hp_gof pisze:Nie jestem antyfanem Williamsa, tylko antyfanem ciągłego gadania o Williamsie w kontekście HP. Ja wiem, że to jest nieuniknione, ale tutaj niemal każda uwaga w kierunku pracy Desplata kończy się tym, że najlepiej by było gdyby zrobił to Williams; że Desplat nie podszedł do tego filmu w określony sposób (właśnie taki, jaki prezentuje Williams) bla bla bla.
Ja z takiego założenia nie wychodze, a wręcz przeciwnie - nie chciałem by pisał tu odgrzewane kotlety Williams i miałem obawy (jak się okazało słuszne) po tym jak okazało się że Desplat to zrobi. Tutaj chodzi o to że Desplat zaprzepaścił szanse na zaistnienie tej muzyki poza fanbojami i po raz kolejny napisał swój dywan.
lis23 pisze:Nie o to chodzi
po pierwsze,nikt nie chciałby aby Desplat kopiował Williamsa,bo to by była zwykła kalka
po drugie,nie byłoby narzekań,gdyby muzyka Desplata wybijała się ponad przeciętność,gdyby kompozytor zaproponował coś od siebie,coś czego jeszcze w serii nie było
ale praca francuza jest po prostu poprawna i tyle,nic ponad to
lubię sobie posłuchać " New Moon ",tam jest jakiś zamysł,klimat,może nawet czar,niczego więcej po Desplacie nie oczekiwałem,tylko czegoś podobnego do tej partytury,muzyki z jakimś klimatem,czarem - tymczasem dostałem pracę częściowo nudną,częściowo niespójną i nie trzymającą poziomu / jeśli idzie o całość /,odnoszę jednak wrażenie że Desplat zmarnował swoja szansę,a nawet że dostał On tę muzykę do roboty tylko dlatego,ze jest obecnie popularny - mogli już wybrać kogoś z większym dorobkiem,jeśli nie Williamsa to może Hornera?,Howarda?
sam nie wiem ... po prostu jest mi trochę przykro,że po odejściu Williamsa z serii,zarówno filmowo jak i muzycznie seria HP straciła bardzo dużo na swojej atrakcyjności - słabe filmy Yatesa + bardzo przeciętne ilustracje,partytura Desplata,niestety wpisuje się w ową przeciętność,gdyż nie ma ona żadnej siły przebicia
i jeszcze raz; nie oczekiwałem kopii Williamsa tylko tego,żeby kompozytor potrafił wnieść do muzycznej serii coś nowego,świeżego,coś z czego zostanie on zapamiętany - może pewną świeżość tu czuć ale jest jej zdecydowanie za mało,a już zupełnie brakuje tu polotu.
amen.