HANS ZIMMER - THE LONE RANGER (2013)

[Mystery]

Wawrzyniec będzie zadowolony Z drugiej strony jednak THE LONE RANGER = Piraci + Rango + Sherlock

[Adam]

raczej była szansa na ciekawy i nieszablonowy score od White'a to znów się Hansu musiał łapskami wepchać

[Mystery]

raczej była szansa na ciekawy i nieszablonowy score od White'a to znów się Hansu musiał łapskami wepchać

Na razie nie mówię nie, ale ciekawe jak się Hans do tego przyłoży, tym bardziej mając na głowie ciężki orzech do zgryzienia w postaci Man of Steel. Jak się za coś uczciwie weźmie TDKR, Incepcja to mamy i dobre owoce, jak będzie olewka i błazenada Piraci IV, Sherlock 2, Rango to już się boję, a przy tym filmie bardziej obstawiam to drugie, a w nim to ostatnie, luźny western, Verbinski, Deep, Hans, teraz tylko czekać na angaż Los Lobos

[Paweł Stroiński]

Ja mówię "raczej nie". Bardzo liczyłem na score White'a. Ale... Bruckheimer i wszystko jasne.

[Adam]

ja czekam na wywiady z Whitem, w których go zakładam będą pytać czemu taka zmiana skoro przez rok był oficjalnie w projekcie. chyba nikt nie powie że ma natłok innych scorów nowa solowa płyta? jedyne wytłumaczenie które bym przyjął, ale to nie są rzeczy które się robi z dnia na dzień i wytwórnie pomują miliony dolców w takie płyty popularne.. a pewnie było tak że Jerry B. przez rok męczył Hansa i nasza asertywna gwiazda po roku się ugięła.. Tylko po co wtedy Jerry B. bawił się w szopkę i zatrudnianie wcześniej kogoś innego i chwaleniem się tym przez rok w mediach, zamiast od razu uderzyć do swego idola?

[Paweł Stroiński]

Moim zdaniem, Bruckheimerowi się nie spodobało, że muzyka będzie brzmiała trochę inaczej niż on to lubi (patrz Piraci 1 i Silvestri wypieprzony z filmu, bo jego demo zawierało partie na flety) i jakoś przez Verbinskiego (z którym Hans się przyjaźni, o czym sam mi mówił w wywiadzie) wybłagał go, by się za to wziął...

Będzie 10-15 additional composers, z ośmiu orkiestratorów... Dyrygent może jeden, bo się tak nie spieszą Druga sprawa, musieli bardzo obniżyć budżet w swoim czasie, może Hans był po prostu za drogi.

[Adam]

będąc KIMŚ takim jak Jerry B. byłbym idiotą myśląc, że jak wezmę sobie kogoś takiego jak White, to dostanę RCP jakie lubię. więc po co ta szopka była przez ostatni rok? wielka szkoda tego angażu i tyle, bo była szansa na score a'la Greenwood. nie ma co roztrząsać, mamy teraz Hansa i tyle. Padawani i tak zrobią wszystko

[Paweł Stroiński]

No, zrobią.

[Adam]

kurde, taki nietypowy stylistycznie i fabularnie projekt dla takiego ekscentrycznego muzyka z kompletnie odmiennych biegunów artystycznych hollywoodzkich scorów. ależ by mogła być nieszablonowa ciekawostka.. szkoda

[Paweł Stroiński]

Zgadzam się w pełni

[Wawrzyniec]

Yeah Yupi Yes! Yes! Yes!... yyy... ...

Rety, ale mi głupio, gdyż wygląda na to, że jestem jedynym, który się z tej informacji cieszy. Młodsza siostra, dziwi się jak mogli odrzucić White'a i coś czuję, że i Marek nie oszczędzi nam parę cierpkich słów.

Cóż ja pozostaje w mniejszości, nawet jeżeli to oznacza 10 pomagierów i kopiowanie Ennio Morricone.

[Wawrzyniec]

I się wszystko wyjaśniło, dzięki filmwebowi:

ak informowaliśmy swego czasu na stronach Filmwebu, kompozytorem muzyki do filmu "Jeździec znikąd" miał być Jack White. Miał, ale nie będzie, a wszystko przez opóźnienia związane z produkcją filmu. White nie ma teraz po prostu czasu.

Słyszycie, po prostu nie ma czasu. A Wy tutaj jakieś teorie temu dopisywaliście. Napisał tak filmweb, a więc musi to być prawda.

[Adam]

oficjalnie pierwszym potwierdzonym w additionalach jest Zanelli - w prasówce La-La z wydania jego Into The West.
Paweł miał rację, to będzie jak POTC4, skoro, ponoć, największą lamę w rcp do tego wziął.

[Adam]

score mistrzunia wychodzi 25 czerwca na CD - Walt Disney Records

http://www.amazon.com/exec/obidos/ASIN/ ... rackcollec

[Wawrzyniec]

http://www.youtube.com/watch?v=YJIwoN89NoQ

To jest kino przygodowe! Teraz tylko liczę na dobrą muzykę. Oby Zimmer nie włożył całą swą energię w "Man of Steel"?