#1500
Post
autor: Adam » śr gru 26, 2012 21:38 pm
byłem, widziałem.. cała pierwsza połowa jest nudna jak cholera, dawno takiej nudy nie widziałem i momentami myślałem że wyjdę. druga nadrabia braki przedniej - głównie rozwałki, efekty specjalne oraz ujęcia z lotu ptaka na wszystko co się da - tak można ją streścić. rozczarowany jestem trochę Imaxem 3d po części - nie wiem czego to wina, ale w dynamicznych scenach obraz był nieostry/rozmazany (walki, skoki, gdy coś leciało na ekran itp). myślałem że miałem coś z oczami/okularami, ale to nie tylko moja opinia. siedzisko było dobre a wręcz idealne bo 9 rząd i środek. Prolog Star Treka który puścili przed filmem miał lepsze 3d.. a wychodząc z seansu słyszało się trzy zwroty: "ja pier*** jakie nudne", "ja pier*** jakie długie", "ja pier*** efekty miażdżą".
Film ogólnie totalnie bez szaleństwa - rozczarowuje. Jako nie nerd, nie znam w ogóle książek, więc trudno mi polemizować co było w nim ok a co nie - oceniam tylko to co widziałem, nie z pkt widzenia fanboja. Pójdę jeszcze raz ale na zwykłe 3d z 48 klatkami - po to by porównać jak z tą jakością. Najlepszy element filmu? Dla mnie wbrew pozorom nie efekty - tutaj już mnie mało co może zaskoczyć - ale wg mnie dwie rzeczy - cała akcja z ucieczką drużyny z lochów i jaskini króla trolli - oraz 15 minutowa scena aktorska Gollum Vs Baggins w jaskini zadający sobie zagadki i ucieczka Bagginsa z tej jaskini. Serkins pozamiatał tam. Szkoda tylko że musiała się w tej aktorskiej perełce trafić żenada polskiego tłumacza, który charczenie Golluma "Gollum, Gollum", przetłumaczył, że Serkins wtedy wykaszluje ponoć - uwaga cytat - "Glum, Glum". Nosz qwa.......
Muzyka jest bo jest - najlepsze w niej to tematy z Władcy. Raziło mnie po czasie że w prawie każdej rozwałce z krasnoludami leciał orkiestrowy temat Lonely Mountain (ten ze zwiastuna). Temat z Nazguli przy bitwie z orłami - żenuła. Ale ogólnie score brzmi lepiej niż na płycie.
A całą resztę - o błędach filmu i scoru - trafnie ujął tym razem Olek w swej recce.
NO CD = NO SALE