MARC STREITENFELD - PROMETHEUS (2012)

[muaddib_dw]

Rety, rety, rety. Czytając różne wieści w necie, niektóre mniej wiarygodne od drugich, ten cały "Prometheus" staje się obok "The Dark Knight Rises" jedną najbardziej wyczekiwanych przeze mnie produkcji filmowych. Może wyjść świetny film fantastyczny, albo niestrawny bełkot. Emocje są i to się liczy i mam nadzieję, że Ridley Scott wróci do dawnej formy

Niestety dalej nie wiadomo kto będzie kompozytorem. I nie mam na tyle pewności, aby założyć się, że na pewno nie będzie to Streitenfeld

Jak można się domyśleć to będzie szybki Olo (tzn. jak to Adam wspomniał w innym poście - nr 1 w Holiłudzie) i kolejny soundtrack do zapomnienia.

[Adam]

dla żądnych sensacji - zdanko wpisane przez Abla na swoim fejsie w jednym z tematów:

and I'm yet to convince Ridley Scott to hire me for his new Alien

[DanielosVK]

Go, Abel, go!

[Mystery]

A co na to Marc?

[muaddib_dw]

dla żądnych sensacji - zdanko wpisane przez Abla na swoim fejsie w jednym z tematów:

and I'm yet to convince Ridley Scott to hire me for his new Alien

I to się nazywa dobra wiadomość.

[Wawrzyniec]

[DanielosVK]

Nie przesadzaj, Abel to dobra wiadomość. A sam mówiłeś, że Zimmer powinien się rozwijać, a nie cofać... ;)

[Wawrzyniec]

A niby jak film S.F. miałby go cofać w rozwoju muzycznym "Inception" Zimmer dumnie wkroczył w rejony fantastyczne, taki film Scotta byłby kolejnym świetnym etapem, a tak wszystko przepadało. No chyba, że rejectują Abla, ale to już tylko gdybanie.

[DanielosVK]

Mam na myśli, że powrót do Ridleya, a nie film S.F.

[Wawrzyniec]

Ale właśnie dla Ridleya Zimmer komponował swe najlepsze prace. Ale dobrze nie ma co płakać nad rozlanym mlekiem, mówi się trudno...

[muaddib_dw]

Wybór Abla może być powiewem czegoś naprawdę świeżego, nie umniejszając świetnej Incepcji.

[hp_gof]

A czy Abel sobie po prostu nie żartował mówiąc, że musi przekonać do siebie Scotta? Zresztą ładny czas temu pamiętam jak mówił, że negocjuje udział w The Twilight Saga. Eclipse, jednak jak się potem okazało, Shore sprzątnął mu posadkę sprzed nosa. Oby i tym razem nie zapeszył! Niech się rozwija.

[Wawrzyniec]

Hm, skoro tak jest to może jeszcze nie wszystko stracone Ale z drugiej strony nie chce mi się wierzyć, żeby Abel był Izą Miko muzyki filmowej, chwalącym się do jakiego to filmu nie ma komponować muzyki, a potem nic z tego nie wychodzi
Ale to chyba rzeczywiście był żart, a ja się dałem nabrać

[Adam]

ludzie dajcie sobie na wstrzymanie takie zdanie może napisać każdy kompozytor który wyśle tam demo, to jest dżungla tam jest tysiące chętnych na takie miejsca. premiera za rok więc pewnie 3 msc przed nią się dowiemy kto score zrobi.

[Wawrzyniec]

To na przyszłość niech lepiej Abel nie pisze głupich zdań, a Ty ich nie wklejaj Chcesz żebym na zawał zszedł?