ALEXANDRE DESPLAT - HARRY POTTER i INSYGNIA ŚMIERCI (I & II)

Tutaj dyskutujemy o poszczególnych ścieżkach dźwiękowych napisanych na potrzeby kina.
Wiadomość
Autor
hp_gof

Re: ALEXANDRE DESPLAT - HARRY POTTER i INSYGNIA ŚMIERCI (I &

#1126 Post autor: hp_gof » sob cze 11, 2011 14:28 pm

Oj, ja też widziałem ten kawałek. To jest niesamowite, że w każdym z czterech z filmów Yatesa jest inny operator (z wyjątkiem Insygniów, gdzie jest ten sam w obu częściach), a kolorystyka, nadmierna przejrzystość i bezpłciowość, "yatesowość" obrazu jest taka sama! Kompletny w tym brak magii. Nie umywa się to do estetyki filmu Cuaróna. Nie wiem, czy muzyka do klipu w lesie jest już ostateczna, ale mam nadzieję, że w całości będzie ok. Oczywiście ważniejsza niż scena w lesie jest scena na dziedzińcu i to tam oczekuję fajerwerków od Desplata.
Dobra, nie chce mi się po raz setny gdybać, co to będzie. Jeszcze miesiąc!

Awatar użytkownika
Ghostek
Hardkorowy Koksu
Posty: 10453
Rejestracja: śr kwie 06, 2005 23:17 pm
Lokalizacja: Wyłoniłem się z Nun
Kontakt:

Re: ALEXANDRE DESPLAT - HARRY POTTER i INSYGNIA ŚMIERCI (I &

#1127 Post autor: Ghostek » sob cze 11, 2011 14:39 pm

Mystery Man pisze:Normalnie plagiat roku :P
Obrazek
Obrazek
:mrgreen:
Obrazek

Awatar użytkownika
Marek Łach
+ Jerry Goldsmith +
Posty: 5671
Rejestracja: śr maja 04, 2005 16:30 pm
Lokalizacja: Kraków

Re: ALEXANDRE DESPLAT - HARRY POTTER i INSYGNIA ŚMIERCI (I &

#1128 Post autor: Marek Łach » pn cze 13, 2011 12:50 pm

Jakby ktoś był ciekaw, to na FSM paru użytkowników zaczęło robić bardzo ciekawe analizy Deathly Hallows pod kątem tego, jak bardzo Desplat nawiązuje do Williamsa - jak się okazuje, takich detali niewidocznych na pierwszy rzut oka jest mnóstwo.

http://www.filmscoremonthly.com/board/p ... &archive=0 - ta strona (analiza Sky Battle) i następna.

Awatar użytkownika
Tomek
Redaktor Kaktus
Posty: 4257
Rejestracja: pn maja 02, 2005 21:43 pm
Kontakt:

Re: ALEXANDRE DESPLAT - HARRY POTTER i INSYGNIA ŚMIERCI (I &

#1129 Post autor: Tomek » pn cze 13, 2011 12:56 pm

A piszą ile razy trzeba score Desplata przesłuchać, żeby je wyłapać? ;-)
Obrazek

Awatar użytkownika
Marek Łach
+ Jerry Goldsmith +
Posty: 5671
Rejestracja: śr maja 04, 2005 16:30 pm
Lokalizacja: Kraków

Re: ALEXANDRE DESPLAT - HARRY POTTER i INSYGNIA ŚMIERCI (I &

#1130 Post autor: Marek Łach » pn cze 13, 2011 12:58 pm

:D Nie wiem, mi by się pewnie nie chciało. ;) Ale może gdy ktoś jest kompozytorem/muzykologiem/muzykiem z zawodu, to takie rzeczy słyszy przy pierwszym seansie.

Awatar użytkownika
Tomek
Redaktor Kaktus
Posty: 4257
Rejestracja: pn maja 02, 2005 21:43 pm
Kontakt:

Re: ALEXANDRE DESPLAT - HARRY POTTER i INSYGNIA ŚMIERCI (I &

#1131 Post autor: Tomek » pn cze 13, 2011 13:07 pm

No i jeszcze fanatykiem Williamsa ;-)
Obrazek

Awatar użytkownika
Wawrzyniec
Hans Zimmer
Posty: 34976
Rejestracja: sob lip 12, 2008 02:00 am
Kontakt:

Re: ALEXANDRE DESPLAT - HARRY POTTER i INSYGNIA ŚMIERCI (I &

#1132 Post autor: Wawrzyniec » pn cze 13, 2011 13:13 pm

Tomek pisze:No i jeszcze fanatykiem Williamsa ;-)
Hej, wypraszam sobie :P Jestem wielkim fanatykiem Williamsa i aż tak bardzo tych nawiązań nie jestem w stanie wyłapać. Chociaż przyznaję się, że też nie widzę powodu, aby tak często do tej ścieżki wracać.

Oczywiście można szukać podobieństw względem budowy muzyki, wykorzystaniem orkiestry itd. Ale dla mnie jednak "Deathly Hallows" jeżeli chodzi o styl to brzmi jednak jak muzyka Desplata. A pewne nawiązania i próby brzmienia a la Williams to można i nawet Hooperowi przy "Order of Phoenix" przypisać. A, że efekt końcowy jest jaki jest to już inna kwestia.
#WinaHansa #IStandByDaenerys

Awatar użytkownika
Tomek
Redaktor Kaktus
Posty: 4257
Rejestracja: pn maja 02, 2005 21:43 pm
Kontakt:

Re: ALEXANDRE DESPLAT - HARRY POTTER i INSYGNIA ŚMIERCI (I &

#1133 Post autor: Tomek » pn cze 13, 2011 13:18 pm

Widocznie jesteś jeszcze za słabym fanatykiem Williamsa i za słabo znasz Pottery :D

Tu nie chodzi raczej o budowę muzyki i wykorzystanie orkiestry ale przemycanie przez Desplata do muzyki jakichś mikromotywów Williamsa czy też jakichś koncepcji tematycznych.

Ale ogólnie z Twoją tezą się zgadzam - muzyka brzmi w 99% jak Desplat ;)
Obrazek

Awatar użytkownika
Wawrzyniec
Hans Zimmer
Posty: 34976
Rejestracja: sob lip 12, 2008 02:00 am
Kontakt:

Re: ALEXANDRE DESPLAT - HARRY POTTER i INSYGNIA ŚMIERCI (I &

#1134 Post autor: Wawrzyniec » pn cze 13, 2011 13:24 pm

Właśnie ja jestem w sumie takim fanatykiem Williamsa, że mając do wyboru trzy 100% płyty z muzyką Williamsa, a cztery soundtrackim z 7%, potem 8%, potem 4%, a potem 2% muzyki Williamsa, to wiadomo co wybieram :)
#WinaHansa #IStandByDaenerys

Awatar użytkownika
Mystery
James Horner
Posty: 25212
Rejestracja: pt gru 01, 2006 11:34 am

Re: ALEXANDRE DESPLAT - HARRY POTTER i INSYGNIA ŚMIERCI (I &

#1135 Post autor: Mystery » śr cze 15, 2011 15:49 pm

Tracklista:

1. Lily's Theme 02:28
2. The Tunnel 01:09
3. Underworld 05:24
4. Gringotts 02:24
5. Dragon Flight 01:43
6. Neville 01:40
7. A New Headmaster 03:25
8. Panic Inside Hogwarts 01:53
9. Statues 02:22
10. The Grey Lady 05:51
11. In the Chamber of Secrets 01:37
12. Battlefield 02:13
13. The Diadem 03:08
14. Broomsticks and Fire 01:24
15. Courtyard Apocalypse 02:00
16. Snape's Demise 02:51
17. Severus and Lily 06:08
18. Harry's Sacrifice 01:57
19. The Resurrection Stone 04:32
20. Harry Surrenders 01:30
21. Procession 02:07
22. Neville the Hero 02:17
23. Showdown 03:37
24. Voldemort's End 02:44
25. A New Beginning 01:39

http://www.exlibris.ch/musik/cd/various ... 6979196827

Awatar użytkownika
Adam
Jan Borysewicz
Posty: 60043
Rejestracja: wt lis 24, 2009 19:02 pm

Re: ALEXANDRE DESPLAT - HARRY POTTER i INSYGNIA ŚMIERCI (I &

#1136 Post autor: Adam » śr cze 15, 2011 16:01 pm

Mystery Man pisze:24. Voldemort's End 02:44
to ma być ta jakas wielka końcowa bitwa? :D
cóż ostatnia szansa Desplata w tym roku na ucieczkę przed antymuzą.
Wawrzyniec stosik już zapalił :D
#FUCKVINYL

Awatar użytkownika
Tomek
Redaktor Kaktus
Posty: 4257
Rejestracja: pn maja 02, 2005 21:43 pm
Kontakt:

Re: ALEXANDRE DESPLAT - HARRY POTTER i INSYGNIA ŚMIERCI (I &

#1137 Post autor: Tomek » śr cze 15, 2011 16:19 pm

Nudny jesteś... :roll:

Jakaś tam "bitwa" może nie być zilustrowana muzyką. Nie wszędzie trzeba wpierniczać muzykę, by scena "działała".

Stosik... Może od razu laleczkę voodoo.
Ostatnio zmieniony śr cze 15, 2011 16:23 pm przez Tomek, łącznie zmieniany 1 raz.
Obrazek

Awatar użytkownika
DanielosVK
Howardelis Vangeshore
Posty: 7893
Rejestracja: sob cze 26, 2010 13:43 pm

Re: ALEXANDRE DESPLAT - HARRY POTTER i INSYGNIA ŚMIERCI (I &

#1138 Post autor: DanielosVK » śr cze 15, 2011 16:21 pm

Adam pisze:cóż ostatnia szansa Desplata w tym roku na ucieczkę przed antymuzą.
To nie Ty o tym decydujesz.

I bardzo dobrze.
Fe.

Cóż za score, Howard Shore.

Awatar użytkownika
Marek Łach
+ Jerry Goldsmith +
Posty: 5671
Rejestracja: śr maja 04, 2005 16:30 pm
Lokalizacja: Kraków

Re: ALEXANDRE DESPLAT - HARRY POTTER i INSYGNIA ŚMIERCI (I &

#1139 Post autor: Marek Łach » śr cze 15, 2011 16:41 pm

Dla Adama jak nie ma 10-minutowego łubudubu jak w cudownej Narnii Arnolda to muzę akcji od razu trzeba wyrzucić do kosza. :P

Antymuza za porządne Largo Winch 2, dobre TToL, pewnie niezłego Pottera i jeszcze 3 inne projekty - witamy w świecie nagród imienia Adama K. :D

Dzisiaj najwyraźniej Adam ma jeden z tych swoich "dni", kiedy musi się wyładować na forum, więc stężenie złośliwości i epic faili wzrosło. Pewnie gorszy dzień w pracy albo cuś. Musimy przeczekać ten trolling.

Awatar użytkownika
Tomek
Redaktor Kaktus
Posty: 4257
Rejestracja: pn maja 02, 2005 21:43 pm
Kontakt:

Re: ALEXANDRE DESPLAT - HARRY POTTER i INSYGNIA ŚMIERCI (I &

#1140 Post autor: Tomek » śr cze 15, 2011 16:53 pm

Nie do końca, bo ma pecha i trafił dziś na mój zły dzień 8)

Co jest najbardziej irytujące u Adama to to, że ten swój hipo-trolling wykrzykuje kompletnie z czystej złośliwości, chęci samego dopieczenia jakiemuś kompozytorowi (na razie są to Zimmer, Howard, Desplat - będą następni, pewnie Shore, Williams itp.) i udowodnienia (nie wiadomo komu czy czemu) jakichś 'skończeń' i 'faili' danego kompozytora. Najzabawniejsze, że tak jak piszesz, faktyczny materiał muzyczny na to obiektywnie (i to na przykład głosami wielu użytkowników tego forum) po prostu nie pozwala :) Cóż, trolling w biały dzień :D

No i ten kompleks antymuzy... Może Adam chce dołączyć do teamu fm.pl? :)
Obrazek

ODPOWIEDZ