Daniel Pemberton & VA - Spider-Man: Into The Spider-Verse 1 & 2

[Wawrzyniec]

Średnio ta elektronika wchodzi, widać że Danielo nie umi w elektronikę

To dlaczego w tym roku stworzył najlepszy elektroniczny score jaki się ukazał?
"One Strange Rock", jakby co?

[Adam]

Pebs znów to zrobił. Muzyka, która na albumie przytłacza niepotrzebną długością i kiepskim montażem, zakładam, że w animacji sięgnie wyżyn świetnej ilustracyjności. Energetyzujący score, w którym nie cała elektronika mi odpowiada, i zdecydowanie wolę muzyczne podejście do Pająka w wykonaniu Hornera, ale nie można Pebsowi odmówić nieszablonowości, kolorytu, atmosfery, a czasem funu. Danielo zalicza najlepszy rok w karierze. Molly's Game nie przeskoczyło, ale naciągane 4/5 można postawić za muzyke, ale nie za jej wydanie - za to max 3. Jak na CD będzie mniej muzyki, to ocena będzie zasłużone 4.

[Mystery]

A jak dla mnie nie małe rozczarowanie, może w tym zwariowanym obrazie będzie to i dobrze działać i głowy do eksperymentów odmówić Danielowi nie można, ale soundtracka słucha się po prostu kiepsko. Skreczowanie i elektronika oraz żonglowanie stylami po dłuższym czasie zamiast dostarczać funu zaczyna się pomału zamienić nieznośną hybrydę i do tego mało wyrazistą, 44 kawałki, a nie ma za bardzo do czego powrócić, już Paesano stworzył w tym roku fajniejszy temat dla Spider-mana, a z animacyjnych tegorocznych scorów już wolę Ralpha w internecie.

[Adam]

Prawda, dlatego napisałem, ze płytowo obecnie to jest max na 3, bo walory odsłuchowe są słabawe, koło Hornera to nawet nie stało.
Myslę, że lepszy montaż i odjęcie z 20 minut wyszło by płycie na lepsze

[Adam]

Ok, film jest genialny. Muzyka w filmie gra dobrze, energetycznie, niestety jej największym minusem jest to, że albo jest przerywana piosenkami, których jest sporo (stąd promowanie albumu VA), np w scenach akcji parę sekund scoru, a potem nagle piosenka, albo jest po prostu za cicho zmiksowana. Przez to score traci, i jego energia jest mniejsza niż mogła by być. Szkoda niewykorzystanego do końca potencjału. Aha, i na albumie scoru jest więcej niż w filmie.

[Ghostek]

Faktycznie na płycie groch z kapustą. Fajnie się tego słucha przez ok 15 minut, ale później mózg się wyłącza. Po godzinie wręcz zaczyna ten miszmasz denerwować, więc jeżeli chodzi o konstrukcję albumu, to trafili kulą w płot. Nie wątpię, że w filmie nawet to działa, ale płyty (jakby nawet się ukazała fizycznie) chyba raczej nie miałbym odwagi postawić na półce.

[Adam]

W filmie działa, ale średnio, tylko miejscami dobrze. Mogło być znacznie lepiej. Kolejny score który cierpi przez dźwiękowców.

[Adam]

CD będzie miało 3 traki mniej, 41 zamiast 44 - nie chce mi się sprawdzać które odpadły

1. Into the Spider-Verse
2. Only One Spider-Man
3. Visions Brooklyn 1, 2, 3
4. Security Guard
5. Comic Book
6. Green Goblin Fight
7. The Amazing Spider-Man
8. The Collider
9. Destiny
10. Escape the Subway
11. Mi Amor
12. Spider Training
13. Rest in Peace
14. My Name is Peter B. Parker
15. For the Love of MJ
16. Peter Enters the Spider-Verse
17. Cemetery Splat
18. Catch the S Train
19. Quantum Physics
20. Gimme the Goober
21. Alchemax Infiltration Plan
22. Alchemax Arrival
23. Spider-Man Science
24. Take the Computer and Run
25. Are You Ready to Swing?
26. Kingpin Clicks
27. Aunt May and the Spider-Shed
28. The Prowler
29. Breakdown the House..
30. .. and Tear off the Roof
31. On Your Way
32. This Spark in You
33. Spider-Team Mission
34. Suicide Squad
35. Miles Morales Returns
36. Saying Goodbye
37. Shut it Down
38. Kingpin Fight
39. Shoulder Touch
40. Aftermath
41. Spider-Man Loves You

[Ghostek]

Aha, no to odpuszczam.

[Adam]

jak tam i tak poczekam czy nie skończy się jak zawsze, że w dniu premiery skasują zamówienie a płyta zniknie ze sklepów, jak ostatnio co 2 ich score

[Adam]

21.12.2018 - Sony Music:

Soundtrack EP featuring the Christmas songs recorded for the studios’ Spider-Man: Into the Spider-Verse, including Chris Pine’s rendition of Spidey-Bells (A Hero’s Lament) (as featured in the movie’s end credits) and Up on the House Top, Joy to the World performed by Shameik Moore and Deck the Halls performed by Jake Johnson.



1. Joy to the World – Shameik Moore (1:40)
2. Spidey-Bells (A Hero’s Lament) – Chris Pine (2:41)
3. Deck the Halls – Jake Johnson (2:05)
4. Up on the House Top – Chris Pine (1:45)
5. The Night Before Christmas 1967 (Spoken Word) – Jorma Taccone (2:45)

[Wawrzyniec]

Jakby 41 trackow bylo malo, to jeszcze dodatkowe 5 mamy.

[swordfish]

Co za maraton biegania z Pająkiem! Do fitnessu i truchtania idealne. Jak ktoś da radę w tym tempie przez całą płytę, od razu zrzuci zbędne kilogramy. Ja złapałem zadyszkę po kwadransie.

[WhiteHussar]

Świeżo po seansie jestem zachwycony!
Nawet nie wiem co napisać.
Wizualnie rozwala głowę, świetny dobór piosenek a casting to już majstersztyk. Film okropnie pędzi a kompletnie nie męczy i to właśnie akcja gra tu pierwsze skrzypce.

Mogę nawet stwierdzić, że jest to najlepszy film o superbohaterach tego roku i jeden z najlepszych!
Już się nie mogę doczekać gdy będę go miał w swojej kolekcji [emoji7]

[Ghostek]

Klawy jest ten animowany Spidey. Dzieje się tam a dzieje - tak w obrazie jak i muzyce. A i racja, że w filmie ta muza gra świetnie. Szkoda że album to groch z kapustą. No ale o tym więcej pewnie w recce...