HANS ZIMMER - JAMES BOND: NO TIME TO DIE (2021)

[lis23]

Ale tych premier nie ma dlatego, że z powodu obostrzeń producenci moga stracić a film może się nie zwrócić. Gdyby można było zapełnić cała salę z jakimiś tam środkami ostrożności, to premiery by były, taki "Tenet" musi zarobić 800 milionów żeby się zwrócić a 50% obłożenia sal nie gwarantuje takich przychodów.

[Adam]

no dokładnie - nie ma premier, bo są obostrzenia. obostrzeń nie będzie, czyli jak pandemia się skończy i wtedy premiery wrócą ze zdwojoną siłą, a ludzie pozbawieni nowości od wielu msc zaczną chodzić do kin.

[Ghostek]

Jeżeli te kina się jeszcze ostaną a ceny biletów nie wyj***ią w kosmos

[Adam]

to pisałem na poprzedniej stronie - rynek nie lubi próżni, bogaci biznesy szybko odkupią. a ceny? pamiętam jak biadolili, że w weekend ceny w pl kinach to 3 dychy, a kiedyś było 15 zł i co ? i też miał nikt nie chodzić i nie płacić 28 zł, a z roku na rok polskie biedne społeczeństwo coraz bardziej szturmowało kina, bijąc kolejne dziesiątki milionów sprzedanych biletów. a czy ceny biletów podrożeją? są takie filmy na które czekam, na które chętnie zapłacę i potrójność biletu - i wiem że nie tylko ja oczywiście w dłuższej perspektywie to by się portfelowi nie sprawdziło, ALE filmów będzie mniej i przestaną wreszcie kręcić jakieś kolejne gówna z Brucem Willisem itp - tym samym będzie można dać ciut więcej za bilety, bo będzie mniejszy wybór.

[Ghostek]

Filmów będzie tyle samo tyle że większosć poleci na stream.

[Arthur.Flowerkis]

ze wszystko w USA działa, a kina jakoś bezsensownie zamknięte.

Czytam Twoje posty i Ty chyba dalej nie rozumiesz, że to nie jest decyzja i wina kin, że są dalej zamknięte, ale tego, że wytwórnie nic nie chcą do tych kin wprowadzać, więc właściciele kin nie mają co grać i dlatego się nie otwierają. Oni błagają o premiery, których im wytwórnie nie chcą dawać.

Właśnie w tym problem błędnego koła. Bezsensownie zamknięte (jacyś widzowie zawsze by się znaleźli, by dać ten marny grosz do kasy) przez (nie do końca) sensowne decyzje wytwórni, które nie chcą stracić zysku. Tracąc kina, mogą za to stracić zyski. Trzeba dystrybucji hybrydowej (kina i VOD), ale i tu nie każdy chce - Nolan ma swoje wartości (co szanuje). I kolejny problem: wartości czy konieczność? Potem trzeba zbawcy, który wykupi upadające duże sieci.

Raczej nic nowego już nie napisałem, trzeba tylko czekać i obserwować jak będzie, bo może nie bezie tak, jak się sądzi, że będzie.

[narkoman]

Dystrybutor filmu w polsce chwali się plakatem i zapowiada nawet nowy zwiastun na czwartek. Ciekawe tylko czy film trafi do tych kin

https://www.facebook.com/plugins/post.p ... &width=500

[Adam]

Wątpię. Przełożo, tym bardziej że Tenet zaliczy zara spadki, a jeszcze mu Mulan wejdzie w konkurencje.

[Ghostek]

No ja bym się z tymi spadkami nie wyrywał. Widać po tym tytule że widzowie stopniowo przekonują się do powrotu do kin, a Mulan nie będzie żadną konkurencją. Nie ten target.

[Adam]

drugi, długi trailer, z 2/3 nowych scen, ależ to będzie epickie


youtu.be/vw2FOYjCz38

[Wawrzyniec]

The name is Zimmer, Hans Zimmer.

[Adam]

jeśli muza z trailera to score, to już się o score nie boję

[Wawrzyniec]

Spokojnie, tym scorem Hans pozamiata Ludwiga, tak jak pokojówka zamiata kurz w hotelu.

[Adam]

o to akurat nie trudno

[dougan]

Brzmi jak generyczny score do Bonda