lis23 pisze: ↑pn lis 16, 2020 16:04 pm
Wojteł pisze: ↑sob lis 07, 2020 19:23 pm
Hm, Filoni to chyba serio lubi robić recykling tego, co zrobił w serialach animowanych, a one z kolei były recyklingiem klasycznych filmów sci-fi i wojennych zmieszanych z grami ze świata SW
Prawda jest taka, że wszystko już było i wszystko jest recyklingiem, nową budowlą z tych samych klocków, czy to w filmie, serialu czy w muzyce, ciężko jest już wymyślić coś całkowicie nowego, coś świeżego. Kompozytorzy też używają tych samych chwytów, technik, swoich wypracowanych przez lata stylów i tworząc nową muzykę używają tego samego budulca
Ta, tylko nie każdy powtarza 1:1 jednego plot bardzo znanej marki w innej bardzo znanej marce. Są pewne granice :p
Adam pisze: ↑pn lis 16, 2020 15:30 pm
3 odcinek epicki prawie jak Vader w końcówce Łotra
IMO mocno taki sobie.
Po pierwsze, dialogi w tym serialu są od samego początku mega chujowe. Brzmią jak 13latek, który grał w dużo gier RPG i próbuje napisać własne fan fiction. Połowa sprawia wrażenie placeholderów, które ktoś zapomniał poprawić (albo nie miał lepszego pomysłu).
Po drugie, te przestylizowane zbroje sprawdzały się w serialu animowanym, ale w aktorskim wyglądają po prostu jak banda cosplayerów. No i jedna z tych postaci, grana przez 40letnią aktorkę, zgodnie z linią czasową, powinna być koło 60tki
No ale oglądało się nawet spoko, przynajmniej fabuła poszła trochę do przodu.