28 Years Later - Young Fathers (2025)
Re: 28 Years Later - Young Fathers (2025)
Cieszę się że nie poszedłem na to do kina, bo wyszedłbym chyba po pół godziny. Nie moja estetyka i strasznie męczący seans, na który przeznaczyłem trzy wieczory. Wizja artystyczna w ogóle mnie nie kupiła, brzydkie zdjęcia, montaż, muzyka i efekty na czele z bieda Matrixem, nie wiem na co przeznaczono tu te 75 mln, chyba na iPhony i sztuczne kuśki
Fabuła też nie powala, idziemy na godzinną wędrówkę z ojcem, później z matką, a na sam koniec dołączamy do jakiejś dziwacznej cyrkowej trupy dresiarzy rodem z Power Rangers
Jedynie dorośli aktorzy trzymali tu fason, szczególnie świetny Fiennes, którego chciało by się więcej, bo główny bohater też jakoś nie przekonał.
- Ghostek
- Hardkorowy Koksu
- Posty: 10523
- Rejestracja: śr kwie 06, 2005 23:17 pm
- Lokalizacja: Wyłoniłem się z Nun
- Kontakt:
Re: 28 Years Later - Young Fathers (2025)
Dokładnie.
Te slo mo w sekwencjach zabijania i chaotyczne zdjęcia oraz montaż, to jakieś nieporozumienie.
Fabuły praktycznie brak. Chyba mieli kilka pomysłów na ten film i metodą łączenia wątków ukleili jeden. Banda dresiarzy na końcu przelała czarę goryczy. Dno.
Te slo mo w sekwencjach zabijania i chaotyczne zdjęcia oraz montaż, to jakieś nieporozumienie.
Fabuły praktycznie brak. Chyba mieli kilka pomysłów na ten film i metodą łączenia wątków ukleili jeden. Banda dresiarzy na końcu przelała czarę goryczy. Dno.

Re: 28 Years Later - Young Fathers (2025)
NO CD = NO SALE
- Ghostek
- Hardkorowy Koksu
- Posty: 10523
- Rejestracja: śr kwie 06, 2005 23:17 pm
- Lokalizacja: Wyłoniłem się z Nun
- Kontakt:
Re: 28 Years Later - Young Fathers (2025)
Oni to musieli kręcić zanim ten film wszedł do kin. Ale skoro tamten okazał się ściekiem, to nie wróżę i temu sukcesu.

- Koper
- Ennio Morricone
- Posty: 26606
- Rejestracja: pn mar 06, 2006 22:16 pm
- Lokalizacja: Zielona Góra
- Kontakt:
Re: 28 Years Later - Young Fathers (2025)
Nie mam nic przeciwko łączeniu gatunków, ale tu ten miks dramatu, horroru, SF, komedii (pytanie czy zamierzonej?) średnio się udał. Są momenty, kilka ciekawych ujęć czy pejzaży, swoisty wątek dojrzewania chłopca też jest ok, ale świat przedstawiony w tym filmie nie ma najmniejszego sensu a fabularnych głupot jest tu podobna ilość co w "Obcy: Ziemia".
No i co miały wnieść te urywki starych filmów... podkreślić artyzm produkcji?
No i co miały wnieść te urywki starych filmów... podkreślić artyzm produkcji?
"Hans Zimmer w tej chwili nic nie potrzebuje. (...) Ciebie też nie potrzebuje." - Paweł Stroiński
- Wawrzyniec
- Hans Zimmer
- Posty: 35122
- Rejestracja: sob lip 12, 2008 02:00 am
- Kontakt:
Re: 28 Years Later - Young Fathers (2025)
To mi się akurat podobało. Miało to coś w sobie i było wiadomo ciekawsze od gangu Jimmy'ego Saville'a pod koniec.
Ja sam nie oceniam negatywnie tego filmu. Ralph Fiennes był super!
Ale patrząc na osobę reżysera/reżyserki następnej części, w ogóle na nią nie czekam.
#WinaHansa #IStandByDaenerys