Howard Shore - Hobbit

Tutaj dyskutujemy o poszczególnych ścieżkach dźwiękowych napisanych na potrzeby kina.
Wiadomość
Autor
Awatar użytkownika
DanielosVK
Howardelis Vangeshore
Posty: 7894
Rejestracja: sob cze 26, 2010 13:43 pm

Re: Howard Shore - Hobbit

#121 Post autor: DanielosVK » czw gru 22, 2011 19:02 pm

Skąd ta pewność i co to za różnica? Akademicy pewnie zrobią jak zwykle po swojemu, a Oscary to i tak szmira. :)
Fe.

Cóż za score, Howard Shore.

Turek

Re: Howard Shore - Hobbit

#122 Post autor: Turek » czw gru 22, 2011 19:06 pm

DanielosVK pisze:Skąd ta pewność i co to za różnica? Akademicy pewnie zrobią jak zwykle po swojemu, a Oscary to i tak szmira. :)

Jeśli chodzi o lata 2000 - 2010 i weżmie się pod uwagę wygranych Oskarowych to Shore jest najpotężniejszy i z Hobbitem to sami będzie :)

Będzie ścieżka dekady, jaką wcześniej była Drużyna 8) 8)

Awatar użytkownika
DanielosVK
Howardelis Vangeshore
Posty: 7894
Rejestracja: sob cze 26, 2010 13:43 pm

Re: Howard Shore - Hobbit

#123 Post autor: DanielosVK » czw gru 22, 2011 19:10 pm

Oby. 8) Co prawda ja wolę Powrót Króla, ale cała trylogia to bez najmniejszego cienia wątpliwości muzyka dekady.
Fe.

Cóż za score, Howard Shore.

Awatar użytkownika
Wojteł
John Williams
Posty: 9895
Rejestracja: sob mar 15, 2008 23:50 pm
Lokalizacja: Chrząszczyżewoszyce powiat Łękołody

Re: Howard Shore - Hobbit

#124 Post autor: Wojteł » czw gru 22, 2011 19:34 pm

Proponuję zamknąć ten temat na jakieś pół roku coby o tym nie myśleć i zawału nie dostać przez to oczekiwanie :P
Haha Śląsk węgiel zadupie gwara

Awatar użytkownika
DanielosVK
Howardelis Vangeshore
Posty: 7894
Rejestracja: sob cze 26, 2010 13:43 pm

Re: Howard Shore - Hobbit

#125 Post autor: DanielosVK » czw gru 22, 2011 20:49 pm

Genialny pomysł. :D
Fe.

Cóż za score, Howard Shore.

Awatar użytkownika
Wawrzyniec
Hans Zimmer
Posty: 35042
Rejestracja: sob lip 12, 2008 02:00 am
Kontakt:

Re: Howard Shore - Hobbit

#126 Post autor: Wawrzyniec » pt gru 23, 2011 00:40 am

DanielosVK pisze:Skąd ta pewność i co to za różnica? Akademicy pewnie zrobią jak zwykle po swojemu, a Oscary to i tak szmira. :)
Też tak uważam i dlatego też nigdy do końca nie rozumiałem tych wszystkich Oscarów dla "Władcy Pierścieni". Ale cieszę się, że ze mną się zgadzasz. :P

A ze scorem dekady bym był ostrożny, gdyż czy tego Shore chce czy nie to sporo nawiązań do LotRów będzie, więc Ameryki tym score Howard nie odkryje. Zresztą sam film po trailerze wygląda trochę jak powtórka z rozrywki. Ale co ja tam wiem. :wink:
#WinaHansa #IStandByDaenerys

Mefisto

Re: Howard Shore - Hobbit

#127 Post autor: Mefisto » pt gru 23, 2011 03:24 am

Adam pisze:jak w 1:48 wchodzi ten temat to popuszczam 8)
powiedz to lekarzowi :P

Awatar użytkownika
Ghostek
Hardkorowy Koksu
Posty: 10478
Rejestracja: śr kwie 06, 2005 23:17 pm
Lokalizacja: Wyłoniłem się z Nun
Kontakt:

Re: Howard Shore - Hobbit

#128 Post autor: Ghostek » pt gru 23, 2011 10:38 am

Wawrzyniec pisze:
DanielosVK pisze:
A ze scorem dekady bym był ostrożny, gdyż czy tego Shore chce czy nie to sporo nawiązań do LotRów będzie, więc Ameryki tym score Howard nie odkryje. Zresztą sam film po trailerze wygląda trochę jak powtórka z rozrywki. Ale co ja tam wiem. :wink:
Temat Pierścienia na pewno pojawi się już w jaskiniach, gdzie Bilbo znajdzie rzeczony krążek. Temat drużyny na pewno zabrzmi nam na sam koniec drugiej części, ale tak to nie przesadzałbym z tymi nawiązaniami. Fragment tematu, jaki tutaj zaprezentowano na pewno będzie tematem podróżniczym, choć czy najważniejszym, to ciężko mi stwierdzić.

Co zaś się tyczy samej ekranizacji...
Ten, kto czytał, to wie, że Hobbit znacznie różni się językowo od LOTRów. Jest przede wszystkim lekko napisany, książka kierowana jest w większej mierze do dzieci. Obawiam się zatem, że Jackson wiele pozmienia, aby "uatrakcyjnić" ten film. Dorzuci kilka wątków - te które były w książce (przeprawa przez Mroczną Puszczę, rozprawa z trollami i goblinami) urobi do nie wiadomo jakiego dramatu a la przeprawa przez Morię w FOTRze... No zobaczymy. Liczę przede wszystkim na dobrą rozrywkę spinającą jakoś w swoich ramach dzieło Tolkiena. Bo przecież wiernej ekranizacji, nie oszukujmy się, tutaj nie otrzymamy. :)
Obrazek

Awatar użytkownika
DanielosVK
Howardelis Vangeshore
Posty: 7894
Rejestracja: sob cze 26, 2010 13:43 pm

Re: Howard Shore - Hobbit

#129 Post autor: DanielosVK » pt gru 23, 2011 11:54 am

Temat Shire pewnie też się pojawi, jak i temat Golluma i Gandalfa.

Ale to nie zmienia faktu, że Shore będzie miał tu wielkie pole do popisu - Brand, Smaug, Mroczna Puszcza, krasnoludy (podejrzewam, że to w trailerze to ich temat), Beorn i wiele innych. Do tego Jackson dowali kilka wątków z Silmarilliona dziejących się w tym samym czasie, tj. posiedzenie Białej Rady, czy wygnanie Saurona z Dol Guldur (co do drugiego nie jestem pewien), więc możliwości będzie multum.

A Wawrzek jest na siłę sceptyczny co do Shore'ów, od kiedy ja jestem mniej przyjemny dla Zimmera i tyle. :P
Fe.

Cóż za score, Howard Shore.

Awatar użytkownika
Wojteł
John Williams
Posty: 9895
Rejestracja: sob mar 15, 2008 23:50 pm
Lokalizacja: Chrząszczyżewoszyce powiat Łękołody

Re: Howard Shore - Hobbit

#130 Post autor: Wojteł » pt gru 23, 2011 12:31 pm

DanielosVK pisze:krasnoludy (podejrzewam, że to w trailerze to ich temat)
Ja też tak myślę :P
Haha Śląsk węgiel zadupie gwara

Awatar użytkownika
Ghostek
Hardkorowy Koksu
Posty: 10478
Rejestracja: śr kwie 06, 2005 23:17 pm
Lokalizacja: Wyłoniłem się z Nun
Kontakt:

Re: Howard Shore - Hobbit

#131 Post autor: Ghostek » pt gru 23, 2011 12:51 pm

Jasne. Z drugiej strony temat krasnoludów może być tożsamy z tematem podróży. Posłuchajcie tylko tej fanfary pod koniec pieśni. Przypomina nieco temat Drużyny w jej przygodowej formie.
Obrazek

Awatar użytkownika
DanielosVK
Howardelis Vangeshore
Posty: 7894
Rejestracja: sob cze 26, 2010 13:43 pm

Re: Howard Shore - Hobbit

#132 Post autor: DanielosVK » pt gru 23, 2011 12:54 pm

No raczej, wszak nie kto inny, a właśnie krasnoludy z Bilbem podróżować będą.
Fe.

Cóż za score, Howard Shore.

Awatar użytkownika
lis23
+ Ludvig van Beethoven +
Posty: 14454
Rejestracja: czw lis 12, 2009 03:50 am
Lokalizacja: Sosnowiec

Re: Howard Shore - Hobbit

#133 Post autor: lis23 » pt gru 23, 2011 13:32 pm

Wydaje mi się, że wróci też temat elfów, słyszany w Rivendell, ale, mimo wszystko, nie spodziewam się wielu muzycznych nawiązań, na pewno Shore stanie na wysokości zadania i dołoży sporo nowych rzeczy
najbardziej martwi mnie Bitwa Pięciu Armii, bo muzyka " batalistyczna " to nie jest to, co temu kompozytorowi w TLOTR dobrze wyszło ... podobnie jak akcja w jaskini Sheloby, nie cierpię tego muzycznego momentu, za dużo chaosu i kakofonii ...
Tylko On, Williams John ;)
Tylko on, Elton John ;) ;)

Awatar użytkownika
DanielosVK
Howardelis Vangeshore
Posty: 7894
Rejestracja: sob cze 26, 2010 13:43 pm

Re: Howard Shore - Hobbit

#134 Post autor: DanielosVK » ndz gru 25, 2011 21:40 pm

lis23 pisze:muzyka " batalistyczna " to nie jest to, co temu kompozytorowi w TLOTR dobrze wyszło
Ukrzyżować go.

LOTRy to dzieło doskonałe.

Muzyka akcji w LOTRach to też dzieło doskonałe.

A dysonanse "zdobiące" Szelobę to również dzieło doskonałe, ale to nie każdy musi lubić - tutaj Shore pokazał swoją eksperymentalną naturę, co tak w ogóle w filmie świetnie wyszło. Poza filmem nie każdy musi lubić. Ale dzieło doskonałe i tak. :P
Fe.

Cóż za score, Howard Shore.

Awatar użytkownika
Marek Łach
+ Jerry Goldsmith +
Posty: 5671
Rejestracja: śr maja 04, 2005 16:30 pm
Lokalizacja: Kraków

Re: Howard Shore - Hobbit

#135 Post autor: Marek Łach » ndz gru 25, 2011 22:45 pm

lis23 pisze:najbardziej martwi mnie Bitwa Pięciu Armii, bo muzyka " batalistyczna " to nie jest to, co temu kompozytorowi w TLOTR dobrze wyszło ... podobnie jak akcja w jaskini Sheloby, nie cierpię tego muzycznego momentu, za dużo chaosu i kakofonii ...
Lisu fail. :(

ODPOWIEDZ