STEVE JABLONSKY - PAIN AND GAIN (2013)

[Wawrzyniec]

Hm, sam nie wiem. Nie jest to taka sieczka jak ostatnie prace, a i pomysł Jablonsky'ego nawet mi odpowiada. Chociaż sam liczyłem, że to będzie bardziej zwariowany score, a w sumie jak na taki film, to mocno stonowana jest ta muzyka. Podoba mi się gitarowy motyw, który można uznać tematem przewodnim. Ogólnie utwory z gitarką fajne. Ale też jest strasznie dużo elektronicznego underscore'u, dlatego też po pewnym czasie muzyka ta zaczyna męczyć. "I'm Big", "Run Him Over", "Du Bois", "Doyle" fajne. Nie należy za ten score Jablonsky'ego jechać, ale też nie należy chwalić. Na razie bez oceny.

[Mefisto]

Złe to jest. Niby z pomysłem, ale bez wykonania. Jakieś 2-3 tracki mogą się podobać, tudzież wpaść w ucho, ale reszta strasznie anonimowa. Może w samym filmie lepiej się to sprawuje, ale płytka tylko dla przekozaków bez życia.

[Mystery]

Biedy Steve, kolejny raz żałują mu gwiazdek
http://www.movie-wave.net/?p=3620

[Ghostek]

James z tymi swoimi ocenami może się schować. Znam wiele gorszych ścierek od tego scoru. Co najmniej dwója się należy.

[Wawrzyniec]

Ech, Southall. I zapewne filmu też nie widział. Tomek ma rację, z 2 gwiazdki przynajmniej powinny być.

[Koper]

Znalazło się kółko obrońców pokrzywdzonego geniusza muzycznego, Stevego J.

[Adam]

dobry film banan cały seans zaskoczył mnie Bay że umi jeszcze takie zwykłe tanie filmy robić. a Jabło nie ma tu się czego wstydzić - jankeskie hejtery jak zwykle przesadzają przy tego typu nazwisku. momentami ciekawa muza, z pomysłem. ujmy ni ma, można przesłuchać. Jabło też coś jeszcze potrafi jak widać. w ogóle cud że do takiego filmu tyle scoru powstało. najlepszy jego score od dłuższego czasu. uzywając nomenklatury Wawrzyńca: "rokuje" przed Enderem dzięki tej prcy nad Pain And Gain

[Wawrzyniec]

uzywając nomenklatury Wawrzyńca: "rokuje" przed Enderem dzięki tej prcy nad Pain And Gain

Tak, tak wmawiaj dalej wszystkim, że to moje słowa...

Spoiler:

[Kaonashi]

uzywając nomenklatury Wawrzyńca: "rokuje" przed Enderem dzięki tej prcy nad Pain And Gain

Tak, tak wmawiaj dalej wszystkim, że to moje słowa...

A czyje?

Spoiler:

[Wawrzyniec]

Nie wiem czy po prostu nie powinienem jakoś prawnie tę sprawę uregulować? Czyli np. każdy za rozpowszechnianie "kłamstwa rokującego" dostawał tygodniowego bana.

[Koper]

To Tusk o rokowaniu powiedział. Z Komorowskim.

[Adam]

minęło trochę czasu i dalej fajnie mi się słucha tej płytki. chyba najciekawszy brzmieniowo i stylowo Jabło ever. miłe tegoroczne zaskoczenie, jak dla mnie. może się załapie do topu zaskoczeń o ile taki zrobię aha i nie wiem czemu ale uważam że ten score i płyta idealnie pasowała by do Oblivion zamiast tej kupki Gonzalesa