HANS ZIMMER - MAN OF STEEL (2013)

[lis23]

NIE dla powrotu smętów Zimmera

Dokładnie, znam przypadki zaśnięcia za kółkiem przez słuchanie "Imagine The Fire".

:

Ty się nie śmiej ale Zimmer na prawdę ma jakieś zacięcie do " pogrzebowych " klimatów: fragmenty " Pearl Harbor ", " Króla Artura ", " Piratów 2 i 3 ", Ostatniego Samuraja "
jakoś sobie nie mogę przypomnieć " radosnego " Zimmera

[DanielosVK]

jakoś sobie nie mogę przypomnieć " radosnego " Zimmera

Ty nam już swojej ignorancji udowadniać nie musisz.

[lis23]

jakoś sobie nie mogę przypomnieć " radosnego " Zimmera

Ty nam już swojej ignorancji udowadniać nie musisz.

Jakiej znowu ignorancji?, nie Widzisz odpowiednich ikonek przy wypowiedziach?
wszystko, co dotyczy wielkiego Zimmera, Musicie traktować tak śmiertelnie poważnie?

[Templar]

Tak

[DanielosVK]

jakoś sobie nie mogę przypomnieć " radosnego " Zimmera

Ty nam już swojej ignorancji udowadniać nie musisz.

Jakiej znowu ignorancji?, nie Widzisz odpowiednich ikonek przy wypowiedziach?
wszystko, co dotyczy wielkiego Zimmera, Musicie traktować tak śmiertelnie poważnie?

Ale w Twoim wypadku większość wypowiedzi należałoby oznaczyć odpowiednimi emotikonkami, bo już nie wiadomo, co jest na poważnie, a co na żarty.

[lis23]

Selina Kyle = Catwoman, a więc jest i jest świetna! A temat bardzo fajny.

Ale takie imię postaci ( Catwoman ) w filmie w ogóle nie padło ( dobrze, że Batman pozostał Batmanem, a nie jakimś gościem w czarnym lateksie ) - założę się, że w " MoS " też nie padnie " Superman "
Danielos, nie każdemu musi się podobać muzyczna droga, jaką obrał Hans Zimmer, mi się nie podoba ale, na szczęście, nie ma obowiązku kupowania płyt Zimmera - i nie piszę tego złośliwie, jest mi tylko smutno, gdyż przez wiele lat czekałem na nowe prace tegoż kompozytora i po prostu, najzwyczajniej w świecie, czuję się rozczarowany
i tyle.

[Piguła]

założę się, że w " MoS " też nie padnie " Superman ".

Raczej padnie, skoro dumnie nosi "eskę" na klacie.

[Wawrzyniec]

założę się, że w " MoS " też nie padnie " Superman ".

Raczej padnie, skoro dumnie nosi "eskę" na klacie.

Z trailera wynika, że to "S" oznacza nadzieję, albo coś w ten deseń, więc niekoniecznie musi się pojawić "Superman".

A tutaj macie trochę "wesołego Zimmera" z ostatnich lat:

http://www.youtube.com/watch?v=zUvyIo-xL6U

I niby jak "wesoła" muzyka miałaby pasować do Batmana?

A zresztą mroczny, smutny, depresyjny, czy jak go zwą Zimmer, jest najlepszy

[lis23]

założę się, że w " MoS " też nie padnie " Superman ".

Raczej padnie, skoro dumnie nosi "eskę" na klacie.

Hmmm ... w zwiastunie widać chyba, że to symbol z kapsuły z Kryptona? / dobrze pamiętam? / ... może będą na niego wołać " Man of Steel "?
ale chyba jednak Superman padnie, w końcu to symbol.

[DanielosVK]

Odczep się od tego biednego Stell.

[Paweł Stroiński]

Dobrze, że nie Man of Stool...

[lis23]

Odczep się od tego biednego Stell.

Dobra

a wracając do Zimmera - z biografii na waszej stronie, autorstwa Pawła:

W 2008 wszyscy z niecierpliwością czekali na kolejną współpracę z Howardem przy następnej odsłonie przygód Batmana w reżyserii Christophera Nolana. Film zyskał fantastyczne opinie, muzyka, zwłaszcza w wydaniu płytowym, już niekoniecznie, ale fani jak zawsze byli zadowoleni. W kolejnych latach Niemiec pokazywał himeryczną formę. Obok przyzwoitych czy nawet dobrych projektów (Incepcja) podpisywał się pod niskiej klasy rzemiosłem, w którym większą część pracy wykonywali za niego jego podopieczni ze studia RCP (Henri IV, Rango, PotC4)

http://www.filmmusic.pl/index.php?act=kompozytor&id=5

[Piguła]

I niby jak "wesoła" muzyka miałaby pasować do Batmana?

http://www.youtube.com/watch?v=lWO3C7n7apg

Do akcji z bombą w TDKR też by pasowała .

Co do MoS... Pewnie tak się stanie, że "eska" będzie nawiązywać do wzniosłej i umoralnionej symboliki, a określenie "Superman" nada mu śmiertelny plebs . W końcu tak jak lis zauważył - jakoś muszą na niego wołać, a "hej, ty!" raczej odpada .

[Templar]

W Supermanie Donnera S tez nie oznaczało Supermana, tylko było herbem rodu El, a Supermana wymyśliła Lois.

[lis23]

Heh, ja bardzo mile wspominam serial: " Lois and Clark: The New Adventures of Superman " a także " Smallville ", a co do określenia " Man of Strrl ":

W roku 1992 pojawia się komiks "The Death of Superman", w którym Superman umiera podczas pojedynku z bestią z Kryptonu, zwaną Doomsday. W następnych częściach pojawia się kilku pretendentów do miana Superman.

Pojawiają się zatem Superman Cyborg , Last Son of Krypton, Steel i nowy Superboy – hybryda DNA Supermana oraz Lexa Luthora.