Alexandre Desplat - VENUS IN FUR

[bladerunner22]

Brawo i dla Polańskiego. Podobno świetny film! Z wielką chęcią zobaczyłem i posłucham muzyki Desplata.

Nie wiem czy ja już wspomniałem, ale ja bardzo lubię Desplata.

Alexandre Desplat also has written some very beautiful music that i very much enjoy.

John Williams.

Lubisz Desplata za to, że go też JW lubi?

Hans też chwalił Desplata w wywiadzie ze mną

Paweł to nie jest tak, że ktoś lubi Desplata, bo go lubi Williams.

Paweł będę radykalny. słuchając muzyki filmowej , zwłaszcza tej obecnej nie da się nie lubić , Desplata . To oczywiste.

Przecież to taki ''nowy John Williams'' .

[Mystery]

No i po Cannes, Roman z pustymi rękoma A Złotą Palmę dostał 3 godzinny film o lesbijkach
Muzyczne wstawki dawały czadu, a najczęściej grali nam:

Amazing Spider-man - przy wejściu zapowiadających
Oblivion - przy wejściu zwycięzców

a także z tego co poznałem:
War Horse
Cloud Atlas
Journey 2: The Mysterious Island
Snow White & The Huntsman
Vertigo (przy wejściu Kim Novak)
Angels & Demons

A uroczystość zakończył "Dinner With Amelia" z Terminalu

[Marek Łach]

Czyli jednak mało score'u, co było do przewidzenia, skoro to znów adaptacja sztuki teatralnej, ale plus jest taki, że temat główny się wyróżnia i jakaś muzyka w środku filmu jest, nie tylko początek i koniec jak w Carnage. Więc jest szansa, że płytę wydadzą

"Śmierć i dziewczyna" też była filmem, którego 90% rozgrywało się w jednym pomieszczeniu z trzema aktorami, a Kilar napisał tam jakieś pół godziny muzyki. Dlatego liczę, że Desplat i Polański tym razem nie będą tak radykalni, jak w Carnage. Tym bardziej że Venus in Fur wydaje się materiałem, w którym muzyka może się mimo wszystko przydać.

[hp_gof]

Premiera dopiero jesienią chyba... To przyjdzie nam kupę czasu poczekać. Desplat w tym roku daje dupy na całej linii. Wszystko na koniec roku. A ja potem będę musiał wszystkiego na raz słuchać. Razem ze score'ami innych kompozytorów. Bez sensu.

[Marek Łach]

http://www.lefigaro.fr/musique/2013/05/ ... iction.php

Francuski wywiad z Desplatem... Do Venus in Fur napisał 45 minut muzyki! I pełni ona zdaniem Desplata ważną rolę w filmie!

[Wawrzyniec]

Ciekawe, ciekawe. To chyba mamy pierwszego kandydata to Filmmuzy 2013.

[Koper]

Awansem to se możesz rozdawać nominacje do Nagrody na Festiwalu im. Złotej C... w Rzeszowie.

[Marek Łach]

W recenzji Hitfix też zwrócili uwagę na muzykę otwierającą film:

After a giddying opening shot that whooshes down a stormy Parisian boulevard to the accompaniment of Alexandre Desplat's ominously jaunty score, we're whisked into a ramshackle theater from which the film will not stray

I jeszcze Huffington:

The camera pans down a stormy rainy tree-lined street in Paris, leading us directly to the doors of a dilapidated theater, as lightning strikes and Alexander Desplat's music goes into a crescendo.

[hp_gof]

Marek, uczyniłeś ten dzień lepszym!
Desplat + Polański mu się równać GENIUSZ
Jeśli jest 45 minut muzyki z wyrazistym motywem to jesteśmy w domciu Nic, tylko czekać na płytkę! OMG

[Kaonashi]

Awansem to se możesz rozdawać nominacje do Nagrody na Festiwalu im. Złotej C... w Rzeszowie.

Chciałeś powiedzieć: im. Pomnika Czynu Rewolucyjnego.

[Adam]

Marek, uczyniłeś ten dzień lepszym!
Desplat + Polański mu się równać GENIUSZ
Jeśli jest 45 minut muzyki z wyrazistym motywem to jesteśmy w domciu Nic, tylko czekać na płytkę! OMG

ogarnijcie się. Zimmer do Linii np napisał 6 godz muzy i też się tym chwalił. a ile było jej w filmie? a ile na płycie? więc poluzujcie poślady bo w filmie jest pewnie 10 minut i tyle. zresztą to jeszcze skromniejsza teatralnie produkcja niż Rzeź... a ten cytat Marasa z H. że melodyjka na początku jest ładna.. no super, w Rzezi też było main titles super i co? mam się tym podniecać i puszczać film za każdym razem by słuchać tych jakże dobrych 2 minut z okładem?

[Templar]

ogarnijcie się. Zimmer do Linii np napisał 6 godz muzy i też się tym chwalił. a ile było jej w filmie? a ile na płycie? więc poluzujcie poślady bo w filmie jest pewnie 10 minut i tyle. zresztą to jeszcze skromniejsza teatralnie produkcja niż Rzeź... a ten cytat Marasa z H. że melodyjka na początku jest ładna.. no super, w Rzezi też było main titles super i co? mam się tym podniecać i puszczać film za każdym razem by słuchać tych jakże dobrych 2 minut z okładem?

Przeczytaj najpierw wywiad, Desplat mówi, że też myślał, że będzie mało muzyki tak jak w Rzezi, a tymczasem muzyka jest tu znacznie ważniejsza i musiał ponad 45 minut napisać do filmu.

[hp_gof]

Desplat mówi, że też myślał, że będzie mało muzyki tak jak w Rzezi, a tymczasem muzyka jest tu znacznie ważniejsza i musiał ponad 45 minut napisać do filmu.

No i Romek zawstydził Olka!

[Wawrzyniec]

Oby tylko te 45 minut w filmie przerodziło się w 45 minut na płycie. Mam spore oczekiwania wobec tej muzyki.

[hp_gof]

Nie widzę powodu, żeby mieli coś uciąć. Z tego co pamiętam to z "Ghost Writera" też chyba wszystko jest na płycie. Z "Ides of March" nawet więcej (ale to już inny film i inny reżyser, choć ta sama wytwórnia)