt sty 12, 2010 12:25 pm

Mam nadzieję, że moją krucjatą w obronie "The Thin Red Line" i "Journey to the Line" Ciebie nie zniechęciłem do dalszych sprawozdań? :wink: Gdyż gdybym mógł coś zasugerować to np. Trevor Morris byłby bardzo mile widziany. :) Zwłaszcza, że ten kompozytor chyba większych kontrowersji nie budzi.
#WinaHansa #IStandByDaenerys

Awatar użytkownika
Ele
Początkujący orkiestrator
Posty: 626
Rejestracja: ndz maja 17, 2009 16:05 pm

#29 Post autor: Ele » wt sty 12, 2010 13:56 pm

Morris na pewno będzie, aczkolwiek dużo spektakularnych utworów nie napisał, ma duży wkład w Króla Artura. I nie, nie zniechęciłeś mnie, na razie po prostu nie mam czasu :)

Awatar użytkownika
Adam
Jan Borysewicz
Posty: 60195
Rejestracja: wt lis 24, 2009 19:02 pm

#30 Post autor: Adam » wt sty 12, 2010 14:14 pm

Ele pisze:Morris na pewno będzie, aczkolwiek dużo spektakularnych utworów nie napisał, ma duży wkład w Króla Artura.
Pewnie śpiewał song za Brennanową ;-)

ODPOWIEDZ