Wrath of the Titans - Javier Navarrete

Tutaj dyskutujemy o poszczególnych ścieżkach dźwiękowych napisanych na potrzeby kina.
Wiadomość
Autor
Awatar użytkownika
Adam
Jan Borysewicz
Posty: 60020
Rejestracja: wt lis 24, 2009 19:02 pm

Re: Wrath of the Titans - Javier Navarrete

#121 Post autor: Adam » czw mar 22, 2012 10:24 am

Bond podał na fsm że taki badziew, że wydają tylko mp3 i cd-r :mrgreen:
#FUCKVINYL

Awatar użytkownika
Wawrzyniec
Hans Zimmer
Posty: 34961
Rejestracja: sob lip 12, 2008 02:00 am
Kontakt:

Re: Wrath of the Titans - Javier Navarrete

#122 Post autor: Wawrzyniec » czw mar 22, 2012 14:14 pm

Ha, ha ha. W zeszłym roku "Soul Surfer" i "Priest" nie doczekali się porządnego wydania co nijak się miało z samym poziomem tych score'ów. Ja jestem dobrej myśli i te sample w ogóle mnie nie odstraszyły.
#WinaHansa #IStandByDaenerys

Awatar użytkownika
Mystery
James Horner
Posty: 25177
Rejestracja: pt gru 01, 2006 11:34 am

Re: Wrath of the Titans - Javier Navarrete

#123 Post autor: Mystery » czw mar 22, 2012 16:43 pm

Wawrzyniec pisze:Ha, ha ha. W zeszłym roku "Soul Surfer" i "Priest" nie doczekali się porządnego wydania co nijak się miało z samym poziomem tych score'ów. Ja jestem dobrej myśli i te sample w ogóle mnie nie odstraszyły.
Dokładnie, już nie mogę się doczekać końcowego remixa 8)

Awatar użytkownika
DanielosVK
Howardelis Vangeshore
Posty: 7893
Rejestracja: sob cze 26, 2010 13:43 pm

Re: Wrath of the Titans - Javier Navarrete

#124 Post autor: DanielosVK » czw mar 22, 2012 16:48 pm

:mrgreen:
Fe.

Cóż za score, Howard Shore.

Awatar użytkownika
Adam
Jan Borysewicz
Posty: 60020
Rejestracja: wt lis 24, 2009 19:02 pm

Re: Wrath of the Titans - Javier Navarrete

#125 Post autor: Adam » czw mar 22, 2012 19:00 pm

:lol:
#FUCKVINYL

Awatar użytkownika
Wawrzyniec
Hans Zimmer
Posty: 34961
Rejestracja: sob lip 12, 2008 02:00 am
Kontakt:

Re: Wrath of the Titans - Javier Navarrete

#126 Post autor: Wawrzyniec » czw mar 22, 2012 19:11 pm

Z tych sampli ten remix wcale nie brzmiał źle. A po za tym Mystery to chyba na poważnie napisał.
#WinaHansa #IStandByDaenerys

Awatar użytkownika
Adam
Jan Borysewicz
Posty: 60020
Rejestracja: wt lis 24, 2009 19:02 pm

Re: Wrath of the Titans - Javier Navarrete

#127 Post autor: Adam » czw mar 22, 2012 19:12 pm

:lol: :lol: :lol:
#FUCKVINYL

Awatar użytkownika
Adam
Jan Borysewicz
Posty: 60020
Rejestracja: wt lis 24, 2009 19:02 pm

Re: Wrath of the Titans - Javier Navarrete

#128 Post autor: Adam » sob mar 31, 2012 09:04 am

score już na itunes - długość przeraża :? - i jak mówił Bond, wydanie tylko cd-r:

01. Wrath Of The Titans (02:15)
02. Humans Stopped Praying (04:10)
03. Zeus In The Underworld (04:02)
04. Attack Of The Chimera (04:10)
05. Son Of Zeus (05:19)
06. Pegasus (02:59)
07. Andromeda (06:12)
08. Cyclops (05:04)
09. The Orb (06:44)
10. Ares Fights (03:15)
11. Perseus In The Labyrinth (06:23)
12. Escape From Tartarus (04:17)
13. To The Battle (04:33)
14. Brother Ares (04:22)
15. Zeus Leaves (05:33)
16. Kronos Megalos (Remix) (05:07)

Total - 74:25
#FUCKVINYL

Awatar użytkownika
Pawel P.
Metallica
Posty: 1525
Rejestracja: czw gru 29, 2011 21:36 pm
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Re: Wrath of the Titans - Javier Navarrete

#129 Post autor: Pawel P. » sob mar 31, 2012 11:11 am

Muzyka w filmie jest niestety dość cicha, słabo ją słychać, ale wyłapałem kilka fragmentów, do których chętnie bym wrócił na płycie, choć jej długość faktycznie może odstraszać - to jest jedna z głównych bolączek dzisiejszych soundtracków: ich twórcy zbyt często zapominają, że to właśnie "mniej" znaczy często "więcej".

Jest całkiem sporo chórów, trochę etniki, brzmi to dość nowocześnie, czasem może zbyt, choć bezmyślną łupanką bym tego nie nazwał. Temat główny łapy nie urywa, ale zostaje w głowie. Wydaje mi się, że kompozytor musiał podczas tej pracy pójść na szereg kompromisów i był pod ogromną presją "pewnego brzmienia", gdyż inaczej straciłby projekt...

Reasumując - nie jest to raczej muzyka, która zrobi wielkie wrażenie na laikach, żaden Gladiator etc, ale pewnie warto dać jej szansę poza obrazem. Najwyżej szansa nie zostanie wykorzystana.

Awatar użytkownika
kiedyśgrześ
+ W.A. Mozart +
Posty: 6087
Rejestracja: sob lip 09, 2011 12:05 pm

Re: Wrath of the Titans - Javier Navarrete

#130 Post autor: kiedyśgrześ » sob mar 31, 2012 18:40 pm

No jeśli mix kinowy jest cichy to na video już nic nie będzie słuchać :( To nie będzie pierwszy taki przypadek w karierze  Navarrete'a, najlepszy jego score, moim zdaniem, jest na home video w ogóle nie słyszalny :(

Oczywiście materiał z Tytanów jest już w domenie publicznej... da się tego słuchać, choć motyw przewodni jest rzeczywiście tępy :)
Obrazek

Awatar użytkownika
Mystery
James Horner
Posty: 25177
Rejestracja: pt gru 01, 2006 11:34 am

Re: Wrath of the Titans - Javier Navarrete

#131 Post autor: Mystery » ndz kwie 01, 2012 16:43 pm

Przesłuchałem - jaki geniusz :!: :shock:































Bazinga :P

Awatar użytkownika
DanielosVK
Howardelis Vangeshore
Posty: 7893
Rejestracja: sob cze 26, 2010 13:43 pm

Re: Wrath of the Titans - Javier Navarrete

#132 Post autor: DanielosVK » ndz kwie 01, 2012 16:46 pm

:mrgreen:
Fe.

Cóż za score, Howard Shore.

Awatar użytkownika
Adam
Jan Borysewicz
Posty: 60020
Rejestracja: wt lis 24, 2009 19:02 pm

Re: Wrath of the Titans - Javier Navarrete

#133 Post autor: Adam » ndz kwie 01, 2012 19:11 pm

a co to jest bazinga? :)
Myster słynący ze szczegółowych opisów nawet kup, teraz nie pisze nic? mam się zatem bać i standardowo tego nie puszczać nawet? :D
#FUCKVINYL

Awatar użytkownika
lis23
+ Ludvig van Beethoven +
Posty: 14343
Rejestracja: czw lis 12, 2009 03:50 am
Lokalizacja: Sosnowiec

Re: Wrath of the Titans - Javier Navarrete

#134 Post autor: lis23 » ndz kwie 01, 2012 19:25 pm

Heh, a mi się akurat ten główny temat podoba, do takiego filmu wystarczy.
Tylko On, Williams John ;)
Tylko on, Elton John ;) ;)

Awatar użytkownika
Mystery
James Horner
Posty: 25177
Rejestracja: pt gru 01, 2006 11:34 am

Re: Wrath of the Titans - Javier Navarrete

#135 Post autor: Mystery » pn kwie 02, 2012 16:47 pm

a co to jest bazinga? :)
Taki tam żarcik :wink:
Myster słynący ze szczegółowych opisów nawet kup, teraz nie pisze nic? mam się zatem bać i standardowo tego nie puszczać nawet? :D
Nie jest to takie złe ;) Przyjemny temacik, niezłe przebojowe RCP granie, dobre chóry, coś na poziomie Thora... niestety później kończy się pierwszy track i dostajemy po głowie ogromnym pustakiem :P Muzyka lepsza i atrakcyjniejsza od części pierwszej, choć jakiejś przepaści tu nie ma, tematy przewodnie to ta sama półka, a odbiór całości stoi na równym, fatalnym poziomie, kolejny raz jest o dobre 35 minut za dużo, a tu głównym mankamentem są długie utwory, atrakcyjna minuta, a pozostałe cztery to już smęty i tak w większości tracków. Muzyką akcji to może nawet i Djawadi popisał się lepszą, tutaj jakoś bez ładu i składu, drugiego Scorpioxa też się nie doczekałem. Na plus oczywiście gromkie chóry, które się tu tak naprawdę marnują, brzmienie orkiestry też jakieś o wiele lepsze od "Clasha" nie jest. Ogólnie w swojej klasie średniak i jakby to było podpisane Djawadi to bym uwierzył, choć nie ma tu uczucia zniesmaczenia jak to było ostatnio przy Immortals. Remix słaby :(

2.5/5.0

ODPOWIEDZ