Whitney Houston RIP

Tutaj dyskutujemy o poszczególnych ścieżkach dźwiękowych napisanych na potrzeby kina.
Wiadomość
Autor
Awatar użytkownika
DanielosVK
Howardelis Vangeshore
Posty: 7893
Rejestracja: sob cze 26, 2010 13:43 pm

Re: Whitney Houston RIP

#16 Post autor: DanielosVK » ndz lut 12, 2012 15:00 pm

Rahman, kurwa. 8)
Fe.

Cóż za score, Howard Shore.

Awatar użytkownika
kiedyśgrześ
+ W.A. Mozart +
Posty: 6087
Rejestracja: sob lip 09, 2011 12:05 pm

Re: Whitney Houston RIP

#17 Post autor: kiedyśgrześ » ndz lut 12, 2012 15:02 pm

bladerunner22 pisze:no, ale problem się chyba zaczyna jak jest większość scoru a jedna piosenka ? Albo na odwrót. to wtedy do jakiej grupy zakwalifikować wydanie ? Przeważa ilość materiału czy jak ?
Dla inwestorów problem się zaczyna gdy się to nie sprzedaje, nie ważne jak to się nazywa :D
Obrazek

Awatar użytkownika
kiedyśgrześ
+ W.A. Mozart +
Posty: 6087
Rejestracja: sob lip 09, 2011 12:05 pm

Re: Whitney Houston RIP

#18 Post autor: kiedyśgrześ » ndz lut 12, 2012 15:05 pm

No i z dyskusji wynika, że Whitney znaczyła dla nas jedynie tyle ile albumów sprzedała :?
Obrazek

Awatar użytkownika
Wojteł
John Williams
Posty: 9893
Rejestracja: sob mar 15, 2008 23:50 pm
Lokalizacja: Chrząszczyżewoszyce powiat Łękołody

Re: Whitney Houston RIP

#19 Post autor: Wojteł » ndz lut 12, 2012 15:16 pm

kiedyśgrześ pisze:No i z dyskusji wynika, że Whitney znaczyła dla nas jedynie tyle ile albumów sprzedała :?
kinda sort of
Haha Śląsk węgiel zadupie gwara

Awatar użytkownika
kiedyśgrześ
+ W.A. Mozart +
Posty: 6087
Rejestracja: sob lip 09, 2011 12:05 pm

Re: Whitney Houston RIP

#20 Post autor: kiedyśgrześ » ndz lut 12, 2012 15:30 pm

Wojtek pisze:
kiedyśgrześ pisze:No i z dyskusji wynika, że Whitney znaczyła dla nas jedynie tyle ile albumów sprzedała :?
kinda sort of
Dla Blada znaczyła więcej, ale dzięki szybkiej reakcji cenzury już się tego Wojtek nie dowiesz :mrgreen:
Obrazek

hp_gof

Re: Whitney Houston RIP

#21 Post autor: hp_gof » ndz lut 12, 2012 15:36 pm

:mrgreen:

Awatar użytkownika
Wojteł
John Williams
Posty: 9893
Rejestracja: sob mar 15, 2008 23:50 pm
Lokalizacja: Chrząszczyżewoszyce powiat Łękołody

Re: Whitney Houston RIP

#22 Post autor: Wojteł » ndz lut 12, 2012 15:37 pm

A takim razie poproszę o przytoczenie wypowiedzi w pm, chociaż zakładam, że było to powiązane z kolorem jej skóry i niewyżyciem seksualnym Blada :P
Haha Śląsk węgiel zadupie gwara

Awatar użytkownika
muaddib_dw
Zdobywca Oscara
Posty: 3237
Rejestracja: wt lis 24, 2009 16:40 pm
Lokalizacja: Kargowa

Re: Whitney Houston RIP

#23 Post autor: muaddib_dw » ndz lut 12, 2012 21:42 pm

lis23 pisze:Hmm ... zawsze myślałem, że najlepiej sprzedającym się soundtrackiem są Gwiezdne Wojny ...
i tutaj, pytanko: czy album z piosenkami do filmu można w ogóle uznać za soundtrack? - dla mnie, " soundtrack " to oryginalna muzyka filmowa, nie płyta z piosenkami do filmu.
Jeśli mamy doczynienia z piosenkami napisanymi do konkretnego filmu to jest to soundtrack. Natomiast jeśli na płycie są piosenki innego pochodzenia wykorzystane w nim to nie, jak w przypadku np. Blaze of Glory Johna Bon Jovi.

Awatar użytkownika
Pawel P.
Metallica
Posty: 1525
Rejestracja: czw gru 29, 2011 21:36 pm
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Re: Whitney Houston RIP

#24 Post autor: Pawel P. » pn lut 13, 2012 22:45 pm

Widzę, że jest wątek o WH, więc pozwolę sobie wrzucić moje wspomnienie z wczoraj rana

http://muzyka.onet.pl/publikacje/zawsze ... omosc.html

Awatar użytkownika
Wojteł
John Williams
Posty: 9893
Rejestracja: sob mar 15, 2008 23:50 pm
Lokalizacja: Chrząszczyżewoszyce powiat Łękołody

Re: Whitney Houston RIP

#25 Post autor: Wojteł » wt lut 14, 2012 07:39 am

Pawel P. pisze:Widzę, że jest wątek o WH, więc pozwolę sobie wrzucić moje wspomnienie z wczoraj rana

http://muzyka.onet.pl/publikacje/zawsze ... omosc.html
Boże, chyba jest ze mną źle. Przeczytałem "WH" i pomyślałem o War Horse :|
Haha Śląsk węgiel zadupie gwara

Awatar użytkownika
muaddib_dw
Zdobywca Oscara
Posty: 3237
Rejestracja: wt lis 24, 2009 16:40 pm
Lokalizacja: Kargowa

Re: Whitney Houston RIP

#26 Post autor: muaddib_dw » wt lut 14, 2012 08:16 am

Wojtek pisze:
Pawel P. pisze:Widzę, że jest wątek o WH, więc pozwolę sobie wrzucić moje wspomnienie z wczoraj rana

http://muzyka.onet.pl/publikacje/zawsze ... omosc.html
Boże, chyba jest ze mną źle. Przeczytałem "WH" i pomyślałem o War Horse :|
Ja miałem takie samo skojarzenie :)

Awatar użytkownika
Bucholc Krok
Jean-Baptiste Lully
Posty: 17506
Rejestracja: wt wrz 16, 2008 20:21 pm
Lokalizacja: Golden Age

Re: Whitney Houston RIP

#27 Post autor: Bucholc Krok » wt lut 14, 2012 12:25 pm

Nie przejmujcie się. To normalne. Jak widać z przebiegu dyskusji i tak tu nikogo nie obchodzi Whitney Houston.
"Wszyscy się koncentrują na tej wymianie słów z Lechem Wałęsą, który jest niesłychanie szybki, jeżeli chodzi o riposty, i tutaj ma taki intelekt najwyższych lotów" Rafał "Rafaello" Trzaskowski, prezydęt Warszawy

Awatar użytkownika
Adam
Jan Borysewicz
Posty: 60020
Rejestracja: wt lis 24, 2009 19:02 pm

Re: Whitney Houston RIP

#28 Post autor: Adam » wt lut 14, 2012 13:48 pm

każdym ćpunem który się przećpał mamy się przejmować? to nie monar. sytuacją gospodarcza kraju cza sie przejmować.
#FUCKVINYL

Templar

Re: Whitney Houston RIP

#29 Post autor: Templar » wt lut 14, 2012 17:57 pm

Ale cwaniaki w tym Sony, podnieśli ceny albumów na iTunesie zaraz po śmierci.

Awatar użytkownika
Adam
Jan Borysewicz
Posty: 60020
Rejestracja: wt lis 24, 2009 19:02 pm

Re: Whitney Houston RIP

#30 Post autor: Adam » wt lut 14, 2012 18:01 pm

no czytałem, po 30 min od newsa o zejściu, z 3 na 8 funtów :D
#FUCKVINYL

ODPOWIEDZ