The horror... the horror...

Tutaj dyskutujemy o poszczególnych ścieżkach dźwiękowych napisanych na potrzeby kina.
Wiadomość
Autor
Awatar użytkownika
Wawrzyniec
Hans Zimmer
Posty: 35044
Rejestracja: sob lip 12, 2008 02:00 am
Kontakt:

#121 Post autor: Wawrzyniec » pn paź 12, 2009 13:39 pm

Bucholc Krok pisze:E tam.. lepiej posłuchaj Kinga Diamonda i np. Abigail. Nie jest to wprawdzie muzyka do filmu, ale możesz go sobie wyobrazić. ;)
Dziękuję bardzo :) Raczej nie mój typ muzyki, ale wiadomo o gustach się nie dyskutuje. Tylko jednej rzeczy nie do końca rozumiem :? Dlaczego poleciłeś mi ten zespół :?: Czy ma on coś wspólnego z muzyką do horrorów? Czy na jakiś soundrackach do horrorów znajdują się ich piosenki, a może tak jak Goblin komponuję muzykę do horrorów :?: Za wyjaśnienie będę niezmiernie wdzięczny. :)
#WinaHansa #IStandByDaenerys

Awatar użytkownika
Bucholc Krok
Jean-Baptiste Lully
Posty: 17506
Rejestracja: wt wrz 16, 2008 20:21 pm
Lokalizacja: Golden Age

#122 Post autor: Bucholc Krok » pn paź 12, 2009 14:25 pm

Wawrzyniec pisze:Dlaczego poleciłeś mi ten zespół :?: Czy ma on coś wspólnego z muzyką do horrorów?
No... to słychać. ;)
Czy na jakiś soundrackach do horrorów znajdują się ich piosenki,
Nic mi o tym nie wiadomo, ale jakby tak sprawdzić wszystkie horrory klasy Z.. :)
a może tak jak Goblin komponuję muzykę do horrorów :?:
A to to na 99% można powiedzieć, że nie. Jednak nie śledzę ich dokonań już gdzieś od 15 lat. Może ktoś ich zaangażował, choć wątpię.. Inna sprawa, że ciekaw jestem jak by wypadło połączenie ich muzyki z jakimś 'historycznym' horrorem.

Awatar użytkownika
Wawrzyniec
Hans Zimmer
Posty: 35044
Rejestracja: sob lip 12, 2008 02:00 am
Kontakt:

#123 Post autor: Wawrzyniec » wt paź 13, 2009 15:04 pm

Bucholc Krok pisze:Inna sprawa, że ciekaw jestem jak by wypadło połączenie ich muzyki z jakimś 'historycznym' horrorem.
Oj nie wiem czy dobrze. Jeżeli chodzi o jak to określiłeś "historyczne horrory" to dla mnie może pasować wyłącznie score na orkiestrę symfoniczną. Coś takiego jak "Dracula" Kilara czy też "Frankenstein" Doyle'a. A właśnie czy znane są szanownym użytkownikom tego forum jakieś partytury do horrorów właśnie w stylu "Draculi" czy też "Frankensteina". A więc najlepiej orkiestra symfoniczna i dobry chór? Oczywiście pomijając te, które już zostały wymienione.
Gdyż tak od Carpentera, Goblina i teraz Clousera to skoncentrowaliśmy się wyłącznie na muzyce elektronicznej. A klasyczne kompozycje też pewnie się jakieś trafią.
#WinaHansa #IStandByDaenerys

Awatar użytkownika
Bucholc Krok
Jean-Baptiste Lully
Posty: 17506
Rejestracja: wt wrz 16, 2008 20:21 pm
Lokalizacja: Golden Age

#124 Post autor: Bucholc Krok » pt paź 16, 2009 15:01 pm

Wawrzyniec pisze:
Bucholc Krok pisze:Ja zamówiłem. :) Niestety, pewnie paczka dojdzie dopiero w listopadzie. :?
W takim razie cierpliwie poczekam do listopada na Twoją opinię :wink:
Zgodnie z wyliczeniami paczka doszła dzisiaj, aczkolwiek nie obyło się bez małego skandalu.. Ale mniejsza z tym. Co do muzyki to bardzo fajna, ale podstawowy warunek pozytywnego odbioru jest taki, że trzeba lubić elektronikę (ostatecznie film, ale czy są tacy?). :) Nie mogłem wytrzymać do nocy i odsłuch nastąpił w niezbyt komfortowych warunkach (ostre słońce za oknem), ale mimo tego spokojnie 4/5 mogę wystawić. :)

BTW: dzisiaj (a właściwie już w sobotę) 15 minut po północy TVP 1 zapowiada "Species" z muzyką Younga. :) Ścieżkę wciąż można dostać np. w SAE.

Awatar użytkownika
Wawrzyniec
Hans Zimmer
Posty: 35044
Rejestracja: sob lip 12, 2008 02:00 am
Kontakt:

#125 Post autor: Wawrzyniec » pt paź 16, 2009 17:47 pm

Bucholc Krok pisze:Zgodnie z wyliczeniami paczka doszła dzisiaj, aczkolwiek nie obyło się bez małego skandalu.. Ale mniejsza z tym.
Rozegrałeś to mistrzowsku. Pojawił się mały skandal, ale mniejsza z tym. I teraz zamiast się zastanawiać nad muzyką to się głowię, a cóż to za skandaliczne zdarzenie miało miejsce?
Bucholc Krok pisze:Co do muzyki to bardzo fajna, ale podstawowy warunek pozytywnego odbioru jest taki, że trzeba lubić elektronikę (ostatecznie film, ale czy są tacy?). :) Nie mogłem wytrzymać do nocy i odsłuch nastąpił w niezbyt komfortowych warunkach (ostre słońce za oknem), ale mimo tego spokojnie 4/5 mogę wystawić. :)
Ta elektronika to taka typowa dla lat 80 jak Carpenter, Goblin czy też "Terminator 1" Fiedela czy jednak coś bardziej przystępnego? Chociaż skoro Ci się podoba, a patrząc, że jednak zwracasz sporą uwagę na wartość score'ów to może rzeczywiście coś w "Dzieciakach" jest :wink:
Gratuluję udanego zakupu :)

P.S. Nie wiem gdzie Ty jesteś, że masz ostre słońce za oknem :?: :shock: :wink:
#WinaHansa #IStandByDaenerys

Awatar użytkownika
Koper
Ennio Morricone
Posty: 26568
Rejestracja: pn mar 06, 2006 22:16 pm
Lokalizacja: Zielona Góra
Kontakt:

#126 Post autor: Koper » pt paź 16, 2009 18:43 pm

Może w Australii? ;)

A "Species" to całkiem znośny film, ale nie przypominam sobie, by muzyka Younga jakoś specjalnie się w nim wybijała. "Hellraiser" to to jednak nie jest. :)

Awatar użytkownika
Bucholc Krok
Jean-Baptiste Lully
Posty: 17506
Rejestracja: wt wrz 16, 2008 20:21 pm
Lokalizacja: Golden Age

#127 Post autor: Bucholc Krok » pt paź 16, 2009 19:31 pm

Wawrzyniec pisze:Rozegrałeś to mistrzowsku. Pojawił się mały skandal, ale mniejsza z tym. I teraz zamiast się zastanawiać nad muzyką to się głowię, a cóż to za skandaliczne zdarzenie miało miejsce?
Nie chciałem się rozwodzić, bo dla jednego to skandal, a dla drugiego nie. Po prostu paczka była otwarta, jakby przygotowana do oclenia, ale cła nie było. Więc po cholerę ktoś zaglądał?
Ta elektronika to taka typowa dla lat 80 jak Carpenter, Goblin czy też "Terminator 1" Fiedela czy jednak coś bardziej przystępnego?
Moim zdaniem bardzo przystępna (jak na muzykę do horroru), aczkolwiek nie jest to jakiś el-pop na podobieństwo Cusco (jeśli komuś ta nazwa coś mówi). Wstawek chóralnych jest dość dużo, a underscoru na moje ucho praktycznie nie ma. Ale tu muszę zrobić uwagę, że ja lubię underscore i w zasadzie jakoś specjalnie go nie oddzielam od 'zwykłych' tematów. :) Poza tym ścieżka jest krótka, trwa raptem 30 minut.
Chociaż skoro Ci się podoba, a patrząc, że jednak zwracasz sporą uwagę na wartość score'ów to może rzeczywiście coś w "Dzieciakach" jest :wink:
Jeśli możesz skądś ściągnąc to warto posłuchać.
Gratuluję udanego zakupu :)
Dziękuję, bardzo udany.. :)
P.S. Nie wiem gdzie Ty jesteś, że masz ostre słońce za oknem :?: :shock: :wink:
Na Pomorzu. :)
Ostatnio zmieniony pt paź 16, 2009 19:42 pm przez Bucholc Krok, łącznie zmieniany 2 razy.

Awatar użytkownika
Bucholc Krok
Jean-Baptiste Lully
Posty: 17506
Rejestracja: wt wrz 16, 2008 20:21 pm
Lokalizacja: Golden Age

#128 Post autor: Bucholc Krok » pt paź 16, 2009 19:38 pm

Koper pisze:Może w Australii? ;)
Tak, bałtyckiej.. :)
A "Species" to całkiem znośny film, ale nie przypominam sobie, by muzyka Younga jakoś specjalnie się w nim wybijała. "Hellraiser" to to jednak nie jest. :)
Na SC ma 5/5 (26 głosujących), ale z tym może być różnie. :)
A kto to pisał, że generalnie za Youngiem nie przepada, ale muzyka do Species akurat się jego zdaniem wyróżnia? Mefisto? Mystery? :) Gdzieś czytałem, ale teraz sobie nie przypomnę gdzie..

Awatar użytkownika
VPFreeMan
Asystent orkiestratora
Posty: 413
Rejestracja: pt wrz 19, 2008 18:38 pm

#129 Post autor: VPFreeMan » pt paź 16, 2009 19:53 pm

Jak dla mnie "Species" to jedno z lepszych dzieł Younga :D Genialny temacik główny (te chórki :D )!! Moim zdaniem rewelacyjny score :D Polecam :D

Tutaj link i próbka :
http://www.youtube.com/watch?v=2sQVq3xN-DA

Awatar użytkownika
Koper
Ennio Morricone
Posty: 26568
Rejestracja: pn mar 06, 2006 22:16 pm
Lokalizacja: Zielona Góra
Kontakt:

#130 Post autor: Koper » pt paź 16, 2009 20:15 pm

Ja mówiłem generalnie bardziej o muzyce w filmie, niż o muzyce jako takiej :) bo temacik główny faktycznie wypasiony. :) Wiecie... Taki "Hellraiser II" na płycie brzmi bosko, ale w filmie jest tak sobie. "Hellraiser III" Millera też kapitalnie się słucha na albumie, ale w filmie straaasznie przeciętnie. Z kolei wiele jest scorów horrorowych, które działają dokładnie na odwrotnej zasadzie. :)

Awatar użytkownika
Wawrzyniec
Hans Zimmer
Posty: 35044
Rejestracja: sob lip 12, 2008 02:00 am
Kontakt:

#131 Post autor: Wawrzyniec » pt paź 16, 2009 20:22 pm

"Species" kojarzę film, który dla mnie osobiście był raczej średni, Ale wiadomo o gustach się nie dyskutuje. Co do muzyki to jakoś niespecjalnie podczas oglądania zwróciłem na nią uwagę. Może rzeczywiście trzeba będzie się z nią zapoznać. Z tego co kojarzę to powstał sequel czy do niego muzykę też skomponował Young?
A będąc jeszcze krótko przy Youngu to po paru przesłuchaniach muszę przyznać, że naprawdę udał mu się "Drag me to Hell". :) Mam nadzieję, że w swoim czasie jakaś recenzja tego soundtracka się pojawi? :wink:
#WinaHansa #IStandByDaenerys

Awatar użytkownika
Bucholc Krok
Jean-Baptiste Lully
Posty: 17506
Rejestracja: wt wrz 16, 2008 20:21 pm
Lokalizacja: Golden Age

#132 Post autor: Bucholc Krok » pt paź 16, 2009 21:25 pm

Właśnie sobie odświeżyłem Species. Ścieżka fajna, ale trochę zbyt długa. Poza tym jest trudniejsza w odbiorze od Dzieciaków, które też mają cięższe momenty, ale dość częste i wyraźniejsze chóry jednak jakoś rozładowują atmosferę. :)

Awatar użytkownika
Koper
Ennio Morricone
Posty: 26568
Rejestracja: pn mar 06, 2006 22:16 pm
Lokalizacja: Zielona Góra
Kontakt:

#133 Post autor: Koper » sob paź 17, 2009 11:55 am

Wawrzyniec pisze:A będąc jeszcze krótko przy Youngu to po paru przesłuchaniach muszę przyznać, że naprawdę udał mu się "Drag me to Hell". :) Mam nadzieję, że w swoim czasie jakaś recenzja tego soundtracka się pojawi? :wink:
Zastanowię się. :P W (rozczarowującym) filmie muzyka w większości ginie i pamięta się tylko rewelacyjne main titles...

Awatar użytkownika
Wawrzyniec
Hans Zimmer
Posty: 35044
Rejestracja: sob lip 12, 2008 02:00 am
Kontakt:

#134 Post autor: Wawrzyniec » sob paź 17, 2009 20:48 pm

Koper pisze:Zastanowię się. :P W (rozczarowującym) filmie muzyka w większości ginie i pamięta się tylko rewelacyjne main titles...
Aha, czyli mam rozumieć, że wielki powrót Sama Raimiego do horroru się nie udał? Trochę szkoda, ale mnie jakoś Raimi swoimi filmami i czy to są horrory czy Spider-Many, a szczególnie Spider-Many mnie nie przekonywały.
Ja nie wiem jak muzyka się sprawdza w filmie, ale wiem jak na płycie. A na płycie brzmi naprawdę dobrze. W szczególności podobają mi się te krótkie, proste i spokojne utwory jak "Tale of a Haunted Banker" , "Familiar Familiars" czy też "Brick Dogs Al Carte". Chociaż główny motyw też bardzo dobry. Tylko z tego co piszesz to szkoda trochę tak dobrej muzyki, skoro ginie w filmie :(
#WinaHansa #IStandByDaenerys

Awatar użytkownika
Koper
Ennio Morricone
Posty: 26568
Rejestracja: pn mar 06, 2006 22:16 pm
Lokalizacja: Zielona Góra
Kontakt:

#135 Post autor: Koper » sob paź 17, 2009 23:46 pm

Raimi się skończył na "Armii Ciemności". Później w miarę udał mu się jeszcze "Prosty plan". W "Drag me to Hell" próbował wrócić do korzeni, ale niestety Hollwyood i CGI odcisnęły na nim już chyba zbyt duże piętno. Szkoda.

ODPOWIEDZ