http://www.filmmusic.pl/forum/viewtopic.php?f=1&t=1786
A Better Life - Alexandre Desplat
Re: A Better Life - Alexandre Desplat
NO CD = NO SALE
- Koper
- Ennio Morricone
- Posty: 26609
- Rejestracja: pn mar 06, 2006 22:16 pm
- Lokalizacja: Zielona Góra
- Kontakt:
Re: A Better Life - Alexandre Desplat
Na szczęście moderatorzy mogą połączyć tematy i wawrzkowy fail pójdzie w niepamięć. 
"Hans Zimmer w tej chwili nic nie potrzebuje. (...) Ciebie też nie potrzebuje." - Paweł Stroiński
- Wawrzyniec
- Hans Zimmer
- Posty: 35183
- Rejestracja: sob lip 12, 2008 02:00 am
- Kontakt:
Re: A Better Life - Alexandre Desplat
Dzięki moderatorze
A zresztą to nie moja wina, że mi się score Desplata mylą i nie odróżniam, co jest nowe, a co już było

#WinaHansa #IStandByDaenerys
Re: A Better Life - Alexandre Desplat
taaa..
a Desplat i tylko mp3 to fail - Desplat się kończy?
a Desplat i tylko mp3 to fail - Desplat się kończy?
NO CD = NO SALE
- Koper
- Ennio Morricone
- Posty: 26609
- Rejestracja: pn mar 06, 2006 22:16 pm
- Lokalizacja: Zielona Góra
- Kontakt:
Re: A Better Life - Alexandre Desplat
toż ledwo się zaczął... 
"Hans Zimmer w tej chwili nic nie potrzebuje. (...) Ciebie też nie potrzebuje." - Paweł Stroiński
Re: A Better Life - Alexandre Desplat
No i Ele wykrakałEle pisze:Czy to ważne? I tak będzie nudne.Adam Krysiński pisze:pytanie czy to score czy song album z jednym trakiem Desplata
Re: A Better Life - Alexandre Desplat
mega kupa.. wyłączyłem w połowie. nawet nie chciałem tu pisać bo by było że znów hejter ze mnie, no ale Myster sam odkopał 
Desplat ma totalny zjazd formy co akurat było do przewidzenia.
Desplat ma totalny zjazd formy co akurat było do przewidzenia.
NO CD = NO SALE
- Marek Łach
- + Jerry Goldsmith +
- Posty: 5671
- Rejestracja: śr maja 04, 2005 16:30 pm
- Lokalizacja: Kraków
Re: A Better Life - Alexandre Desplat
Wy tak poważnie? Score jest prześliczny, brzmi świeżo, wzrusza i będzie chyba moim ulubionym tegorocznym Desplatem. O Potterze już zapominam.
Re: A Better Life - Alexandre Desplat
Maras zlituj się... Jeszcze TOL jestem w stanie zrozumieć ale te nudy?
NO CD = NO SALE
- Marek Łach
- + Jerry Goldsmith +
- Posty: 5671
- Rejestracja: śr maja 04, 2005 16:30 pm
- Lokalizacja: Kraków
Re: A Better Life - Alexandre Desplat
Temat jest bardzo ładny, w brzmieniu można powiedzieć, że Francuz w końcu wprowadza coś względnie nowego (choć są tu echa Syriany i Afterwards), Traffic jest znakomite, a finał niesamowicie emocjonalny. Bije z tej muzyki taki wzruszający smutek i fatalizm, któremu nie mogę się oprzeć; piękna muzyka.
- Wawrzyniec
- Hans Zimmer
- Posty: 35183
- Rejestracja: sob lip 12, 2008 02:00 am
- Kontakt:
Re: A Better Life - Alexandre Desplat
Chyba nie powiesz mi, że ten soundtrack jest gorszy od "Tree of Life"? Gdyż jeżeli to prawda to chyba jednak ominę go szerokim łukiem.Adam Krysiński pisze:Maras zlituj się... Jeszcze TOL jestem w stanie zrozumieć ale te nudy?
#WinaHansa #IStandByDaenerys
Re: A Better Life - Alexandre Desplat
dla mnie nie
TOL bije w tym roku wszystko
Ale jestem w stanie zrozumieć bardziej uwielbienie dla TOL niż dla tego czegoś 
NO CD = NO SALE
- Wawrzyniec
- Hans Zimmer
- Posty: 35183
- Rejestracja: sob lip 12, 2008 02:00 am
- Kontakt:
Re: A Better Life - Alexandre Desplat
To co piszesz, jakby był
Już się przeraziłem, a tak to może nawet zachęcę się na przesłuchanie. Po najnowszym Potterze, jestem jakoś bardziej, wyrozumiały wobec Desplata i może łatwiej przyjmę jego inne nowości.
#WinaHansa #IStandByDaenerys
- Marek Łach
- + Jerry Goldsmith +
- Posty: 5671
- Rejestracja: śr maja 04, 2005 16:30 pm
- Lokalizacja: Kraków
Re: A Better Life - Alexandre Desplat
Ja uważam, że ABL jest o wiele, wiele bardziej przystępny i emocjonalny od TToL, które było na swój sposób hermetyczne.
Myślę, że śmiało możesz słuchać i skomentować jak przesłuchasz całość, a nie połowę...
-
hp_gof
Re: A Better Life - Alexandre Desplat
Wreszcie dorwałem ten score. Jak dla mnie standardowy Desplat - mało charakterystyczny temat, który równomiernie przewija się przez całą płytę, wysoki poziom techniczny, dodatkowo fajne brzmienie gitara + trąbka + London Symphony Orchestra. Score ma fajny latynoski klimacik, choć jest dość monotonny, co wielu uzna za oczywistą u Desplata nudę. Poza głównym motywem zwróciłem uwagę na dwa utwory: Traffic i Coming Home. Faktycznie Coming Home fajnie emocjonalnie kończy płytę i zostawia pozytywne wrażenie mimo wkradającej się do tej ścieżki dźwiękowej we wcześniejszych utworach monotonii.
Bez wątpienia solidne rzemiosło. Daję 3,5/5, bo wiem, że Desplata stać na więcej. Lubię gdy stawia czoło wyzwaniom (a takim wyzwaniem w tym roku był Potter) i gdy mnie zaskakuje. Tutaj otrzymałem standard.
Czekam do jesieni na Ides of March. Oby ten film okazał się wyzwaniem...
Jeśli chodzi o podsumowanie tegorocznych dotychczasowych dzieł Desplata:
1. Harry Potter and the Deathly Hallows Part 2 (4,5)
2. Largo Winch 2 (4)
3. La Fille Du Puisatier oraz A Better Life (3,5)
4. Tree of Life (3)
Jak dla mnie Desplat najwięcej w tym roku zaoferował w Potterze. No. Teraz mogę przerzucić caluśką swoją uwagę na innych kompozytorów.
Bez wątpienia solidne rzemiosło. Daję 3,5/5, bo wiem, że Desplata stać na więcej. Lubię gdy stawia czoło wyzwaniom (a takim wyzwaniem w tym roku był Potter) i gdy mnie zaskakuje. Tutaj otrzymałem standard.
Czekam do jesieni na Ides of March. Oby ten film okazał się wyzwaniem...
Jeśli chodzi o podsumowanie tegorocznych dotychczasowych dzieł Desplata:
1. Harry Potter and the Deathly Hallows Part 2 (4,5)
2. Largo Winch 2 (4)
3. La Fille Du Puisatier oraz A Better Life (3,5)
4. Tree of Life (3)
Jak dla mnie Desplat najwięcej w tym roku zaoferował w Potterze. No. Teraz mogę przerzucić caluśką swoją uwagę na innych kompozytorów.