Przesłuchane. totalnie nie zgadzam się z Tomkiem. tak jak pokazywały klipy dostaliśmy lajtowe, barowo-wiejsko-weselno-góralskie granie jakie często można było usłyszeć w filmach lat 90 czy na imprezach po remizach strażackich. do tego energetyczne i zawadiackie numery, oraz i liryka się zdarzy.. czysty fun i lajcik, lubie takie klimaciki

Mi muza pasuje i daję 4/5... no i epickie songi na końcu płyty

ALE ALE ALE... jest coś co mnie DOBIŁO i w efekcie płyta otrzymuje 1,5/5 - bo tak postępuję z każdą tego typu płytą - DIALOGI SĄ W POŁOWIE TRAKÓW i to bynajmniej nie np w pierwszych i ostatnich 3 sekundach danych utworów (to by można było przeżyc), tylko przez całe utwory

!!!!!!!!!! chyba ich pogięło normalnie... profancja, skandal i dobrze że nie brałem darmówki z EMI bo by 18 sekund temu poleciał oryginał przez okno. że się Dębski na to zgodził to jest niepojęte... dlaczego akurat tutaj jak to jest fajna muza, nie ma takiego scoru polskiego drugiego!! dlaczego tak ją musieli zepsuć gdakaniem

tykać z tego powodu tylko na własną odpowiedzialność. jak będę w EMI kiedyś przy okazji znów to im nakopię do dupy za ten krążek. Kabaj powinien wypiździć za to jakąs paniusie z działu marketingu.