Largo Winch II - Alexandre Desplat

Tutaj dyskutujemy o poszczególnych ścieżkach dźwiękowych napisanych na potrzeby kina.

Jak oceniacie score?

1
1
8%
1.5
0
Brak głosów
2
0
Brak głosów
2.5
1
8%
3
2
15%
3.5
5
38%
4
4
31%
4.5
0
Brak głosów
5
0
Brak głosów
 
Liczba głosów: 13

Wiadomość
Autor
Awatar użytkownika
Marek Łach
+ Jerry Goldsmith +
Posty: 5671
Rejestracja: śr maja 04, 2005 16:30 pm
Lokalizacja: Kraków

#16 Post autor: Marek Łach » śr lut 16, 2011 23:14 pm

No, bardzo dobre, wygląda na to, że będziemy mieć coś na wysokim poziomie pierwszej części, ale przy tym coś całkiem świeżego na jej tle. :)

Awatar użytkownika
Mystery
James Horner
Posty: 25177
Rejestracja: pt gru 01, 2006 11:34 am

#17 Post autor: Mystery » śr lut 16, 2011 23:35 pm

Marek Łach pisze:No, bardzo dobre, wygląda na to, że będziemy mieć coś na wysokim poziomie pierwszej części, ale przy tym coś całkiem świeżego na jej tle. :)
Myślę, że będzie lepsze, już sama tracklista lepiej wypada :)

Awatar użytkownika
Koper
Ennio Morricone
Posty: 26547
Rejestracja: pn mar 06, 2006 22:16 pm
Lokalizacja: Zielona Góra
Kontakt:

#18 Post autor: Koper » czw lut 17, 2011 17:21 pm

Paweł Stroiński pisze:Inne etniczne? Czyli koto i taiko? Nic więcej nie było.
Ale był też "zwykły" flet, który chyba też miał robić za etnikę. Poza tym zauważ, że to wszystko miało generować klimat japoński, a Horner shakuhachi używał w zdecydowanie innym kontekście niż tworzenie atmosfery Kraju Kwitnącej Wiśni.
Ale może Largo Winch 2 też ma jakieś sceny na Dalekim Wschodzie i stąd ten instrument, a może jest tylko dla kolorytu. Się okaże pewnie.
"Hans Zimmer w tej chwili nic nie potrzebuje. (...) Ciebie też nie potrzebuje." - Paweł Stroiński

Awatar użytkownika
Paweł Stroiński
Ridley Scott
Posty: 9347
Rejestracja: śr kwie 06, 2005 21:45 pm
Lokalizacja: Spod Warszawy
Kontakt:

#19 Post autor: Paweł Stroiński » czw lut 17, 2011 18:00 pm

Zwykły flet robił za całą sekcję dętą drewnianą. Stary pomysł Hansa. Tak samo koto w sumie zastępuje harfę.

Awatar użytkownika
Adam
Jan Borysewicz
Posty: 60020
Rejestracja: wt lis 24, 2009 19:02 pm

#20 Post autor: Adam » śr lut 23, 2011 08:24 am

nie wiem czego z bardzo się spodziewac po tym scorze.. jednynka do mnei nie trafiła kompletnie. Desplat się, wg mnie, nie nadaje do sensacyjek. score był oklepany, zaczynał się kolejny utwór a ja już zapominałem o poprzednim.. okładka dwójki pozwala wysuwac przypuszczenie że to idealny projekt dla jakiegoś Balfa :) nie widziałem jedynki i dwójki pewnie też nie zobaczę, ale duet Sharon Stone vs. Wera Rosati trudno mi sobie werbalnie wyobrazić, a grają tam z tego co czytałem niemałe role :D tak więc ten score może mnie tylko fajnie zaskoczyc, albo spłynąc jak po kaczce ;-)

Awatar użytkownika
Mystery
James Horner
Posty: 25177
Rejestracja: pt gru 01, 2006 11:34 am

#21 Post autor: Mystery » pt mar 04, 2011 10:19 am

Nie wiem, na jakich zasadach działa ta stronka, ale zawsze można niej polegać, kiedy nie sprawdzę jakiegoś nowego soundtracka, ten zawsze jest już tam dostępny:

http://www.musicme.com/

Poprzez wyszukiwarkę można odnaleźć i przesłuchać w całości Largo winch II, Ironclad czy La Ligne Droite.

Awatar użytkownika
Wawrzyniec
Hans Zimmer
Posty: 34961
Rejestracja: sob lip 12, 2008 02:00 am
Kontakt:

#22 Post autor: Wawrzyniec » pt mar 04, 2011 10:21 am

Krzystajmy wiec, zanim ja zablokuja :)
#WinaHansa #IStandByDaenerys

Awatar użytkownika
Mystery
James Horner
Posty: 25177
Rejestracja: pt gru 01, 2006 11:34 am

#23 Post autor: Mystery » pt mar 04, 2011 10:38 am

Wawrzyniec pisze:Krzystajmy wiec, zanim ja zablokuja :)
Się już Avatara tam słuchało, więc spokojna głowa :wink: Patrzę, że i przez ten rok jakość się nawet polepszyła :)

Awatar użytkownika
Adam
Jan Borysewicz
Posty: 60020
Rejestracja: wt lis 24, 2009 19:02 pm

#24 Post autor: Adam » pt mar 04, 2011 14:46 pm

jak Wy możecie słuchać takich kiepskich strimów? :?

Awatar użytkownika
Adam
Jan Borysewicz
Posty: 60020
Rejestracja: wt lis 24, 2009 19:02 pm

Re: Largo Winch II - Alexandre Desplat

#25 Post autor: Adam » pn mar 21, 2011 11:19 am

dla mnie totalny zawód, a utwór Largo Virtuoso jakbym nie wiedział to bym pomyslał że to jakiś Djawadi czy Balfe.. i ten bicik elektroniczny i chamskie ostinato w kółko :? nie zdążyłem przesłuchać całego a już zapomniałem co było wczesniej i tak dotrwałem jakoś do końca.. szkoda bo liczyłem na ciekawy score, a tak mamy kolejny przykład na to że miejsce Desplata nie jest w akcyjniakach i długo nie będzie. duży krok w tył w stosunku do ciekawej jedynki która nie była może niczym szczególnym ale był tam jakiś pomysł i szło czegoś posłuchac..
#FUCKVINYL

Awatar użytkownika
Mystery
James Horner
Posty: 25177
Rejestracja: pt gru 01, 2006 11:34 am

Re: Largo Winch II - Alexandre Desplat

#26 Post autor: Mystery » wt mar 22, 2011 12:02 pm

Mi się podoba. Problem jest ten sam co z Potterem, niby nic się nie dzieje, nic tu nie ma, ale parę odsłuchów i już powolutku wypływają nam melodie, pomysły i brzmienia. Klimacik jest świetny, duża w tym rola shakuhachi, tematy i pomniejsze motywy też fajnie sobie radzą i tak jak w Insygniach jest ich tu trochę, a te dwa wiodące to naprawdę klasa. Do muzyki akcji zastrzeżeń raczej nie mam, no chyba, że do jej ilości, ale tak do końca to nie wiadomo jakiej natury jest ten film, bo na jakiegoś wybuchowego akcyjniaka raczej nie napawa, bardziej na jakiś thriller w stylu International i wtedy taką oprawę uznałbym za zrozumiałą. Może jest trochę za długo i leniwe, a pomruki z Ghosta, bądź inne markowe chwyty Francuza mogą dawać się we znaki, ale to po prostu kolejny udany Desplat. Mistrzowski suspens, budowanie napięcia i wiele innych smaczków, jak choćby ostatnie dwie minuty "Meeting with Jung" z "noir-goldsmithowską" trąbką w tle (piękna rzecz). Na razie czołówka 2011 i ocena bliska 4.

Awatar użytkownika
Ghostek
Hardkorowy Koksu
Posty: 10445
Rejestracja: śr kwie 06, 2005 23:17 pm
Lokalizacja: Wyłoniłem się z Nun
Kontakt:

Re: Largo Winch II - Alexandre Desplat

#27 Post autor: Ghostek » wt mar 22, 2011 12:09 pm

Przesłuchałem klipy i muzyka faktycznie niezła, choć ta elektronika trochę uboga i strasznie toporna. Mógł sobie ją darować w sumie. Zobaczymy jak całość.
Obrazek

Awatar użytkownika
Adam
Jan Borysewicz
Posty: 60020
Rejestracja: wt lis 24, 2009 19:02 pm

Re: Largo Winch II - Alexandre Desplat

#28 Post autor: Adam » wt mar 22, 2011 15:17 pm

przeciez do jedynki to się imo nie umywa :?
#FUCKVINYL

Awatar użytkownika
Marek Łach
+ Jerry Goldsmith +
Posty: 5671
Rejestracja: śr maja 04, 2005 16:30 pm
Lokalizacja: Kraków

Re: Largo Winch II - Alexandre Desplat

#29 Post autor: Marek Łach » wt mar 22, 2011 16:32 pm

Bo to jest dobry score, tylko trzeba sobie jasno powiedzieć, że to nie jest już score akcji. Bardziej suspense, tak jak pisał Mystery thriller, choć wciąż z dodatkiem tej fascynującej emocjonalności dramatycznej obecnej w jedynce. Muzyka akcji trochę słabsza niż poprzednio, trochę też szkoda, że tak mało tematów wraca (jak tylko pojawia się motyw Nerio to aż się uśmiechnąłem pod nosem) i jednak album - ponownie - powinien być krótszy. W każdym razie porządna muza do wielokrotnego przesłuchania. Ale NIE ścieżka akcji.

Awatar użytkownika
Adam
Jan Borysewicz
Posty: 60020
Rejestracja: wt lis 24, 2009 19:02 pm

Re: Largo Winch II - Alexandre Desplat

#30 Post autor: Adam » wt mar 22, 2011 16:39 pm

a film to jakim niby jest? :P komedią romantyczną? :P Desplat kolejny raz pokazał że nic w akcji nie pokazał :)
Ostatnio zmieniony wt mar 22, 2011 16:40 pm przez Adam, łącznie zmieniany 1 raz.
#FUCKVINYL

ODPOWIEDZ