Paul Leonard Morgan - Dredd (2012)

[Wawrzyniec]

Tutaj mamy zapowiedź filmu, z wywiadami i w tle leci rąbanka Leonarda-Morgana. I hej, co mi tam, nawet pasuje:

http://www.youtube.com/watch?v=X40cX10G ... re=related

P.S. Czy tylko ja dostrzegam jakieś podobieństwo między Karlem Urbanem, a pewnym użytkownikiem forum?

[Wawrzyniec]

Ogłuchłem. Rety przesłuchałem już z trzy razy ten score i nie uważam go już za taki shit jak za pierwszym razem. Ba, nawet zaczynam go rozumieć i wyłapałem nawet motyw przewodni, aż strach pomyśleć co będę sądził o tej muzyce po zapoznaniu się z filmem. Jakby co innych miłośników muzyki filmowej i kolegów redakcyjnych najmocniej przepraszam za moje zachowanie. Ale na swoją obronę mogę dać, że na forum FSM nikt nie wyraził się negatywnie o tym scorze:

http://www.filmscoremonthly.com/board/p ... &archive=0

A dobrze wiemy, że jest to najbardziej konserwatywne forum na świecie, gdzie jak kobieta ubierze się w miniówkę, czy odsłoni pępek, to nazywana jest ladacznicą i bezwstydnicą.

[Adam]

w trakcie seansu będzie mind blowing w scenach slo-mo

[Ghostek]

[Koper]

na filmie byłeś czy o co chodzi?

[Ghostek]

Wystarczy, że czytam te peany i już mnie myśli samobójcze nachodzą. Film zaliczę za tydzień, ale czuję, że będzie nie mniejsza padaka.

[Wawrzyniec]

Film zaliczę za tydzień, ale czuję, że będzie nie mniejsza padaka.

Masz bilety na jakieś pokazy przedpremierowe, gdyż dałbym przysiąc, że film ma w Polsce premierę 28 września, czy coś w tym stylu? A i nie ma co się sugerować samą "muzyką", gdyż film właśnie nie zapowiada się na padakę, a wręcz przeciwnie.

[Adam]

Ghosti się chyba acodinu nałykał czekamy na film!

[Wawrzyniec]

Miłośnicy dobrej i wysublimowanej muzyki bójcie się. Osoby głoszące upadek ludzkości i uważający, że masa ma popcorn zamiast mózgu, czujcie się potwierdzeni w swych tezach. Oto No.1 download-sprzedaży na Amazonie:



Ponoć szykowane jest wydanie CD. Ktoś chętny?

[Adam]

zobaczym po filmie. jak tam sie sprawdzi a cena będzie znośna i nie cd-r to ja się może skusze. nie mam takiego typu scoru w kolekcji, nawet nie slyszalem takiego wczesniej chyba ostatnio kupilem drive i brake dla ambientu z którego nic nie miałem.. to teraz można wciągnąc dredda jakby się dało...

[Templar]

zobaczym po filmie. jak tam sie sprawdzi a cena będzie znośna i nie cd-r to ja się może skusze. nie mam takiego typu scoru w kolekcji, nawet nie slyszalem takiego wczesniej chyba ostatnio kupilem drive i brake dla ambientu z którego nic nie miałem.. to teraz można wciągnąc dredda jakby się dało...

IMO Afterlife z tego typu dużo lepszy

[Adam]

wole coś ambitniejszego i Wawrzyniec za bardzo się przejmuje tymi popkornami itd..
ja tam wole jeść popkorn zamiast czerstwych bułek

[Wawrzyniec]

Może rzeczywiście za bardzo się przejmuję. Ja sam staram się polubić czerstwe bułki, ale jednak to takie przekonywanie się na siłę. I chyba jednak nic nie zastąpi dobrego popcornu z roztopionym masełkiem.

A dla zainteresowanych zdjęcie paru sprzętów jakie służyły do tworzenia score'u do "Dredda". W sumie to takie fotki z sesji nagraniowej prawie:

[Adam]

jeszcze tyko tydzień

[Templar]

Pójdę z ciekawości na ten film, kompletnie mnie to nie interesowało, ale jak tak patrzę na te recki, to w sumie jestem ciekaw tego