Dla mojej koleżanki w pracy "Lux Aeterna" Apocalyptica z "Requiem dla snu".
Dla mnie pewien fragment z "Mullholand Drive" Angelo Badalimentiego - nie chce mi się sprawdzać tytułu, trwa to chyba z 8 minut i głównie jest tam przerażająca elektronika. Nie chcę po to więcej sięgać, brrrrr ...