
ALEXANDRE DESPLAT - HARRY POTTER i INSYGNIA ŚMIERCI (I & II)
- lis23
- + Ludvig van Beethoven +
- Posty: 14345
- Rejestracja: czw lis 12, 2009 03:50 am
- Lokalizacja: Sosnowiec
Proszę mi tu nie obrażać Johna Williamsa
na autopilocie to jadą naśladowcy Zimmera a i tak żaden z nich nie zbliży się do poziomu Williamsa,którego bardzo obecnie brakuje w gronie kompozytorów.
Tylko " Komnata Tajemnic " ustępowała trochę innym filmom muzycznie a to zapewne przez to że Williams był zajęty a i tak jest tam kilka momentów i świetne tematy ( feniks,komnata tajemnic ).
" Więzień Azkabanu " jest po prostu świetny,być może Columbus nie potrafił w takim stopniu " nakręcić " Williamsa i muzyka do dwóch pierwszych części była po prostu taka,jaka powinna być muzyka w tych filmach - i nie oszukujmy się,mimo wszystko,to nadal jest magia:
http://www.youtube.com/watch?v=HTZSg2r5XhM
A okładka do nowego Pottera p świetna - oby tylko jeszcze Desplat dobrze wywiązał się ze swojego zadania ( przynajmniej na poziomie " New Moon " ).

na autopilocie to jadą naśladowcy Zimmera a i tak żaden z nich nie zbliży się do poziomu Williamsa,którego bardzo obecnie brakuje w gronie kompozytorów.
Tylko " Komnata Tajemnic " ustępowała trochę innym filmom muzycznie a to zapewne przez to że Williams był zajęty a i tak jest tam kilka momentów i świetne tematy ( feniks,komnata tajemnic ).
" Więzień Azkabanu " jest po prostu świetny,być może Columbus nie potrafił w takim stopniu " nakręcić " Williamsa i muzyka do dwóch pierwszych części była po prostu taka,jaka powinna być muzyka w tych filmach - i nie oszukujmy się,mimo wszystko,to nadal jest magia:
http://www.youtube.com/watch?v=HTZSg2r5XhM
A okładka do nowego Pottera p świetna - oby tylko jeszcze Desplat dobrze wywiązał się ze swojego zadania ( przynajmniej na poziomie " New Moon " ).
z całym szacunkiem ale słysząc taki Minority Report czy Wojne Światów, to nawet Tytani Djawadiego i 300 Bejtsa wolę słuchać, przynajmniej je uda mi się dokończyć całą płytę i wytrzymaćlis23 pisze:na autopilocie to jadą naśladowcy Zimmera a i tak żaden z nich nie zbliży się do poziomu Williamsa,którego bardzo obecnie brakuje w gronie kompozytorów..



#FUCKVINYL
- lis23
- + Ludvig van Beethoven +
- Posty: 14345
- Rejestracja: czw lis 12, 2009 03:50 am
- Lokalizacja: Sosnowiec
A Widzisz,a mi się te dwie partytury podobają - w przeciwieństwie do wymienionych tu Tytanów - swoją drogą,na Zimmera jedziecie za Holmesa a tutaj pochwały dla " Starcia Tytanów "z całym szacunkiem ale słysząc taki Minority Report czy Wojne Światów, to nawet Tytani Djawadiego i 300 Bejtsa wolę słuchać
litości ...
Tak,tak - tyle że w owym czasie to i tak była najlepsza partytura na rynku a nowe tematy są,moim zdaniem,bardzo dobre,zwłaszcza temat Mutta.Indy 4 to odgrzewany kotlet nie wnoszacy nic nowego..
Tyle że ja tej nowej jakości nie czuję,muzyka Desplata w ogóle do mnie nie przemawia,co innego,np. Philippe Rombi - u Desplata jak na razie podoba mi się tylko " New Moon " i mam nadzieję że Jego Potter będzie podobnyI szczerze powiem że szczerze odetchnęłem że nie robi Pottera, bo Desplat jest gwarantem nowej jakości w muzie filmowej
a od Williamsa z pocałowaniem ręki przyjąłbym każdy soundtrack do serii HP,który dorównywałby " Więźniowi Azkabanu ".
Czyli ponownie się nie zgadzamyAha i na te niby nowe Williamsy - jakis War horse (Szpilberg jakieś końskie Lessie kręci? wtf?) czy Lincolna, Tintina czy bóg wie co, w ogóle nie czekam.

" Lincolna " raczej nie będzie,Lesson zrezygnował z roli ale będzie prawdopodobnie ekranizacja pośmiertnej powieści twórcy " Parku Jurajskiego ",czyli " Pod piracką flagą/banderą ".
Nie słaby - każdy Williams będzie lepszyNie zgadzam się też z często przytaczanym argumentem że słaby Williams zawsze bedzie lepszy od 10 słabych innych kompozytorów/scorów

Nie chce zapeszać bo został jeszcze jeden projekt Gregsonowi, która lada moment się ukaże, ale uważam, że to bardzo, ale to bardzo udany rok w twórczości Anglika. Mało tego sporo wydań płytowych jego muzy tym w jednym roku, co jest rzadkością .lis23 pisze:W Harrym pokładałem bardzo duże nadzieje po świetnym dla Niego 2005 roku - niestety,rozczarował mnie na całego a tegoroczny " Prince of Persja " jest niezły ale to już nie jest " Kingdom of Heaven ".bladerunner20 pisze:
Only Gregson.
- muaddib_dw
- Zdobywca Oscara
- Posty: 3237
- Rejestracja: wt lis 24, 2009 16:40 pm
- Lokalizacja: Kargowa
Jeśli ktoś nie czuje muzyki Williamsa, nie rozumie zamysłu kompozytora ten nigdy nie będzie cieszyć się czy upajać jego twórczością. Ostatni Indianiec -wtórny? A jaki miał być techno orkiestrowy w stylu RCP - jak wychwalany właśnie przez ciebie Adamie Djawadi w również przygodowo-fantastycznym filmie, że nie wspomnę o 300 TB. Miał być i jest taki jak powinien, orkiestrowy, klasyczny i w stylu Williamsa, tak tak ta "wtórność" postrzegana przez ciebie Adamie to jest właśnie styl. Styl ma Hisaishi, Howard, Zimmer, Goldsmith czy Poledouris, czego nie można powiedzieć o tych Djawadich, Tylerach Bytesach i innych podobnych klonach które na nieszczęście dla muzyki filmowej wyłoniły się z tego techno-plastikowo-masowego szaletu. Wróć!!! Raczej na szczęście bo jak mam tą nieprzyjemność usłyszeć ichne wypociny (w filmie) to z tym większą radością wracam do klasyków -tych ze stylem 

- muaddib_dw
- Zdobywca Oscara
- Posty: 3237
- Rejestracja: wt lis 24, 2009 16:40 pm
- Lokalizacja: Kargowa
- muaddib_dw
- Zdobywca Oscara
- Posty: 3237
- Rejestracja: wt lis 24, 2009 16:40 pm
- Lokalizacja: Kargowa
Btw. przytaczasz Adamie utwór 6 z Monachium a zapominasz o 4 http://www.youtube.com/watch?v=abKurd7WVl4 który miażdży jaja tym wszystkim paputkom, sznurkom i naleśnikom 
