RAMIN DJAWADI - PACIFIC RIM (2013)

[Wawrzyniec]

A tam od razu wybrał. Nic na to nie poradzę, że komponuje do produkcji, które oglądam i które mnie interesują.
A nóż widelec może akurat mnie "Pacific Rimem" pozytywnie zaskoczy, tym bardziej, że słyszę formę zwyżkową.
I proszę nie pisać, że "Wawrzek twierdzi, że Ramin dobrze rokuje" czy coś w tym stylu.

[Wawrzyniec]

Adam możesz uaktualnić pierwszą stronę z tą oto okładką:



Ponoć są już gdzieś sample.

[Mystery]

Ponoć są już gdzieś sample.

Na amazonie:
http://www.amazon.com/gp/product/B00DFR ... lmusrep-20

[Marek Łach]

Wow, to brzmi naprawdę dobrze! Przesłuchałem kilka pierwszych klipów i to brzmi jak naprawdę porządne, rockowe granie - powiedziałbym że w rockowo-sf klimacie Starcrafta. Chyba czekam.

[kiedyśgrześ]

UWAGA PISAŁEM TO PRZED KOMENTARZEM MARKA

o ja pier, jak chała, no ale przynajmniej ten czyta krytyków i wie jak się robi porządne country

[Wawrzyniec]

Wow, to brzmi naprawdę dobrze! Przesłuchałem kilka pierwszych klipów i to brzmi jak naprawdę porządne, rockowe granie - powiedziałbym że w rockowo-sf klimacie Starcrafta. Chyba czekam.

Nie uwłaczając, ale Moderator powinien świecić przykładem, a nie samemu trollować.
Chyba, że piszesz na serio??? Ale w to nie mogę uwierzyć???

[Marek Łach]

Piszę serio, GO BIG OR GO EXTINCT. Będzie dobry score, coś w stylu elfmanowego Real Steel - tak jak powinien brzmieć pierwszy Iron Man.

Normalnie 15 lat czekałem, aż ktoś w Hollywoodzie zrobi muzycznie coś a la Starcraft. Jaeger Tech to jest niemal wyjęty z misji Terran. A te riffy Morello w numerach 1 i 18, mniam. Del Toro odczarował chyba Ramina, teraz tylko się boję, że wszystko co dobre zawarto w tych klipach, a reszta będzie padaką.

[Mystery]

Marek ocenia względem nostalgii za dźwiękami Starcrafta. Ja po wysłuchaniu paru ciekawiej nazwanych klipów, mam podobne wrażenia jakie miałem przy okazji klipów z Battleship, czyli całkiem niezłe, sporo funu, tyle, że tam konfrontacja z całością okazała się druzgocąca i oby w tym przypadku nie było tak samo

[kiedyśgrześ]

eee, no i tak to jest, ja oczywiście też wiem co to jest ten Starcratf i oczywiście dokładnie tej ziemskiej rasy muzy nie cierpiałem, co innego te ambienty "obcych" i ci "predatorzy" (nie pamiętam jak się nazywali) też mieli fajną muzę; tak, że potem napiszę sobie w stopce: to nie trolling, to gusta

[qnebra]

Da się tego słuchać, czyli jest już 2/5. Zobaczymy dalej.

[Kaonashi]

Da się tego słuchać, czyli jest już 2/5. Zobaczymy dalej.

Qnebra jesteś fanem Djawadiego?

[qnebra]

Jeszcze nie. Po prostu sobie słuchałem tych sampli z amazona i nie chciałem ich wyłączyć jak leciały. Czyli już jest w miarę dobrze.

[Wawrzyniec]

Ja po wysłuchaniu paru ciekawiej nazwanych klipów, mam podobne wrażenia jakie miałem przy okazji klipów z Battleship, czyli całkiem niezłe, sporo funu, tyle, że tam konfrontacja z całością okazała się druzgocąca i oby w tym przypadku nie było tak samo

Oj i tam też był Tom Morello...

Nie mogłem się powstrzymać i przesłuchałem klipy, ba słucham ich dalej. Normalnie to bym się bał wyrazić swoją opinię, ale w sumie po poście Marka i Mystery'ego czuję się trochę swobodniejszy i mogę stwierdzić, że klipy brzmią fajnie.
Ja tam nie grałem w Starcrafta... W ogóle co jest z prawnikami i Starcraftem, pamiętam, że jak zaczynałem studia to 2/3 roku na prawie grało w Starcrafta. 1/3 potem zaliczyła ten rok, ale mniejsza o to.

Klipy są różnorodne, jest w nich fun, nie brzmią syntetycznie i mają fajny rockowy klimat. Jakby co już temat przewodni wbił mi się w głowię. I choć boję się powtórki z "Battleship" tak przynajmniej po klipach robię sobie nadzieję, że potencjał Toma Morello nie został zmarnowany. Gitara nie jest tutaj użyta do robienia bezmyślnych riffów, a naprawdę fajnych dźwięków. I w sumie te kawałki z Tomem Morello brzmią najlepiej.

Del Toro odczarował chyba Ramina

Chciałbym aby tak było i chyba nawet się wzruszę jak to będzie dobry soundtrack. Tak broniłem tego Ramina za co mi się mocniej obrywało, a tu może wreszcie się uda.

[Adam]

Piszę serio, GO BIG OR GO EXTINCT. Będzie dobry score, coś w stylu elfmanowego Real Steel - tak jak powinien brzmieć pierwszy Iron Man.

Normalnie 15 lat czekałem, aż ktoś w Hollywoodzie zrobi muzycznie coś a la Starcraft. Jaeger Tech to jest niemal wyjęty z misji Terran. A te riffy Morello w numerach 1 i 18, mniam. Del Toro odczarował chyba Ramina, teraz tylko się boję, że wszystko co dobre zawarto w tych klipach, a reszta będzie padaką.

Wow, to brzmi naprawdę dobrze! Przesłuchałem kilka pierwszych klipów i to brzmi jak naprawdę porządne, rockowe granie - powiedziałbym że w rockowo-sf klimacie Starcrafta. Chyba czekam.

ja pierdole, myślałem że Wawrzyniec przejął konto Marasa i to pisze fanboj hambitności mówiący że MOS to katastrofa, i nie wypowiadający się o IM3 come on, Maras troluje

[filold]

Ja bym z chęcią tych klipów posłuchał, ale ich jakość jest tak tragiczna, że aż uszu szkoda.